- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
O co warto się targować, oprócz choinki?
Choć targowanie się jest od lat częścią kultury zakupowej, a umiejętność negocjacji cen jest często traktowana jako oznaka doświadczenia i sprytu, nadal wiele osób ma opory przed tym, żeby powalczyć o zniżkę. Ci, którzy się przełamią, są w stanie nie tylko zapłacić mniej na bazarku np. za choinkę, ale też wynegocjować niższą opłatę za telefon czy internet, nawet gdy konsultant zapewnia, że oferowane stawki są dla wszystkich takie same.
- Nie wypada się targować, jeśli masz za dobre auto
- Czasem wynegocjować można coś innego niż cenę
- Targować się możesz nawet w sieciówkach
- Negocjować można nawet wysokość rachunków...
- ...i zwolnienie z ich płacenia, jeśli poziom usługi nas nie zadowala
- Targował się każdy i o wszystko, bo taka była kultura zakupowa - wspomina pani Gabriela, dziś już emerytka, ale przez lata prowadząca stoisko na trójmiejskich rynkach. - Za PRL-u nie było centrów handlowych czy takiej liczby sklepów jak teraz. Były natomiast bazary, na które chodziło się nie tylko upolować zdobycze zakupowe, ale i w celach towarzyskich. I to nasze targowanie było formą takiej gry towarzyskiej, dlatego w żaden sposób nie kojarzyło się negatywnie.
Wytnij albo kup choinkę. Wigilia niebawem
Nie wypada się targować, jeśli masz za dobre auto
Dziś można odnieść wrażenie, że ten społeczny odbiór się zmienił. Wielu myśli, że targowanie się jest oznaką braku pieniędzy. A gdy jest inaczej, próba zbicia ceny może zostać odebrana jako nietakt.
- Pojechałem po choinkę. Kosztowała 130 zł, ja zaproponowałem 100 - relacjonuje Michał. - Pewnie udałoby mi się zbić cenę, gdyby nie to, że za dobrym samochodem po nią przyjechałem. Sprzedawca spojrzał na auto, a potem na mnie takim wzrokiem, jakbym chciał go okraść z dorobku życia, więc odpuściłem.
Czasem wynegocjować można coś innego niż cenę
W sezonie świątecznym umiejętność negocjacji cen bardzo się przydaje. Sprzedawcy elastycznie podchodzą do kwestii ceny nie tylko na targach choinkowych, ale i na jarmarkach świątecznych.
- Nie zawsze udaje się wytargować niższą cenę, ale np. można wywalczyć dodatkowego churrosa, więcej grzańca w kubku czy coś do degustacji - opowiada Marta, studentka psychologii. - Do ręcznie robionych bombek, które kupowałam na prezent, wynegocjowałam opłatki gratis, za to najlepiej mi poszło z wełnianymi skarpetami, bo dostałam trzy komplety w cenie dwóch. Moi znajomi czasem wstydzą się ze mną chodzić, bo targuję się wszędzie i o wszystko, ale ja dorastałam w Libanie, gdzie mama przez kilka lat pracowała jako pielęgniarka, a tam żywiołowe negocjacje z handlarzami to obowiązkowy element zakupów.
Nie zgadzasz się ze sprzedawcą? Poproś o pomoc rzeczników konsumentów
Targować się możesz nawet w sieciówkach
Choć targowanie kojarzy nam się głównie z bazarami bądź małymi biznesami, gdzie sprzedawca jest zarazem właścicielem, a więc osobą decyzyjną w kwestii rabatu, obniżkę ceny można wywalczyć też np. w sklepach sieciowych.
- Każdy towar oglądam tak długo, aż znajdę na nim jakąś plamkę, rysę czy inną skazę, a później idę do sprzedawcy walczyć o obniżkę ceny - opowiada Wanda. - Znam swoje prawa, dlatego nie przekonują mnie argumenty sprzedawców, że czegoś nie da się zrobić. Kiedy wiem, że mam rację, jestem nieustępliwa. Proszę o to, aby sprzedawca skontaktował się z osobą decyzyjną i nie odpuszczam, póki tego nie zrobi.
- Moja żona kupowała niedawno lodówkę. Znalazła model, który jej się podobał, i uznała, że cena jest dobra. Ale na drzwiach znalazła małą rysę i gdy pokazała ją sprzedawcy, ten od razu opuścił cenę o 150 zł. Więc jestem skłonny uwierzyć, że można się targować o wszystko - śmieje się Dominik.
Negocjować można nawet wysokość rachunków...
Targowanie się o cenę usługi przychodzi nam łatwiej, jeśli mamy bezpośredni kontakt z wykonawcą. Rzadziej decydujemy się na negocjacje z pracownikami obsługi klienta, np. operatorów telewizji, telefonii komórkowej czy internetu. Niepotrzebnie, bo i tutaj da się wywalczyć rabat.
- O tym, że cena zamieszczona w ofercie nie jest ostateczną, poinformował mnie kiedyś kolega - opowiada Ewa. - Kiedy kończyła mi się umowa na internet i zadzwonił konsultant, że ma dla mnie ofertę, ostro negocjowałam, a gdy nie zgodził się na obniżkę abonamentu, zagroziłam zerwaniem umowy. Dwa dni później otrzymałam telefon, że przystają na moje warunki, jeśli zgodzę się przedłużyć umowę. Zeszli mi z ceny o 20 proc.
...i zwolnienie z ich płacenia, jeśli poziom usługi nas nie zadowala
Można też walczyć o zmniejszenie rachunków w trakcie trwania umowy, jeśli operator nie wywiązuje się z niej tak, jak powinien.
- Od jakiegoś czasu regularnie mam awarie internetu - dodaje Ewa. - Kiedyś tak mnie to wkurzyło, że zadzwoniłam na infolinię, żeby im nawtykać. Powiedzieli, że ktoś z pracowników technicznych może podejść, ale najwcześniej za dwa tygodnie. No to ja im na to, że w takim razie proszę mnie zwolnić z opłat do tego czasu. Przystali na moją propozycję i w następnym okresie rozliczeniowym dostałam fakturę korygującą.
A co najdziwniejszego wam udało się wytargować?
Opinie (122) 6 zablokowanych
-
2023-12-21 13:45
Choinke w tym roku tak stargowalem
Ze postanowilem jej nie kupowa bo nie jest mi potrzebna a dzieci nie mam, czyli stargowalem 100 procent i nie zaplacilem za przewoz jeszcze
- 3 0
-
2023-12-21 14:27
jodły kaukasie w obi
w obi takie jodły k. masz za 45 zł dowolna wysokość
- 1 0
-
2023-12-21 17:09
Warto się targować. Przecież wszystko jest warte dokładnie tyle, ile ktoś za to rzeczywiście zapłaci.
- 0 0
-
2023-12-21 18:20
Targowanie przy zakupie samochodu
Sprzedaję samochody używane. W tej branży targowanie to norma wpisana w proces sprzedaży. Czym droższe auto tym większe i bardziej zaciekłe negocjacje. Auta tanie, do 10 tys, często kupują ludzie którzy wstydzą się aktywne targować. Odrębna grupa to negocjatorzy telefoniczni - stan auta obojętny, aby rabat był duży - bez oglądania.
- 0 0
-
2023-12-22 08:00
Dziadostwo
Pomysł w jakich warunkach pracuje sprzedawca choinek. Waga tych jodeł też nie jest mała.Nie targuje się bo to niełatwy kawałek chleba
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.