Wszystkie kobiety pracujące lub podejmujące pracę będą obowiązkowo wykonywać badania mammograficzne i cytologiczne, za które zapłaci budżet państwa. Do pomysłu ustawy w tej sprawie dotarła "Gazeta Prawna"
2009-01-27 13:46
mammografia nie może być wykonywana zbyt czesto bo dawka promieniowania się kumuluje w organiźmie poza tym szczególnie u młodszych kobiet jest niewiarygodna.
2009-01-27 13:56
2009-01-27 14:03
po 40-tce albo młodszych ale z obwisami. Nie wolno robić mammografii ot tak sobie. Dla młodszych kobiet jest USG piersi i mam nadzieję, że takie badania też wreszcie będą objęte profilaktyką i programami. Na raka piersi nie umierają tylko emerytki. Przesiewowe badania muszą być prowadzone również dla kobiet w wieku 20-40 lat. Spróbujcie znaleźć taki program profilaktyczny :-/
2009-01-27 14:07
25 ! Jaka mammografia? Co za ignoranci wpadają na takie głupie pomysły. Widać, że nie mają pojęcia o temacie. WSTYD!
2009-01-27 14:11
co dwa lata badania?? to rzeczywiście kobiety nie będą umierały na raka paranoja, kobieta z ryzykiem zachorowania na nowotwór powinna robić cytologię co pół roku, jak zwykle coś wymyślą co tak naprawdę jest banalne... cała polska
2009-01-27 14:40
10 lat temu miałam nadżerkę. Zalecane badania cytologiczne były co pół roku w pełni refundowane przez państwo. W tej chwili bez względu na grupy ryzyka NFZ nie zapłaci za twoje badanie częściej niż co 2 lata i za każdym razem skrupulatnie sprawdzają to w systemie :-) Na tym ma polegać profilaktyka i poprawa dostępu do świadczeń oraz rozbudzanie świadomości pacjenta? Ściema do kwadratu i nic poza tym. Po dwóch latach to jak będziesz miała pecha, a lekarz twój preparat z ostatniej cytologii schrzani - pójdziesz do piachu. Dla kobiet, które rzeczywiście chcą dbać o swoje zdrowie jest oczywiste, że te pseudoprogramy profilaktyczne to jedno wielkie kłamstwo; a te które i tak nie chodzą na badania chodzić dalej nie będą.
2009-01-27 17:29
nie do końca, ja robię cytologię raz w roku i zawsze płaci za to nfz, mało tego sam lekarz mi o tym przypomina:) ale z reszta komenta jak najbardziej się zgadzam..
2009-01-27 19:09
Cytologia z NFZ co trzy lata. Nie wiem jakim cudem robisz ją co rok. Może lekarz nieświadomy, może masz jakąś przypadłość która tego wymaga. Tym niemniej, na normalnych zasadach - 3 LATA. Nie rok, nie dwa, ale TRZY :-/ Żałosne.
2009-01-27 14:16
a co z kobietami ,które nie pracują? nie muszą się badać? a te, które nie pracują bo są ne rencie? i tak na coś umrą...
2009-01-27 14:42
bo miały czas pokonywac bezwład i ciążenie materii w słuzbie zdrowia na niedostepne zwykłej kobiecie badania.
Jesli do tej pory profilaktyki nie było (fikcja), to czy zrzucenie obowiązku na pacjentów cokolwiek zmieni? Te badania muszą byc dostępne, czyli musza byc na nie pieniądze, dobry sprzet i lekarze umiejętnie odczytujący wyniki.
Z fikcji w fikcję?
2009-01-27 14:37
a co z dziewicami u ktorych cytologii sie nie przeprowadza bo niby jak? Mam pracodawcy dac zaswiadczenie ze jestem dziewica i nie bede robic tego typu badania?????? Powalony pomysl.
2009-01-27 14:40
weź trochę poczytaj na ten temat a potem komentuj!
2009-01-27 14:41
U dziewic cytologii się nie robi.
2009-01-27 15:38
takie uwagi kieruj do siebie czlowieku doskonaly
2009-01-27 14:50
a dlaczego pracodawcy od razu? wystarczy ze powiesz lekarzowi... i tak przeciez zaswiadczenie ze u niego bylas bedzie Ci musial wystawic...
2009-01-27 20:55
no to rzeczywiscie dziwistwo wazniejsze od zdrowia gratulacje ....
2009-01-27 21:21
może wyjaśnisz jak pobrac próbki gdy nie można się dostać do środka?
a może proponujesz przymusowe przerwanie błony dziewiczej dla wyższych idei?
2009-01-27 15:00
Obowiązek regularnych badań cytologicznych i mammograficznych nie jest złym pomysłem, tylko zapominamy, że jeszcze są potrzebni wykwalifikowani ludzie do czytania tych wyników i dobre urządzenia do ich zrobienia...szkodza gadać...
2009-01-27 15:13
bardzo dobry pomysł tylko nie dopracowany. Przed 40tka powinno być usg a nie mammografia. wczesne wykrycie raka daje szanse na całkowite wyleczenie, a osoby które nie będą skierowane przez pracodawcę nadal mogą skorzystać z profilaktyki z nfz. jest możliwość iść na takie badania i nawet jak trzeba parę miesięcy poczekać to lepsze to niż wogóle ich nie zrobić!
2009-01-27 15:14
dlaczego samemu nie można decydować o tym, czy chce mieć się raka, czy nie?!
zakazowco-nakazowcy poczynają sobie coraz śmielej...
2009-01-27 18:00
Odpowiem na Twoje pytanie.
1. Chcesz umrzeć, to umieraj tylko na Swój koszt. Nie obciążaj konsekwencjami swojej śmierci kogokolwiek, nawet kosztami pogrzebu.
2. Chcesz mieć raka to go miej, Twoja wola. Jak zaczniesz z bólu wyć, jak Ci będzie brakować powietrza do oddychania, jak z bólu pękną Ci gałki oczne i oślepniesz nie proś o pomoc, a tym bardziej nie wzywaj pomocy lekarskiej.
3. Jak już będziesz konać nie błagaj o wybaczenie ponieważ taki jest Twój wybór.
Cytat - pisownia oryginalna:
"dlaczego samemu nie można decydować o tym, czy chce mieć się raka, czy nie?! zakazowco-nakazowcy poczynają sobie coraz śmielej..." (pisownia
Ponieważ to między innymi ja płacę za Twoje leczenie, mam prośbę podaj publicznie numer PESEL, nie mam zamiaru finansować Twojego leczenia.
2009-01-27 22:26
chwila!!!
podaj mi swój PESEL, bo nie mam zamiaru leczyć Cie , na raka wątroby bo prawdopodobnie czasem pijesz alkohol, na raka płuc bo moze palisz a jak nie to zdarza Ci sie przesiadywac w miejscach w których pala, albo na białaczke czy raka zoładka bo musisz przyznać,ze zjadasz codziennie produkty z E, a moze lubisz słoneczko??? To co powiesz o raku skóry? A nie przeszkadza Ci,ze płacisz kupe kasy,za to że mordercy, pedofile, gwałciciele siedza w pierdlu ? Nawt po 25 lat i nie ma z nich żadnego pożytku? nie szkoda Ci pieniedzy na recydywistów??? To Cie jakoś nie boli
2009-01-28 00:55
Płacę niemałe podatki. Płacę składki zdrowotne, a i tak jestem ubezpieczony i leczę się w prywatnej klinice. Gdybym palił, płaciłbym jeszcze mnóstwo kasy w akcyzie. A na trumnę i pogrzeb już mam. I jestem ubezpieczony na życie - to dla rodziny. I odkładam w III filarze na emeryturę, bo na zdzierców z ZUSu (kolejni uszczęśliwiacze) nie będę liczył.
I dlaczego jakieś urzędactwo zmusza mnie do płacenia ZUSu? A może nie mam ochoty przechodzić na emeryturę w starości, albo wolę sam decydować gdzie i jak zainwestuję swoje oszczędności? I dlaczego mam płacić na państwową służbę zdrowia? I tak wolę skorzystać z prywatnej, dobrze zarządzanej i wyposażonej.
Chrzanię wszystkich urzędasów i politykierów, co chcą mnie uszczęśliwiać na siłę!!!!!!!!!!!!!!
2009-01-27 18:20
absurdem jest to co napisałeś. Ty nie decydujesz, czy chcesz czy nie chcesz mieć raka, natomiast dostajesz szansę wczesnego wykrycia choroby, co może skutkować całkowitym wyleczeniem.
na pewno ciężko jest żyć ze świadomością, że ma się raka - ale na pewno lepiej żyć z tą swiadomością odpowiednio wcześnie i mieć nadzieję że się wyzdrowieje.
dla wielu kobiet taki przymus jest jedynym sposobem na skłonienie ich do zrobienia badań. a to może uratować im życie :)
2009-01-28 00:42
A jak nie będzie chciała przyjmować leków, to do pierdla.
Zapamiętajcie sobie - państwo nie jest po to, by chronić ludzi przed nimi samymi. Niech mnie chroni przed innymi - za to płacę podatki. Ale wara mnie zmuszać do leczenia, czy noszenia kasku, czy innych cudowności. Będę chciał się zabić, to nic k...wa urzędasom do tego.
2009-01-27 22:20
masz racje :) aż miło przeczytać
2009-01-27 22:28
wolnomiszczaninie To Ty masz racje moim zdaniem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
