- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (288 opinii)
- 2 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (26 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (236 opinii)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (178 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (119 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (92 opinie)
Podzielenie stoczni było jednym z głównych haseł kampanii PiS dla Pomorza. Teraz związkowcy czują się oszukani. Najbardziej ci ze Stoczni Gdańskiej, której 100 procent akcji posiada kontrolowana przez skarb państwa Stocznia Gdynia. - Chodziliśmy do polityków na długie miesiące przed wyborami, zarówno do tych z PiS, jak i z PO. Przekonywaliśmy ich, że nasza firma traci na współpracy z Gdynią. Wszyscy deklarowali, że po wyborach sytuacja szybko się zmieni - denerwuje się Roman Gałęzewski, szef "S" w Stoczni Gdańskiej. - Mijają kolejne miesiące, a dalej słyszymy tylko obietnice. Mimo światowego boomu na budowę statków, obie stocznie wciąż ponoszą milionowe straty.
Związkowców z Gdańska wspierają koledzy z Gdyni. - Jeszcze w październiku, wspólnie z naukowcami i specjalistami od przemysłu, przygotowaliśmy program ratunku przemysłu okrętowego. Rząd ma ten projekt, a mimo to premier dalej twierdzi, że nie wie, co zrobić - tłumaczy Dariusz Adamski z "S" Stoczni Gdynia.
Związkowcy grożą, że jeśli rząd nie zrealizuje swoich przedwyborczych obietnic, dojdzie do strajku w obu firmach. Pierwszy strajk ostrzegawczy w Stoczni Gdańskiej już się odbył - tydzień temu załoga przerwała pracę na godzinę. - Użyjemy wszystkich dostępnych środków, by walczyć o przetrwanie naszych firm. Oczywistą metodą walki jest strajk - potwierdza Adamski.
Wsparcie dla ewentualnego strajku deklarują także działacze innych związków zawodowych. - Jeśli nie zapadną szybkie decyzje, to nie będziemy mieli wyboru. Zadziałamy jak górnicy, czyli wsiądziemy w autokary i pojedziemy do Warszawy - mówi Leszek Świątczak, szef związku "Stoczniowiec" ze Stoczni Gdynia.
Rządowi eksperci od spraw stoczniowych uspokajają, że sytuacja nie jest tak krytyczna, jak przedstawiają związkowcy. - Podział stoczni to nie zamiana budki z piwem w budkę z hamburgerami - uważa Arkadiusz Krężel, szef Agencji Rozwoju Przemysłu, która doradza rządowi w sprawach przemysłu stoczniowego. - To bardzo skomplikowany proces. Nie dziwię się premierowi, że potrzebuje czasu na analizę wszystkich wariantów.
|
|
Opinie (408) ponad 50 zablokowanych
-
2006-02-02 23:36
barwy kampanii
panowie obietnica wyborcza jak sama nazwa mowi to jest cos co moze wystapic ale nie musi w rozumieniu tych ktorzy wygrali raczej nie musi bo nie ma realnych przeslanek. zwyczajnie nie ma sensu placic za cos (glosy wyborcow po wyborach) co juz nie jest potrzebne (bedzie potrzebne w nastpnych wyborach) to jest zycie i IV RP jakby dumnie jej nie reklamowali w radiu maryja w tej kwesti wiele sie nie rozni od innch demokratycznych panstw gdzie wyborcy sa wazni gdy sa potrzebni.
- 0 0
-
2006-02-03 00:00
"...gdyby teraz doszło do podziału Stoczni Gdynia i Stoczni Gdańskiej, jedna z tych stoczni by padła. - Wiem która, ale nie powiem ..."
No BOMBA! Wie, ale nie powie, hahahahahaaaaaaaaaa. Rozkoszniak z tego Kaziuka. Dooobry premier, dooobry....- 0 0
-
2006-02-03 00:01
"Teraz związkowcy czują się oszukani"
obiednice polityczne = bajka, kto żyje trochę dłużej w tym kraju to wie o tym.- 0 0
-
2006-02-03 00:03
PiSiory się wykręcają... ale nie ma czemu sie dziwić.... można było się tego spodziewać.... ciekawe kiedy odwrócą się kuprem od moherów :D
- 0 0
-
2006-02-03 00:07
to tylko kwestia czasu... szkoda, że mohery tego nie widzą.
- 0 0
-
2006-02-03 00:18
aż strach pomyśleć co się stanie gdy PiSiorki odwrócą kupry od Cesarza Imperatora Ojaca Rydza Wielkiego...
- 0 0
-
2006-02-03 00:26
WSZYTSKICH PO KOLEJI....
.... pu-szczają bokiem, czego się spodziwać. góra rok ja wysterują romka i endrju. a potem tadziu i beretu........ brawo
- 0 0
-
2006-02-03 00:36
rok? w życiu...
najwyżej parę miesięcy i rozpirzy się ten "trójkąt nierównoboczny", łącznie z Jarusiem.
- 0 0
-
2006-02-03 00:51
stocznia byla, jest i bedzie a kaczorek na psy zejdzie ;)
- 0 0
-
2006-02-03 01:43
Czyli wolicie żeby jedna ze stoczni upadła i przybyło nowych bezrobotnych całych rodzin? IMBECYLE ?!!
Czyli wolicie żeby jedna ze stoczni upadła i przybyło nowych bezrobotnych całych rodzin? IMBECYLE ?!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.