• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obchody 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku

Dariusz Łazarski/KFP
17 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Do zgromadzonych w Dworze Artusa przemawia prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego.
  • Uczestnicy konferencji "Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych", która odbyła się w Dworze Artusa. Od lewej prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, obok niego prof. Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, pierwszy od prawej przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio.
  • Prof. Małgorzata Gersdorf, pierwszy prezes Sądu Najwyższego.
  • Prof. Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
  • Przesłanie do zebranych nagrał prof. Andrzej Zoll, w latach 1993-1997 prezes Trybunału Konstytucyjnego, w latach 2000-2006 Rzecznik Praw Obywatelskich.

W Gdańsku odbyły się w poniedziałek uroczystości uświetniające 30-lecie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Po raz pierwszy w historii Trybunału odbyły się poza Warszawą. Na pytanie o koszty obchodów, prezydent Gdańska zapowiedział, że przedstawi je po zakończeniu uroczystości.



Jak oceniasz obchody jubileuszu Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku?

Konferencja pt. "Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych" zgromadziła w Dworze Artusa przedstawicieli prawa z Polski i Europy. Do Gdańska przybył przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio, a także prof. Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W obchodach uczestniczą prezesi sądów i rad konstytucyjnych z Polski oraz państw sąsiadujących (z wyłączeniem Białorusi i Rosji), a także ze Szwecji i Finlandii, dziekani wydziałów prawa polskich uczelni oraz szefowie katedr prawa konstytucyjnego.

Wszystkie dotychczasowe jubileusze polskiego sądu konstytucyjnego odbywały się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Gdańsk zaoferował pomoc w organizacji jubileuszu po tym, jak w kwietniu Sejm ograniczył budżet Trybunału Konstytucyjnego i zabrakło pieniędzy na te obchody.

- Jestem bardzo wdzięczny Gdańskowi i prezydentowi Adamowiczowi za gościnę - za to, że pewne wydarzenie w życiu TK - 30 lat od powstania - w zwyczaju sądów konstytucyjnych Europy jest oczywiste, że wydarzenie to jest okazją do podzielenia się ze społeczeństwem refleksami nad tym, jakiej kontrybucji dokonał TK dla stabilizowania porządku prawnego, poczucia, że wszystkie instytucje działają w oparciu o Konstytucję i że tym organem, który stoi na straży jest TK - mówił podczas konferencji prasowej poprzedzającej główne uroczystości w Dworze Artusa prezes TK prof. Andrzej Rzepliński. - Widzę olbrzymią wartość dodaną tego, że to się dzieje poza Warszawą. Nie chodzi o to, że koniecznie w Gdańsku. Ale ważne, że w innej polskiej metropolii niż stolica. Konstytucja co prawda przydaje Warszawie walor konstytucyjny, bo mówi, że stolicą jest miasto Warszawa, ale Polska stoi na samorządzie. To nasz olbrzymi sukces i prawny, i organizacyjny, jak również potem sukces tych kolejnych prawie trzech dekad, że ważne dla obywateli decyzje, także prawne, zapadają bardzo blisko tych obywateli.
- Trybunał Konstytucyjny jest organem konstytucyjnym, (...) to nie jest instytucja prywatna, jakby się niektórym dziennikarzom i politykom wydawało - mówił z kolei Paweł Adamowicz, argumentując, dlaczego Gdańsk organizuje obchody jubileuszu.
Jak podkreślał, Gdańsk jest kolebką współczesnej polskiej demokracji.

- Tu nie tylko narodziła się "Solidarność" w sierpniu 1980 r. , ale - o czym zapominają liczni politycy - w Gdańsku 7 października 1981 r. uchwalono program Samorządnej Rzeczpospolitej, w którym umiejscowiono postulat powołania Trybunału Konstytucyjnego lub izby konstytucyjnej w Sądzie Najwyższym - przypomniał Adamowicz.
Prezydent Gdańska przekonywał, że Trybunał jest dziś przedmiotem ataku większości rządzącej. Jego zdaniem, każdy kto jest świadomym obywatelem niezaczadzonym ideologią autorytaryzmu musi stanąć w obronie niezależnego sądownictwa.

- To nie jest zwykła polityka, tu idzie o kwestię, czy Polska będzie dalej demokratycznym państwem prawa, czy będzie nim tylko z nazwy. Dzisiaj dzielimy się na tych, którzy są za obroną konstytucji z 1997 i tych, którzy w oparciu o ustawy podkopują fundamenty konstytucji - stwierdził współgospodarz uroczystości.
Zapytany o koszty organizacji jubileuszu, zapewnił, że są one minimalne.

- Na razie wynoszą zero, może kilkanaście tysięcy złotych. Wszystko przedstawię, jak zamkniemy konferencję. Jesteśmy sprawni, mamy wsparcie Fundacji Adenauera i prywatnych fundatorów - tłumaczył prezydent Gdańska.
Dariusz Łazarski/KFP

Miejsca

Opinie (726) ponad 20 zablokowanych

  • TK powołany za Jaruzelskiego

    w czasach komuny! Jak tam orzekali sędziowie każdy wie.
    Ilu sędziów z tamtych lat do dzisiaj orzeka w sądach panie rzepliński?
    pan co robił w tamtych latach?
    Świętować narodziny dziecka komunistów?!
    Można było wybrać każdą inną datę, przypisać datę powołania nowego składu w TK, demokratyczną, po roku 90' a tu co mamy? Wielka feta oPOzycji za pieniądze mieszkańców Gdańska świętująca datę powołania komunistycznego sądu.
    Gardzę takimi osobami i całą tą obłudą.

    • 15 8

  • sojusz

    to jawny sojusz mafii z Gdańska z kastą leśnych dziadków, przebranych za sędziów, z niemieckimi mocodawcami płacącymi rachunki. Zabrakło tylko ambasadora Rosji

    • 20 8

  • Los kanalii jest przesadzony

    To tylko kwestia czasu. Bardzo krotkiego czasu.

    • 12 8

  • tłusty warchoł wydaje kasę miasta

    na promowanie swojej partii i osoby.

    • 20 8

  • Hipokryzja lemingów zawładneli trybunałem konstytucyjnym!!Obsadzili kgo swoimi kolesiami

    A konstytucja przyjeta pod dyktando Kwasniewskiego i jaruzelskiego juz otym tez zapomnieli!!

    • 10 5

  • Fundacja Adenauera

    Warto się zastanowić dlaczego ta niemiecka fundacja finansuje TK w polsce...

    Wikipedia:
    Adenauer konsekwentnie odmawiał uznania zachodniej granicy Polski. Już 1 stycznia 1947 w liście do Adolfa Kaschnego pisał: Żaden członek CDU nie podpisze moim zdaniem traktatu pokojowego, który zawiera linię Odra-Nysa. Publicznie zaś 20 września 1949 zaprotestował przeciw przyznaniu Polsce ziem na wschód od Odry i Nysy oraz transferowi populacji niemieckiej do Niemiec, nazywanemu przez Adenauera wypędzeniem, nie zawarł natomiast tam żadnych deklaracji co do rozliczenia się z przeszłością.

    • 17 4

  • Adamowicz nie należy do PO

    tylko na zarządach partii jego widać.

    • 8 3

  • TK i PO

    tyle tylko było widać.

    • 9 3

  • bal budynia i spolki na krzywy ryj

    wszystkich co tak pieja z zachwytu nad pomyslami budynia niech razem z nim zloza sie na ten sped tak mocno pokszywdzonych przez obecna wladze-rece precz od spolecznych pieniedzy.Budyn niech siegnie do swojej kieszeni jak chce sie bawic w polityke a nie palic glupa i w najleprze balowac za nasze pieniadze...

    • 12 4

  • Gdańsk jest kolebką współczesnej polskiej korupcji..

    a nie jak twierdzi P. Adamowicz - demokracji.

    • 19 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane