- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (121 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (175 opinii)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (97 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (66 opinii)
Nowe oblicze parku w Łazienkach Północnych w Sopocie
Park Północny w Sopocie, szczególnie jego najbardziej zaniedbana część, został poddany gruntownej rewitalizacji. Pojawiły się nowe ścieżki rowerowe, dla rolkarzy, edukacyjne, ponad 130 lamp, ale także wiele nowej zieleni. W poniedziałek wielkie otwarcie.
- Zieleńce i parki to potencjał Sopotu - podkreśla Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu. I jest w tym sporo racji. Właśnie zrewitalizowany Park Północny ma w sumie 25 ha powierzchni. Zaczyna się przy Grand Hotelu, a kończy na granicy z Gdynią.
- Znajduje się w nim ponad 70 gatunków szlachetnej zieleni. Zrewitalizowane zostało 15 ha parku, tego tzw. leśnego od ul. Powstańców Warszawy. W pierwszym rzędzie zrobiono porządek z dziką zielenią, która zaczęła dominować. Posadzono ponad 90 nowych drzew, m.in. takie gatunki jak jesiony, olsze i miłorzęby, a także 3 tys. krzewów i w sumie aż 1,5 ha nowych bylin - wyjaśnia Orłowski.
To jednak nie jedyne zmiany - pojawiły 3 km nowych ścieżek rowerowych, gdzie zniszczony asfalt został zastąpiony kostką. Do tego, aby bezkolizyjnie odbywał się ruch, rolkarze i spacerowicze otrzymali w parku osobne ścieżki.
- W tej gęstej zieleni zadbaliśmy też o bezpieczeństwo - ustawiono ponad 130 lamp. Ale także nową mała architekturę, ławeczki, powstało sześć placów. Ponadto do Gdyni dojdziemy suchą nogą, bo w miejscach które kiedyś były bagniste zostały położone specjalne pomosty - mówi Orłowski.
Pomyślano także o dzieciach. Partner projektu - Sopocka Szkoła Wyższa - przygotował opracowanie interaktywnych ścieżek edukacyjnych. Najmłodsi nie tylko dowiedzą się wiele ciekawych rzeczy na temat historii oraz bogactwa fauny i flory Parku Północnego, ale będą mogli sami wszystko dotknąć, zobaczyć, poczuć i świetnie się bawić. Na ścieżkach parku znajdują się także ustawione stałe elementy do zabaw, jak choćby numery do gry w klasy.
- W poniedziałek o godz. 12 na zapraszamy z rowerami na festyn z okazji otwarcia parku, będzie dużo atrakcji. Ja też przyjadę na rowerze, choć trochę dziwnie będę na nim wyglądał w garniturze - zapowiada Orłowski.
Rewitalizacja parku pochłonęła 7,3 mln złotych. 3,6 mln zł miasto otrzymało ze środków europejskich, pozyskanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Jest to pierwszy etap rewitalizacji parku. W kolejnych latach Sopot chce zrewitalizować część miejską parku za Grand Hotelem.
Opinie (211) 2 zablokowane
-
2009-07-20 12:08
Blisko ale jeszcze dużo do zrobienia (2)
rzeczywiści wygląda to dobrze... nadal mamy tu małe problemy aby zapraszać rolkarzy....
1) Trasa dawniej była znana i nadal jest rolkarzom uprawiającym slalom (małe stożkii rozstawione na około 15 metrach w ciągłej lini i świetnie wyglądające przejazdy między nimi) niestety nadal nie ma tam miejsca (a wystarczyłoby jakieś 1,5 może 2 metry rozszeżenia na tych 15 metrach trasy rowerowej i nie musieliby sie ustawiać na drodze którą też jeżdżą rowery
2) aby dojechać do łazienek północnych rolkarze muszą przebrnąć przez całkiem nieprzyjazne chodniki i drogi sopotu...(szczególny problem jest z trasą rowerową od gdańska) .... jadąc z brzeźna aż do sopotu mamy super trasę (z małymi mankamentami typu frezowane pagórki spowalniające (tylko) rolkarzy przed przejściami dla pieszych (a nawet tame gdzie są przejscia a nie ma tras pieszych :P) no i jak docieramy do spopotu ......... TU SIE ZACZYNA ....WĄska ścieżka rowerowa z bardzo nieprzejezdną frezowaną (ściętą) kostką ..... 95 procent rolkaży z gdańska nie jedzie dalej i przed sopotem zawraca ... To jest duży mankament ..... potem wjazd na teren molo (brak trasy ) i cieniutka trasa przy grand hotelu zapełnioona plażowiczami dalej trasa z betonu wylanego zza czasow komuny (wiecej korzeni niz trasy) no i za ENZYMEM mamy naszą kochaną trasę ....- 5 1
-
2009-07-20 13:11
rolkarze precz z dróg rowerowych!
precz!
- 1 4
-
2009-07-21 08:52
jak widac za czasów PRL było lepiej niz za karnoskiego
asfaltem mozna było dojechac wszedzie i był on w doskonałym stanie nniestety
karnowski i jego poprzednicy kompletnie niedbali o sopot i wszystko co było w stanie idealnym zarosło i zostało zdewastowane i uległo z czasem zniszceniu nie remontowane
molozniszcone do dzisiaj pólnosny taras pietrowy z serpentyna do dzisiaj straszy zawaleniem! mozna tak wymieniach godzinami!!- 1 1
-
2009-07-20 12:16
do gdyni to raczej kiepskie szanse....
rezerwat przyrody po drodze jest.
- 1 0
-
2009-07-20 12:17
A TO ZDJĘCIE TO ZKĄD ????? (2)
nie chciałbym narzekać za dużo ale zdjęcie z artykułu jest lipne ////// droga rowerowa jest tam z niefrezowanej kostki a trasa dla pieszych z czegoś jak kocie łby(żeby rolkaże nie wjeżdżali) więc co za matoł dał to zdjęcie ?????
- 1 4
-
2009-07-20 12:46
a z kąd klikash? (1)
- 0 0
-
2009-07-20 13:11
z Kąt chyba :))
pisze sie skąd
- 0 0
-
2009-07-20 13:02
ścieżki rowerowe w sopocie (1)
niech Sopot zrobi sciezkę do Gdyni a Gdynia do Sopotu bo poki co to cienizna tam jest
- 7 2
-
2009-07-20 14:33
Ależ jesteś guuuupi. Sopot dawno zrobił już scieżkę do Gdyni - zarówno na Niepodległości, jak i teraz właśnie przy plaży. To Gdynia niech wrezcie ruszy swoje 4 literki i się zabierze za budowę ścieżek, a nie tylko bajeruje.
- 2 0
-
2009-07-20 13:09
A gdzie to jest ?
Przydałby się jakiś link do mapy trójmiasta, na której zaznaczone byłoby opisywane miejsce.
- 1 2
-
2009-07-20 13:16
Gdynia ma sitołers więc ścieżki rowerowe jej niepotrzebne
ma dworzec PKP
ma chalę targową
rondo Frani
blaszak na wzgoorzu
Morską Avenue
po co jej ścieżki
a Sopot - wiadomo - kąpielisko w granicach Gdańska
musi dbać o siebie
biedny gallux- 3 1
-
2009-07-20 13:36
:-)
sie dzialo w sobote kolo Enzymu:-)
- 0 3
-
2009-07-20 13:46
do ortodoksyjnych rowerzystów (rower vs. rolki)
dla niewtajemniczonych.
to środowisko lalkarskie dusiło o te ścieżki.
o to i o tamto.
przypomnę że:
- pieszym przeszkadzają rowerzyści
- wózkarzom piesi
- a marudom przeszkadzają wszyscy inni
marudy na Madagaskar!!!- 13 2
-
2009-07-20 14:05
W SOPOCIE JEST SYF, BYŁEM W ZESZŁĄ SOBOTĘ, PEŁNO SMIECI, SMRÓD I BAJZEL (2)
- 3 4
-
2009-07-20 15:19
(1)
Ale jak wróciłeś do swojej nory w pruszczewie danzigowym to już jest zero śmieci, piękny aromat i porządek.
- 4 3
-
2009-07-20 15:50
odwal się od pruszcza kmiocie sopocki
- 2 2
-
2009-07-20 15:33
żebyś wiedział (1)
czyściej jest napewno,ściezki rowerowe tez są ok,jak nie byłeś paziu to nie pisz
- 1 2
-
2009-07-20 15:51
smród wydostający się z kibli, studzienek kanalizacyjnych, pełno śmieci, ogólnie chlew, przed grandhotelem siedzą ludzie a pod
nogami pełno jakiegoś szajsu lezy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.