- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (144 opinie)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (174 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (309 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (54 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (149 opinii)
Obietnice Marcinkiewicza
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24705__kr.webp)
Ustępujący premier spotkał się w Sopocie m.in. z kierownictwem miejscowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) oraz wchodzącego w jego skład Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego. W trakcie rozmowy z szefostwem sopockiego WOPR poruszono m.in. temat braku karetki wodnej na Bałtyku, tj. specjalnej łodzi wyposażonej w pełny sprzęt reanimacyjny.
Wiceprezes sopockiego WOPR Marcin Burda wyjaśnił dziennikarzom, że zachodniopomorski i pomorski NFZ nie ogłosiły w tym roku konkursu na funkcjonowanie nad morzem takiej karetki. Dwie łodzie tego typu pływają natomiast na jeziorach mazurskich.
Karetka wodna, która działała w ubiegłym roku na koszt Sopotu przez miesiąc zaliczyła 27 akcji, z czego 5 zdecydowało o uratowaniu życia. Burda podkreślił, że na kąpieliskach zdarza się coraz więcej zawałów serca lub różnego rodzaju urazów i w takich przypadkach karetka wodna jest bardzo pomocna.
- Widzę wyraźnie, że ratownictwo wodne wymaga większej interwencji państwa i taką interwencję deklaruję - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz zapytany, czy jest szansa, aby karetka wodna pływała na morzu.
W trakcie swojej wizyty w Sopocie dotychczasowy premier spotkał się też z uczestnikami Młodzieżowej Szkoły Windsurfingu oraz zawodnikami Sopockiego Klubu Żeglarskiego. Na plaży Marcinkiewicz rozmawiał z projektantem usytuowanej tam kapliczki oraz jednym z miejscowych rybaków. Z Sopotu udał się do Gdyni, gdzie z pokładu motorówki marynarki Wojennej zwiedził m.in. rejon gdyńskiego portu.
- Dzięki temu, że oglądałem Trójmiasto z morza, mogłem zobaczyć, że jest sporo do zrobienia, że możemy znacząco poprawić naszą gospodarkę morską - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz.
Opinie (292) ponad 20 zablokowanych
-
2006-07-11 11:15
podobno obaj żonaci...
- 0 0
-
2006-07-11 11:16
nie mają co z sobą zrobić i do wczorajszego artykułu wrócili...
- 0 0
-
2006-07-11 11:17
a tak było miło...
- 0 0
-
2006-07-11 11:17
Bolo,
czasami moga tak przyspieszyc trawienie , ze nastapi tzw. odruch wymiotny zwany torsjami .
- 0 0
-
2006-07-11 11:18
Marek
czym chata bogata - tym goście wymiotują
- 0 0
-
2006-07-11 11:18
Wy siedzicie tutaj od rana do nocy, ja nietety czasu mam niewiele, tylko tyle ile między zrobieniem jednego, a drugiego baretu z wełny kóz angorskich.
Z tego też powodu, niestety dla Was, nie mogę Wam dostarczać wiecznych przyjemności.- 0 0
-
2006-07-11 11:23
"nie mogę Wam dostarczać wiecznych przyjemności."
tak nam rób Reno.
jak człowiek chce to może a kobieta razy dwa
poeta współczesny- 0 0
-
2006-07-11 11:27
Z wielka niecierpliwoscia
wyczekuje momentu , kiedy popyt na berety spadnie .
Mam nadzieje , ze odciazona sytuacja rynkowa Rena , znajdzie wowczas wiecej czasu dla nas .- 0 0
-
2006-07-11 11:29
ONI....
ąlbo pisza ciągle to samo chyba "kopiuj -wklej", a jak skopiują i wkleja, to nie mają nic do powiedzenia i zostaje im mowa o d...Maryny:) A ja sprzedaje te berety , taki z nas duet:)
- 0 0
-
2006-07-11 11:32
Sopocianko.
Jestesmy moze ciemniakami , ale nie az takimi .
Chyba nas troche nie doceniasz .
Fakt , ze jestescie beretowym duetem odkrylismy juz dawno na zasadzie " wytnij - wklej ".- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.