• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe wagony PKP Intercity na trasie Wrocław - Trójmiasto

ms
14 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

176 mln zł wydało PKP Intercity na nowe wagony, które będą obsługiwać trasę Wrocław - Trójmiasto. W pierwszy kurs z pasażerami wyruszą już w najbliższy wtorek, w porannym składzie TLK Mieszko.



PKP Intercity odebrało na razie dziewięć z 25 zamówionych wagonów, którymi będą podróżowali pasażerowie pociągów na trasie Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Gdynia. W pierwszej partii znalazły się cztery wagony przedziałowe 1 klasy oraz pięć przedziałowych 2 klasy, w tym wagon przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pozostałe wyjadą na tory przed wakacjami.

Czytaj także: w grudniu pojedziemy Pendolino do Warszawy w 2 godz. 58 min

- Pierwszy pociąg zestawiony z nowych wagonów, czyli TLK Mieszko ruszy w drogę z pasażerami we wtorek 15 kwietnia rano. Mamy nadzieję, że nasi klienci pozytywnie ocenią komfort podróżowania na pokładzie PKP Intercity - mówi Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP Intercity.

Nowe wagony, które dostarcza poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych H. Cegielski, są wyposażone w ergonomiczne fotele, nowoczesne toalety i klimatyzację. Przy każdym fotelu zamontowano gniazdko elektryczne oraz indywidualne oświetlenie.

Zamiast tradycyjnych tablic informacyjnych, w wagonach umieszczono elektroniczne wyświetlacze, na których pojawią się informacje o przebiegu trasy.

Przewoźnik nie zapomniał również o podróżujących z dziećmi - w wybranych toaletach zamontowane zostały przewijaki dla niemowląt. Dla aktywnie spędzających czas przewidziano miejsca do przewozu rowerów i nart.

Nowe wagony oznaczają również wyższy komfort podróży osób niepełnosprawnych. Część z nich wyposażono w specjalne podjazdy, szersze drzwi oraz dedykowane miejsca dla osób o ograniczonej mobilności.

PKP Intercity wydało na zakup 25 nowych wagonów 176 mln złotych. Przy realizacji zamówienia wykorzystane zostały środki unijne w wysokości 67 mln zł.

Dziś pokonanie trasy z Wrocławia do Gdyni bezpośrednim pociągiem trwa od 7 godz. 40 minut do 8 godz. 4 min. Po zakończeniu prac modernizacyjnych na tej trasie w 2015 r. podróż ma się skrócić do ok. 5 godz.
ms

Opinie (207) 3 zablokowane

  • czunjiki dymu w toaletach

    taki czujnik blokuje otwarcie drzwi i wzywa drużynę konduktorską która wystawia mandat za 500PLN. Oczywiście jakby były jescze zraszacze wodne gaszące peta było by lepiej, ale....

    • 24 5

  • Kuszetki/Sypialne (1)

    Przydały by się nowe wagony sypialne/kuszetki...

    • 14 2

    • Będą

      10 sypialnych i 12 kuszetek jest modernizowane właśnie przez Pesę.

      • 4 0

  • Wczoraj (1)

    Wracaliśmy złomem z Wrocławia który nie powinien być dopuszczony do RUCHU!!!

    • 10 6

    • Golfem szwagra? A mogliście koleją...

      :)

      • 9 0

  • (4)

    hehe no proszę jak się zabrali do roboty jak Polski Bus i Ryan im odebrał klientów!
    Nadal syf, kiła i mogiła w tych waszych TLK i jedna jaskółka wiosny nie czyni.
    Jeszcze jedno, chciałem się wybrać z rowerem do Laskowic Pomorskich i pojeździć w okolicach Doliny Wisły, ale 20 zł za bilet + 7 za rower (sic!) to już przesada. 7 zł za bilet za rower, wy chyba żyjecie tych spółeczkach kolejowych w jakimś matrixie!

    • 7 17

    • (3)

      To kup sobie samochód i nim pojedź do tych Laskowic, jak 7 zł za bilet na rower to dla ciebie przesada.

      • 22 2

      • (2)

        Wiesz, wolę jednak mój rower, który i tak jest więcej wart niż większość waszych poniemieckich czy pomakarońskich szrotów, sorry "samochodów":)

        • 0 6

        • Rower może tak, ale żal ci 27 na bilet.

          .

          • 8 0

        • Jasne, rower za tysiące a nie masz 7 zł na bilet?

          • 9 0

  • konkurencja

    Polecam blablacar na tej trasie, taniej i szybciej...

    • 5 5

  • (3)

    Niedługo te Inter-City i TLK będą wozić powietrze. Już wożą, bo poza weekendami, to pies z kulawą nogą pojedzie do Wrocka za ponad 80 zł, jak ma Polskiego Busa za 35 zł, a czasami nawet za 10 zyli.

    • 10 17

    • Za 40 zł. Poza tym jak lubisz siedzieć 8.5 godziny jak sardynka w puszce to twoja sprawa. Bilet na TLK kosztuje 67 zł, czas przejazdu 6:40 obecnie.

      • 11 2

    • nie tylko cena odkrywa rolę (1)

      Wyobraź sobie, że nie każdy ma ochotę jechać w ciasnym autobusie gdzie musisz zapinać pasy, a do kibla trzeba wchodzić tyłem.
      A TLK kosztuje 67 zł, jak kupisz wcześniej to 57 zł, w promocji za 29 zł. I jedziesz nowiutkim składem o 2 godziny krócej, niedługo o 4 godziny krócej niż autobus.

      • 5 3

      • jasne, wczoraj właśnie wracałem z Poznania tym twoim super TLK: smród w przedziale, ogrzewanie na cały power i brak możliwości regulacji -gałka się kręciła dookoła, wyjście do kibla to walka z samym sobą - wejść do tego syfu czy popuścić w gacie. I to wszystko za drobne 60 zł.
        Nie dziękuję, ostatni raz dałem zarobić TLK!

        • 3 4

  • Chyba trasa Poznań Gdynia, bo do Wrocławia jest tylko jeden pociąg a ten Mieszko (2)

    o którym pisaliście jedzie tylko do Poznania

    • 8 1

    • W rozkładzie jazdy są 3 pociągi TLK Wrocław-Gdynia.

      • 1 0

    • Nie, Mieszko jedzie na trasie Wrocław-Gdynia. Wyjeżdża o 6.33 z Wrocławia i o 14.12 jest w Gdyni Głównej i później w drodze powrotnej wyjeżdża z Gdyni o 16.19 i we Wrocławiu jest o 23.39. Oprócz Mieszka bezpośrednio jeżdżą jeszcze Pomorzanin i Bachus.

      • 4 1

  • ja tam bede tylko jezdził pindolino

    • 6 5

  • teraz tylko

    PKP musi jeszcze godziwie zapłacic firmie sprzatajacej bo bez tego syf bedzie jak w starych wagonach,

    • 4 0

  • prędkość maksymalna 160km/h w XXI wieku to jakieś nieporozumienie (4)

    • 6 11

    • (3)

      Zawsze mogą potem spróbować homologowac na 200.. Pewnie konieczna będzie wymiana wózków, ale tak na prawdę to po co?

      • 1 2

      • przejedz się pociągiem dalekobieżnym we Francji, Hiszpani, Niemczech czy UK (2)

        to zrozumiesz jak bardzo jesteśmy zacofani

        • 3 1

        • przejechałem się (1)

          większość ruchu pociągów we Francji to nie TGV, ale klasyki do 160 (maksymalnie 200) km/h właśnie. Do tego kolejki podmiejskie wlokące się tak szybko, że nasza SKM to demon prędkości.

          • 5 1

          • oczywiście

            we Francji jest sieć pociągów dużej prędkości i to nawet pokaźna sieć, lecz jest ona uzupełniania przez linie klasyczne, gdzie w większości jest 160 km/h na niektórych 200 km/h. TGV jeżdżą nie tylko po liniach dużych prędkości ale i po klasykach i tam nie rozwijają zawrotnych prędkości.

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane