• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe światła na Władysława IV w Gdyni

Patryk Szczerba
14 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Sygnalizacja ma poprawić bezpieczeństwo na Władysława IV. Sygnalizacja ma poprawić bezpieczeństwo na Władysława IV.

W grudniu na skrzyżowaniu ulic Władysława IV i Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdyni w Gdyni pojawi się zapowiadana od blisko dwóch lat sygnalizacja świetlna. Na ul. Obrońców Wybrzeża zaplanowano też pasy dla rowerzystów, łączące się z kontrapasem na ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni.



Czy kolejne światła na Władysława IV w Gdyni są potrzebne?

Zgodnie z zapowiedziami urzędników, sygnalizacja świetlna powinna być gotowa w zeszłym roku. Nie udawało się jednak rozstrzygnąć przetargów. Ostatnie podejście okazało się wreszcie skuteczne.

Sygnalizatory zaczną działać na początku grudnia. Światła będą zmieniały się na żądanie w zależności od wjazdu na pętle indukcyjne pojazdów lub wciśnięcie przycisku przez pieszych.

Koszt ich montażu oraz stworzenia pasów rowerowych w ul. Obrońców Wybrzeża to 636 tys. zł. To o 100 tys. zł więcej, niż chciało wydać miasto.

O tym, że taki wydatek warto ponieść, większych wątpliwości nie było od dawna.

- To jedno z dwóch ostatnich miejsc, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej na tej drodze. Analizy pokazały, że jest konieczna. Poprawi przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych, którzy z obawami wchodzą w tym miejscu na pasy - wyjaśniał kilka miesięcy temu Jacek Oskarbski z Działu Inżynierii Transportu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Skutki lipcowej kraksy na skrzyżowaniu. Po montażu sygnalizacji takie sytuacje nie powinny się powtarzać. Skutki lipcowej kraksy na skrzyżowaniu. Po montażu sygnalizacji takie sytuacje nie powinny się powtarzać.
Zderzenie autobusu z samochodem osobowym, do którego doszło w lipcu tego roku, pokazało, że sygnalizacja przyda się nie tylko pieszym, ale także kierowcom i pasażerom. W wypadku ucierpiało wtedy sześć osób - pasażerów autobusu - a ruch w centrum Gdyni był przez kilkadziesiąt minut zablokowany.

W ostatnich tygodniach światła zamontowano także na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Bernadowskiej zobacz na mapie Gdyni. W tym przypadku głównym argumentem za inwestycją było umożliwienie swobodnego i bezpiecznego wjazdu mieszkańcom okolicznych osiedli. Skorzystali też bywalcy Kolibki Adventure Park. Inwestycja kosztowała 450 tys. zł.

Opinie (149) 1 zablokowana

  • moje trzy grosze (4)

    Pod jednym warunkiem. "Zielona fala" przy 50 km/h na całej Wladysława IV . Tylko ze to za rudne dla gdynskich specjalistów od zarządzania miastem

    • 22 1

    • Przemek da radę

      • 0 1

    • sie nie da bo durne światła właśnie za gęsto! (1)

      • 1 1

      • To ostatnia Twierdza na Wł.4 gdzie nie ma świateł!!!!! Po co! Acha!Chodzi o zwiększenie korków i dodatkowe problemy dla Policji( wypadki!A kasa leci!!!).

        • 0 0

    • Przeciez tam jest zielona fala...

      .... przy 70 km/h - o ile ktos nie wcisnie guzika przy przejsciu na zadanie na wysokosci Kilinskiego.
      Sprobuj - przy 70 km/h od 10 lutego do swiatel przy figure bez zatrzymywania.

      • 0 0

  • w grudniu po południu - i tyle w temacie

    po owocach ich poznacie...

    • 11 3

  • Pieszy nie ma szans, aby przejść tam na drugą stronę (7)

    Dlatego to dobra wiadomość. Kierowcy sobie jadą, a pieszy może czekać i czekać aż trafi na kulturalnego kierowcę, a takich niewiele.Stąd tzw. nagłe wtargnięcia. Trzeba pamiętać, że czasmi jesteśmy kierowcami, czasami pieszymi lub motycyklistami, a innym razem rowerzystami, więc prbujmy się szanować w tym pisowsko-katolickim kraju...

    • 27 17

    • guzik prawda (6)

      chodzę na to przejście od ok 24 lat żeby właśnie zaoszczędzić czasu i nie stać na światłach

      • 9 8

      • Dokładnie (5)

        Przechodzi się tamtędy szybciej niż na skrzyżowaniu ze światłami

        • 9 4

        • Raczej ucieka, żeby nie być rozjechanym (4)

          Jak znajdzie się normalny kierowca, który chce przepuścić pieszego, to na pasie obok inny bezmyślnie jeszcze przyspieszy, byle się nie zatrzymać. Współczuję wszystkim osobom starszym i kobietom w ciąży albo z małymi dziećmi, które muszą tamtędy przechodzić.

          • 8 4

          • (3)

            dlaczego barany nie możecie chwilę zaczekać aż staną auta na wcześniejszym skrzyżowaniu?Jak stoją samochody przed żwirki i wigury to chyba można przejść przez jezdnię prowadzącą do batorego?Czy to za trudne do ogarnięcia?

            • 4 1

            • (2)

              Komentarz, chyba pisany prosto z samochodu, bo od razu wyzywamy innych...
              Czy dla Ciebie za trudne do ogarnięcie jest zatrzymanie się przed skrzyżowaniem i ustąpienie pieszym? Czemu Twoim zdaniem, to zawsze pieszy musi ustąpić kierowcy, choć przepisy stanowią coś odwrotnego? Większość przechodzących (ja także) czeka tam cierpliwie, bo boją się takich "wspaniałych" kierowców ja Ty. Gdyby ludzie jeździli tam przepisowo, nikt nie stawiałby tam świateł.

              • 5 2

              • (1)

                dla mnie jest to za trudne do ogarnięcia bo jaką logiką jest kierowane żądanie zatrzymania się 20 czy 30 samochodów by jakiś jeden pieszy mógł przejść egoizm i bezczelność pieszych świętych krów poraża ci imbecyle oczekują np że dwóch rowerzystów ma się zatrzymać by pieszy debil mógł przejść choć za tymi dwoma rowerzystami w promieniu poł kilometra nie ma żadnego rowerzysty, zwykła logika i kultura nakazywałaby przepuścić tych którzy w jazdę i ruch muszą włożyć więcej wysiłku no ale po co myslenie logika i kultura ja jestem pieszy mnie wszystko wolno, te śmieszne żale jak to nie można nad morzem przejść ano nie można się wpit..lić jak święta krowa tylko trzeba się rozejrzeć a to już wielka ujma na honorze.Czemu pieszy musi ustąpić bo takie są baranku prawa fizyki pieszy ma pierwszeństwo NA pasach a nie PRZED i jest to logiczne chciałbyś baranku udowadniać swoją moc i siłę na 40 tonowej betoniarce która jadąc 50 km/h jest 2 m od ciebie?Naprawdę chciałbyś na takiej masie sprawdzać refleks kierowcy skuteczność hamulców i swoją twardość bo ty chcesz przejść?Ilez to czasu tam muszą cierpliwie czekać? czy dłużej niż na słynnym przejściu na wysokości Okoniewskiego gdzie jakiś przygłup ustawił tak światło pieszym że jak się spóźnisz o sekundę i wcisniesz guzik w złym momencie cyklu na następnej krzyżówce to sobie stoisz jak palant 2 minuty?Tam chyba krócej się czeka bo ruch jest posegregowany przez otaczające to miejsce i wstrzymujące co chwila ruch światła na innych skrzyżowaniach?Ja osobiście problemu nie widzę tylko przejście bez świateł wymaga od pieszego odrobinki myslenia i uwagi i w tym jest problem, piesza święta krowa uważa że wolno jej na drodze wszystko i żadne przepisy jej nie dotyczą a na każdy zarzut że pieszego barana też obowiązują zapisy prawa o ruchu drogowym piesze barany zawsze mówią a bo kierowcy to siamto czy owamto a na zachodzie jest tak czy owak.Naprawdę trzeba być idiotą by swoje bezpieczeństwo i życie składać bezwiednie w ręce kierowcy- człowieka którego się nie zna nie wie się jak on się czuje czy ma sprawne auto czy jest zdrowy trzeźwy wyspany itd itd

                • 0 3

              • Wymagasz od innych kultury i logiki, a sam masz z tym problem. Do tego nie rozumiesz czytanego tekstu. Jeśli pieszy oczekuje na przejście, to kierowca ma obowiązek zatrzymać się przed pasami i go przepuścić. Jeśli kierowca na prawym pasie zatrzymał się, to Ci ze środkowego i lewego też muszą to zrobić. Masz rację, że pieszy nie może bezmyślnie wchodzić na przejście. Najpierw musi się upewnić, że jest to bezpieczne dla niego i otoczenia. Rzecz w tym, że wielu kierowców nie przejeżdża tamtędy z dozwoloną prędkością i dlatego mają problemy z wyhamowaniem lub zatrzymaniem. Nawet dopuszczalne 50km/h jest w tym miejscu zbyt dużą prędkością, własnie ze względu na mnogość przejść. To jest jednak centrum miasta, więc trudno, żeby je zlikwidować. Tak jak napisałeś przepisy ruchu obowiązują wszystkich uczestników, a pieszy nigdy "nie wygra" z samochodem. Problem w tym, że wielu ludzi wsiadając do samochodu dostaję małpiego rozumu i zaczyna pogardzać innymi, czego Ty też jesteś świetnym przykładem, bo bez powodu wrzucasz wszystkich do jednego wora i obrażasz używając określeń typu: baran, idiota, imbecyl, święta krowa itp. Powtórzę zatem, gdyby ludzie jeździli tam przepisowo, nie byłoby wypadków i potrzeby montowania świateł. Przykład niech stanowi niedawno opisywana ul.Jana z Kolna na wysokości Hali. Tamtędy samochody nie wiadomo czemu jeżdżą normalnie. Pozdrawiam

                • 0 0

  • Nie rozumiem negatywnego stosunku części osób do tych świateł (3)

    Przecież to jest właśnie jedno z tych skrzyżowań, gdzie sygnalizacja drogowa powinna być zamontowana już od dawna. No gdzie jak gdzie, ale tutaj.....czemu tak późno ? oto jest pytanie ?

    • 15 15

    • (2)

      g..ne światła g..wno dają jedyne co robią to utrudniają i blokują ruch wszystkim jego uczestnikom a zwłaszcza paranoją jest ustawianie ich co 100 m

      • 8 4

      • Jesteś w błędzie, takie światła dziś duźo dają w tak ruchliwym miejscu (1)

        Tam są zbyt duże prędkości, by pozwalać sobie na przechodzenie bez sygnalizacji. To nie są już lata 70-80-te, gdzie przeleciała warszawka czy ze dwie syrenki.

        • 3 1

        • bardzo fajnie wyglądają te na Kilińskiego/ Żwirki i Wigury 150m przejechane 20 km/jh by stanąć całkiem bo jakiś debil zaprogramował faze zielonego z opóźnieniem takie coś nazywa się tamowanie ruchu albo jak przy estakadzie w stronę centrum najpierw zapala się zielone przed estakadą a 5 sekund potem zielone wyświetla semafor znajdujący się pod mostem estakady jestem ciekaw który pół debil wymyśla takie ustawienia albo przy Klifie w Orłowie szybciej zielone dostają samochody niż piesi/rowerzyści na przejściu i przejeździe przez Przebendowskich na wprost poczty pięknie to zachęca to wymuszania pierwszeństwa przez samochody bo jadący już samochód skręcający w prawo pojawia się na przejeździe rowerowym szybciej niz mający jeszcze czerwone rowerzysta/ pieszy pomimo tego że samochody stoją na czerwonym 50 m dalej.Takich kwiatków jest więcej.Nie trzeba być inżynierem by nazwać tego projektanta takicch bubli mianem idioty

          • 2 0

  • Światła zupełnie niepotrzebne (6)

    Sporadyczny wypadek samochodów na skrzyżowaniu nie jest żadnym argumentem za stawianiem świateł. Czy na skrzyżowaniach gdzie są światła nie dochodzi co wypadków?
    a ilu pieszych tam uległo wypadkom? Zero. Dlaczego?
    bo jak nie ma świateł to pieszy się rozgląda i nie wchodzi pod samochód. A teraz będzie szedł patrząc przed siebie...

    i żeby nie było - ja tam przechodzę regularnie i nigdy nie miałem problemu z przejściem. Samochody się bez problemu zatrzymują, oczywiście nie każdy ale zatrzymują. I żeby było ciekawiej - przejście tamtędy jest zdecydowanie szybsze niż na kolejnym/poprzednim skrzyżowaniu gdzie są światła i trzeba czekać na zmianę.

    • 21 17

    • statystyki (2)

      W ostatnich latach ok. 80 kolizji ok 10 wypadków i rannych, w tym potrącenia pieszych.

      • 3 4

      • (1)

        jak się pieszym wmawia wchodź na jezdnię jesteś nieśmiertelny to takie sa efekty kolizje?Czy na skrzyżowaniach ze światłami ich nie ma?Sądzę że są miejsca o wiele groźniejsze

        • 0 2

        • Jak sądzisz

          to się podziel

          • 1 0

    • (1)

      Paradoks,na światłach na Wł 4 jest więcej wypadków niż na przejściu z ul.ObrońcówvWybrzeża! Bez świateł!

      • 2 0

      • i tu się mylisz...

        • 1 1

    • światła nie są potrzebne?

      W ostatnim miesiącu dwukrotnie byłabym rozjechana, bo grzeczny kierowca na prawym pasie się zatrzymał, a po sąsiednim inny grzał tak, że gdybym tam się znalazła to bym fruwała. Dwa dni później byłam świadkiem dokładnie takiej samej sytuacji - na szczęście dwoje ludzi w porę odskoczyło. Rzeczywiście, nic się złego na tym skrzyżowaniu nie dzieje. A wcześniej przecież były też ofiary śmiertelne. Będzie wolniej- jako kierowca to przeżyję, jako pieszy szans jest mniej. Byle światła były dobrze ustawione.

      • 1 0

  • nareszcie

    ważna sprawa,ciężko tam wyjechać na główną i dodatkowo piesi. ci którzy piszą że to zbędne to są po prostu mistrzowie prostej,zwykłe głupki co szaleja a potem krzyk i lament i dzwonienie z płaczem PO rodziców.

    • 7 9

  • Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę...

    Te światła miały być już zamontowane wiele razy i do tej pory ich nie ma, a to chyba najniebezpieczniejsze przejście w Gdyni. Większość mistrzów kierownicy nawet nie próbuje tam zwolnić, a co dopiero przepuścić pieszych. Jak znajdzie się ktoś normalny na prawym pasie, to niestety na środkowym albo lewym pozostali próbują pobić rekordy prędkości. Nieważne, że 200m dalej, muszą zatrzymać się na kolejnych światłach.

    • 11 7

  • Szczurek - do dymisji!

    • 17 5

  • A kiedy nowe drogi w Gdyni? (1)

    A właściwie nawierzchnie dróg?

    • 18 3

    • Przestań się powtarzać pod

      każdym artykułem bo przynudzasz.

      • 1 7

  • Pieszy (3)

    Jako człowiek chodzący pieszo po centrum, bardzo często korzystam z tego przejścia. Nigdy nie miałem problemów z jego położenie, jest ono dwuetapowe. Właśnie dzięki temu, że nie było tam świateł, można było szybko i sprawne przejść przez ulicę, nie czekając na sygnalizacje. Moim zdaniem te światła nie są tam potrzebne.

    • 27 8

    • Aby wydawać tego rodzaju opinie, trzeba...

      • 3 4

    • (1)

      W którym miejscu jest ono dwuetapowe jestem tam codziennie i jakoś nie zauważyłem

      • 2 6

      • To chyba nie wiesz gdzie jest ta ulica

        • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane