- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Nowe zasady segregacji śmieci bio. Co się zmieni?
Nie wszystkie śmieci bio do jednego pojemnika - oddzielnie odbierane będą odpady kuchenne i oddzielnie zielone, czyli roślinne. Wszystko po to, by usprawnić proces kompostowania na Szadółkach. Opłaty za wywóz śmieci w Gdańsku się nie zmienią, mieszkańcy w domach nie muszą mieć dodatkowego pojemnika, ale jeśli ktoś nie będzie śmieci segregował, to dostanie "czerwoną kartkę".
Aktualizacja, godz. 10:32
Radni przyjęli uchwałę na czwartkowej sesji. Klub PiS wstrzymał się od głosu.
- Z punktu widzenia mieszkańca nie zmienia się absolutnie nic. Zmiana tyczy się zarządców zabudowy wielolokalowej, którzy będą musieli się umówić na oddzielny odbiór odpadów zielonych. To umożliwi nam zwiększenie strumienia odpadu zielonego, który będziemy mogli przekompostować i zwiększyć poziomy recyklingu - podkreśliła na sesji Olga Goitowska z gdańskiego magistratu.
- Chcemy w ten sposób umożliwić spółdzielniom oddzielny odbiór "zielonego", wtedy gdy tną trawy, żeby nie zapychali pojemników bio. I żeby te odpady zielone - mniej wonne, nie mieszały się z bardziej wonnymi odpadami kuchennymi - dodawał wiceprezydent Piotr Grzelak.
To oznacza, że od czerwca śmieci trzeba będzie wyrzucać po nowemu. Uspokajamy - nie spowoduje to podwyżek za wywóz odpadów.
Urzędnicy zapewniają, że mieszkańcy zmian nie odczują, bo dotyczą one głównie zarządców osiedli, którzy zlecają np. koszenie trawników.
Dotychczas skoszona trawa często lądowała w brązowych pojemnikach. Teraz będzie musiała być wyrzucana i odbierana osobno.
Nowe zasady nie obejmą na razie domków jednorodzinnych
- Za tą uchwałą kryje się zmiana w zakresie odpadów bio. Na jej podstawie oddzielnie będą segregowane odpady kuchenne, a oddzielnie będą zbierane odpady zielone, na przykład skoszona trawa, rośliny z ogrodu. Ma to znaczenie w całym procesie kompostowania. Dzięki temu będziemy mogli bardziej efektywnie wykorzystać możliwości hermetycznej kompostowni i otrzymamy lepszej jakości kompost, czyli towar już po przerobieniu śmieci. Zakład Utylizacyjny będzie mógł lepiej zarządzać tą frakcją - wyjaśnia Kamila Błaszczyk, wiceprzewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska. - Taki jest w tej chwili trend. Zmiany wprowadzane uchwałą to pilotaż obejmujący na początek osiedla. Będziemy mieszkańców do tego przygotowywać. Mieszkańcy domków jednorodzinnych na razie będą segregować jeszcze "po staremu" - dodaje.
Firmy utylizacyjne działające w Trójmieście
Odpady z pielęgnacji zieleni będzie można tak jak do tej pory gromadzić w zamówionym od firmy wywozowej kontenerze albo workach. Po worki raz w tygodniu przyjedzie osobny samochód.
"Mieszkańcy mogą nadal wyrzucać bio do jednego kosza"
Urząd Miejski w Gdańsku doprecyzowuje, że uchwała dotyczy odpadów stanowiących części roślin pochodzące z pielęgnacji terenów zielonych, ogrodów, parków i cmentarzy. To one będą zbierane odrębnie od pozostałych bioodpadów. Nie trzeba więc się martwić, że w domach będziemy musieli mieć dwa oddzielne pojemniki na śmieci bio.
- Np. przy porządkowaniu balkonu resztki kwiatków czy ziół można będzie wyrzucać nadal do pojemnika bio, tego, który funkcjonował do tej pory - podkreśla Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu. - Zmiany wejdą w życie już w czerwcu, tak aby nowym systemem objąć ten sezon wegetacji roślin. O zmianach zostaną poinformowani zarządcy nieruchomości. Będziemy informować o możliwości zamawiania kontenera oraz o zakazie wrzucania odpadów zielonych do brązowych pojemników na bio.
Bieganowska informuje, że dzięki zmianom możliwa będzie produkcja dwóch rodzajów nawozów - polepszacza gleby wytworzonego ze strumienia z odpadów kuchennych oraz pełnowartościowego kompostu wytworzonego ze strumienia odpadów "zielonych" zbieranych selektywnie.
Produkcja kompostu ze śmieci bio. Film archiwalny
Nowa kompostownia nie nadąża
Problem z "przerobieniem" wszystkich śmieci bio Zakład Utylizacyjny w Szadółkach ma od dawna. Nowa kompostownia za blisko 50 mln zł okazała się za ciasna, bo ilość tych odpadów stale się zwiększa. Za rok 2020 przyrost wyniósł 18 proc. Wszystko to sprawia, że zagospodarowanie tych śmieci w instalacjach ZU jest utrudnione.
W związku z tym Szadółki decydowały się już kilka razy na wstrzymanie przyjmowania części śmieci bio np. od podmiotów komercyjnych czy od gmin spoza Gdańska. Nadwyżki śmieci bio wywożono wtedy do innych zakładów. Dodajmy, że śmieci bio są najbardziej uciążliwe zapachowo, bo to właśnie gnijące resztki jedzenia czy roślin powodują największy fetor.
"Czerwone kartki" dla niesegregujących
Poza wprowadzeniem zmian w zasadach segregacji śmieci bio czwartkowa uchwała doprecyzuje też system tzw. czerwonych kartek dla tych, którzy odpadów nie segregują, choć zadeklarowali, że to robią, i w związku z tym płacą niższą stawkę.
- Na potrzeby wydawania decyzji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi doprecyzowano w uchwale sposób zawiadamiania właścicieli nieruchomości o stwierdzonych przypadkach niedopełnienia przez nich obowiązku segregacji, poprzez system tzw. "czerwonych kartek". Będą to informacje z hasłem "uwaga, niewłaściwa segregacja" ze wskazaniem daty stwierdzenia braku segregacji, naklejane przez pracowników firm wywozowych na pojemniki lub worki - czytamy w uchwale.
Czytaj też:
Są pierwsze kary za brak segregacji śmieci
System czerwonych kartek jest realizacją znowelizowanych przepisów ustawy o porządku i czystości w gminie i funkcjonuje w Gdańsku od 1 lutego 2020 roku. Dopisek w uchwale porządkuje prawo lokalne na potrzeby prowadzonych postępowań w sprawie naliczenia podwyższonej opłaty za brak segregacji odpadów, jednak nie wprowadza nowych przepisów.
Nową kompostownię w Zakładzie Utylizacyjnym uruchomiono na początku 2020 r.
Miejsca
Opinie (453) ponad 10 zablokowanych
-
2021-04-29 09:35
Przegięcie
To już jest przegięcie . Jestem jak najbardziej za segregacją ale w d*pach się zarządowi miasta i wysypiska poprzewracało . Wysypisko śmiało może zarabiać na kompostowni ale nie powinno do tego zaprzęgać mieszkańców , może trzeba jeszcze będzie papier segregować wg gramatury bo usprawni to proces na wysypisku ... .To gdzi e maja te odpady bio kilku frakcji lądować do jakich pojemników , gdzie te pojemniki poustawiać - może wzdłuż cymbałowatego UM
- 13 0
-
2021-04-29 09:37
Wiecie co... (1)
Tak się ludzie oburzają na konieczność segregacji śmieci a patrząc na to co robimy ze środowiskiem to powinniśmy się z radością przykładać do segregowania. To nie jest kwestia tego czy nam się akurat chce, czy mamy coś lepszego do roboty ani ile to kosztuje... to jest po prostu konieczność jeśli nie chcemy zamienić całego świata w wysypisko. To jest moment gdzie należy pytać co mogę zrobić a nie co muszę zrobić.
- 2 17
-
2021-04-29 10:16
i wg ciebie ludzie będą to robić im bardziej skomplikowany będzie system segregacji?
- 6 0
-
2021-04-29 09:38
Osobno kapustę osobno jabłka
Warzywa oddzielić od owoców, zielone od czerwonego, cukier od soli, co jeszcze?
- 20 0
-
2021-04-29 09:44
Czas na segregację seregacji (2)
Proponuję 5 rodzajów frakcji mokrych, 25 odpadów suchych.
- 11 0
-
2021-04-29 09:51
Jesteś blisko. (1)
Japonia segreguje na 19 frakcji. Ale za to płaca. Bonami. Możesz za nie kupowac albo płacic nimi podatki.
- 3 1
-
2021-04-29 12:00
Do
Japonii to nam baaardzo daleko....
- 2 0
-
2021-04-29 09:44
Dopóki
nie dostanę etatu na stanowisku segregatora odpadów nie mam zamiaru się wygłupiać
- 9 0
-
2021-04-29 09:47
"odpady kuchenne" powinny być mielone młynkiem w zlewie jak w USA. Oszczędza się na transporcie (3)
składowaniu i nie ma smrodu. W niektórych stanach nie dostanie się odbioru domu bez zamontowanego młynka w zlewie.
Proste jak drut.- 5 1
-
2021-04-29 09:51
Podasz jakieś źródło na tą teorię ? (1)
Bo jakiś czas temu był artykuł by do instalacji nie wlewać nawet fusów po kawie czy oleju a ty dajesz tu takie pseudo nowinki. To by dopiero wybijało jakby się ludziska do twojego pomysłu zastosowali. Może w stanach mają taki przekrój rur jak w rurociągu gazowym.
- 3 1
-
2021-04-29 12:43
W USA mają normalne rury jak u nas - to nie Grecja, Turcja gdzie do muszli nie wolno wrzucać papieru.
Młynki do resztek są tam od lat 40. Patent polega na talerzach, które rozdrabniają wszystko co miękkie do 2mm łącznie z fusami do kawy i herbaty
- 2 0
-
2021-04-29 09:53
U nas też to bylo. Ale sie skonczyło.
Szczury miały za dobrą wyżerkę.
- 3 0
-
2021-04-29 09:49
stop segregacji, rasizmowi i nienawiści wobec innych ....
w kupie raźniej ...
-------------------------------
odpadek- 10 0
-
2021-04-29 09:49
Nie widzicie że staliśmy się niewolnikami...
I jeszcze to stwierdzenie że bez obawy, nie bojmy się podwyżki nie będzie...
- 9 0
-
2021-04-29 09:50
A tak z ciekawości: jakie są zarobki zarządu wysypiska śmieci
- 13 0
-
2021-04-29 09:53
To gdzie będziemy wyrzucać tę trawę?
Będą nowe pojemniki? Nie widzę info w tekście.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.