• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obwodnica będzie - tylko kiedy?

on
31 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Obwodnica Południowa Gdańska zaczynać się będzie w Przejazdowie, a kończyć w Straszynie. Na razie jest decyzja lokalizacyjna, data rozpoczęcia budowy, nie ma jeszcze wszystkich potrzebnych pieniędzy.

Wojewoda pomorski Piotr Ołowski przekazał uroczyście Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad decyzję lokalizacyjną dla budowy Południowej Obwodnicy Miasta Gdańska.

Obwodnica ma odciążyć ruch w centrum Gdańska - przede wszystkim samochodów ciężarowych.
- Badania wykazały, że obecnie drogą krajową nr 7 do Gdańska wjeżdża i wyjeżdża 30 000 samochodów na dobę, z czego 12 % stanowią pojazdy ciężarowe. Podobnie przedstawia się sytuacja na ulicy Grunwaldzkiej, którą każdego dnia w kierunku Sopotu i Gdyni przejeżdża ponad 25 000 samochodów - poinformowała Anna Dyksińska, rzecznik prasowy wojewody.

Obwodnica przebiegać będzie od Przejazdowa, przez Olszynkę, Gdańsk Św. Wojciech, Gdańsk Lipce do Straszyna. Obwodnica jest sporym wyzwaniem dla budujących, ponieważ jej trasa przebiega w dużej części przez podmokłe tereny Żuław Gdańskich. Dzięki podpisaniu przez wojewodę decyzji lokalizacyjnej możliwe będzie odkupienie ponad dwustu domów i trzysta działek znajdujących się na trasie obwodnicy.

- Całkowita długość Obwodnicy Południowej wyniesie 19.338 km. Inwestycja sfinansowana zostanie z Funduszu Spójności Unii Europejskiej, a koszt przedsięwzięcia wyniesie ok. 750-900 mln zł i będzie uściślony na etapie projektu budowlanego - dodała Anna Dyksińska, rzecznik prasowy wojewody

Miasto Gdańsk przekazało nieodpłatnie grunty miejskie pod budowę obwodnicy. Do inwestycji dołożyć się maja tez samorząd lokalny.

Rozpoczęcie robót planowane jest na drugie półrocze 2007 roku.
on

Opinie (77) 7 zablokowanych

  • K.R.Z.

    Ilość samochodów będzie wzrastać ciągle. Dlatego rozwój motoryzacji w obecnej formie to droga donikąd. Za 10 lat to i cztery pasy na obwodnicy nie wystarczą i co wtedy?

    • 0 0

  • wtedy trzeba będzie zbudować piąty

    niestety jesteśmy skazani na ten szaleńczy pęd. ja jestem jak najbardziej za przesiadką na rowery i do środków komunikacji miejskiej. ze względu na położenie gdańska nie wszystkim rower ułatwi sprawę ale już komunikacja mogła by polepszyć sytuację lecz tylko wtedy gdy będzie konkurencyjna dla dojazdu samochodem. ja cały czas w ten sposób oszczędzam pół godziny chociaż wychodzi mnjie to drożej. specjalne pasy dla autobusów jakie stosuje się za granicą zdają egzamin. do podobnego wniosku doszli amerykanie i stworzyli pasy dla samochodów w których jedzie więcej niż jedna osoba. ludzie wolą się dogadać i w trójke jechać do pracy razem i szybciej, niż samemu stać w gigantycznym korku. nie są to puste słowa bo na własne oczy i na własnym zegarku przekonałem się o tym.

    • 0 0

  • Bardzom rada!

    Najlepsza wiadomość od dłuższego czasu! Oby z realizacją tego projektu nie było zatwardzenia.Od razu też iść za ciosem i budować tunel pod Martwą Wisłą. Tereny Starego Przedmieścia tak jak są urokliwe są i niewykorzystane np. w turystyce. Mogłyby poszerzyć atrakcyjność Gdańska. Weżcie to pod uwagę decydenci, niezależnie od opcji politycznej.

    • 0 0

  • kilka powodow, że ruch wzrosnie

    Pomyśl logicznie. Każdy z nas może siedzieć jednocześnie maksymalnie w jednym samochodzie, więc aż tak tragicznie to raczej nie będzie...

    - ludzi przybywa. W samym mieście wolniej, w aglomeracji szybciej
    - nowe mieszkania buduje sie głownie na obrzeżach, a nie w centrum. Im ktos mieszka dalej od centrum, tym "średnio" wiecej używa samochodu
    - nie tylko mieszkania, ale zakłady pracy, sklepy. Jeszcze wiecej jeździmy do pracy, hipermarketów, czy znajomych w innej dzielnicy
    - samochody relatywnie tanieją

    • 0 0

  • K.R.Z.

    Jak powiedziałeś szaleńczy pęd. Ale ile jeszcze pasów na obodnicy trzeba wybudować, żeby ludzie zaczęli rozumieć, że to droga donikąd? Przecież jak tak dalej pójdzie to nasze Lasy Trójmiejskie znikną. Już podnoszą się głosy, że dlaczego Spacerowa nie jest dwupasmowa. Ba, że potrzeba dodatkowych połączeń z Obwodnicą i rosnącymi za nią jak grzyby po deszczu osiedlami. Za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat to obudzimy się z ręką w nocniku.
    Wspomniałeś o pasach dla autobusów, dla samochodów z więcej niż jednym pasażerem. Jest wiele innych rozwiązań. Ale takich rozwiązań u nas niet. Póki co samochód jest niwodzowną części ciała przeciętnego Polaka. Choć w zeszłym roku SKM przewiozła 1 mln pasażerów więcej niż w 2004, głównie tych, którzy mieli dosyć korków. Więc może jakiś zwiastun. Szkoda tylko naszych lasów na poszerzanie obwodnicy.

    • 0 0

  • wojpiw

    Właśnie dlatego, że ludzie są coraz bardziej mobilni, bogatsi, samochody tanieją, mieszkamy coraz dalej od centrum, a i jednak nas jest coraz więcej, istnieje potrzeba rozwoju infrastruktury w postępie geometrycznym, który się nie kończy. Spójrz na samochodową mapę Niemiec lub jeszcze bardziej Holandii. Wydaje się, że autostrady tam nie da się dalej wcisnąć, bo już są wszędzie, a jednak, wciąż się buduje. Holandia staje się wielkim miastem, a Holendrzy na wakacje zaczynają przyjeżdżać do Polski bo tu spokój i przyroda. Nie na długo.

    Co do ruchu w mieście i wyciszenia Podwala Przedmiejskiego.
    Ogromny szum powstał gdy postanowiono wyciszyć ul. Kartuską po skończeniu trasy WZ. Organizacja Koliber napisała oficjalny protest w tej sprawie. Podobna rzecz może się mieć miejsce z Podwalem Przedmiejskim. Wielu ludzi się cieszy, że ruch idzie na obrzeża i będą mieli spokój, ale większości przeszkadzają utrudnienia ruchu w mieście.

    • 0 0

  • Anty-p

    To prawda, żę szkoda naszej przepięknej trójmiejskiej przyrody. Ja staram się jakoś dostosować do sytuacji wzrostu natężenia ruchu i robie prawo jazdy na motor. Jeżeli nie uda mi się kupić motorka to kupię skuter na przyszły sezon. Ich ceny drastycznie spadły a mając w miarę ciepłe ubranie można maksymalnie przedłużyć sezon. Polecam, a do 50cm3 możemy jeździć na zwykłym prawie jazdy i poruszać się znacznie sprawniej niż samochodem.

    • 0 0

  • K.R.Z.

    Najgorsze jest to, że nikt nie zdaje sobie sprawy, że trójmiejska przyroda jest skarbem bezcennym z którym nie można porównywać wygodę dojazdu samochodem. Tego zupełnie nie rozumiem

    • 0 0

  • Antypolityk, pomyśl coś zanim napiszesz.

    Od kiedy SKMka jeździ z Jasienia, Moreny, Niedźwiednika, osiedli wzdłuż Kartuskiej czy Słowackiego czy wreszcie z Osowej ?

    Zjazdy z Obwodnicy: w Gdańsku nie ma ani jednego dwupasmowego połaczenia obwodnicy z miastem.W Gdyni tylko Wielkopolska.
    Na przestrzeni prawie 30 km Obwodnicy jest 7 zjazdów do centrum. Jakich- wszyscy wiemy.
    Na Osową czy Jasień, i Kiełpinek, tramwaje nie wjadą. Aby zrobić pas dla autobusów- i wtedy komunikacja będzie miała sens bo na razie to autobusy stoją w korkach jak wszyscy (mój rekord autobusem to 2h 15 minut spod więzienia do Auchan)- to te ulice trzeba poszerzyć. Nawet kosztem lasów.
    Właśnie wróciłem z Pragi. Zjazdy z autostrad oplatających miasto są co chwile. Pasy dla autobusów w całym mieście- wyznaczone. O bosskim metrze i zintegrowanym bilecie nie wspomnę. w rezultacie zostawiliśmy na 4 dni auto na strzeżonym parkingu- a reszta komunikacją.

    • 0 0

  • Michał

    Nie kosztem lasów, ale komunikacja miejska kosztem motoryzacji właśnie. Jak będzie mniej samochodów to dojedziesz spokojnie na Kiełpinek, Jasień, Osowę bez konieczności wycinania lasów. Na razie ludzie są za wygodni żeby zrezygnować z samochodów. Jak już będą mieli dość motoryzacji, a właściwie ich dzieci, i będą chcieli zaczerpnąć świeżego powietrza za miastem, a go nie będzie, to wtedy może zrozumieją co jest ważniejsze. Na razie liczy się tylko kasa i wygoda

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane