- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (166 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (96 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (262 opinie)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (455 opinii)
- 5 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (8 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
Ochotnik o ćwiczeniach wojskowych: "Dostaliśmy 15 nabojów"
Wykłady, na których nie przekazywano praktycznie żadnej wiedzy, ćwiczenie strzelania z wypełnionym do połowy magazynkiem czy rekruci, którzy nigdy nie powinni założyć munduru żołnierza - o ćwiczeniach wojskowych opowiada Piotr z Gdyni, który na ochotnika spędził w koszarach 28 dni. Jego list publikujemy poniżej.
Do jednostki, czyli do 6. Oliwskiego Ośrodka Radioelektronicznego Marynarki Wojennej im. adm. Arendta Dickmana na Oksywiu trafiłem dzięki przepisowi, który umożliwił mi, jako ochotnikowi, wybranie miesięcznego, bezpłatnego urlopu u pracodawcy.
Służąc przez cały okres szkolenia, który trwał około 28 dni, zaobserwowałem szereg bardzo niepokojących zjawisk.
Prawdą jest, że Ministerstwo Obrony Narodowej bardzo obniżyło poziom rekrutacji do wojska. Pierwszego dnia, kiedy wszyscy się poznawaliśmy, było na oddziale w sumie 45 osób, z czego 15-20 dziewczyn.
Kilka z tych kobiet miało maksymalnie 155 cm wzrostu i jakieś 45 kilogramów wagi. Zastanawiałem się, jak one sobie dadzą radę w warunkach polowych... Szybko jednak dowiedziałem się w czym rzecz.
Instruktorzy obchodzili się z rekrutami jak z jajkiem
Nie ukrywam, że idąc do wojska nastawiałem się na solidny wycisk, na to, że nabiorę masy mięśniowej, itd., a co zastałem? Postawę przełożonych wyrażającą się w poleceniach "nie biegaj po schodach, bo skręcisz kostkę", albo "dzisiaj nie ma porannej odprawy, bo oficer nie chce żebyście wdychali zimne powietrze".
Ale być może przełożeni dopasowali poziom do rekrutów. Jeżeli bowiem już było, np. bieganie w terenie, ze wspomnianej, 45-osobowej grupy, 30 osób nie potrafiło przebiec jednego kilometra!
"Najlepsze" jednak były wyjazdy na strzelnicę. Przez 28 dni odbyły się trzy dni strzelania, które trwać miały każdorazowo kilka godzin.
Całodzienne strzelanie trwało... kilkadziesiąt sekund
Każde takie ćwiczenia to była duża wyprawa, bo okazało się, że na terenie jednostki strzelnicy nie ma. Organizowano więc autokar, kilka busów oraz wielkiego Stara z "paką", aby zawiózł nas, broń, amunicję i instruktorów na strzelnice do Elbląga i Ustki.
"No dobrze, skoro wyprawa na taką skalę" - myślałem sobie - "to będzie cały dzień strzelania". Tymczasem na miejscu okazało się, że każdy dostał po 15 sztuk nabojów (magazynek mieści 30), które wystrzelaliśmy w jakieś 30 sekund. W ten sposób "dzień strzelania" został zaliczony.
Oczywiście w tym wszystkim nie da się pominąć faktu, że broń z ostrą amunicją dostali wszyscy, w tym jeden z kolegów, który... miał niedowład ręki. Z tym wiąże się osobna historia, wspomniany rekrut miał problem, żeby samodzielnie zapiąć hełm. Jak on przeszedł badania lekarskie? Ciężkie karabiny dostały też dziewczyny, które w większości nie były w stanie takiej broni udźwignąć.
Przekazywanie wiedzy? Z kartki, albo ze slajdów
Osobną kwestią było teoretyczne przekazywanie wiedzy. Na grupę 45 osób przydzielono trzech instruktorów, a często faktycznie było ich dwóch, albo nawet jeden.
Wydajność przekazywania wiedzy określam na poziom zerowy. Instruktorzy czytali z kartki, albo przez trzy godziny prezentowali nam slajdy w salce kinowej.
Wiem, że wojsko jest nastawione obecnie na stworzenie armii, która będzie liczyła 300 tys. żołnierzy. Ale jakim kosztem? Podczas mojego szkolenia 35 osób wyraziło chęć dalszej służby, ale usłyszeli, że w jednostce nie ma tylu etatów.
Plusem są zarobki, jeżeli nie wiesz co ze sobą zrobić
To tylko wycinek tego, co przeżyłem podczas 28 dni ćwiczeń wojskowych. Na koniec chciałbym zaznaczyć, że takie szkolenia to dobra opcja dla młodego chłopaka, który nie do końca wie co ze sobą zrobić. Plusem jest bowiem dość atrakcyjne wynagrodzenie (kwoty od 4,7 tys. zł "na rękę").
Po tych doświadczeniach jednak zupełnie inaczej patrzę na wojsko: to co się dzieje, raczej odstrasza, niż zachęca do służby.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (391) ponad 20 zablokowanych
-
2023-04-24 17:05
15 nabojów wystrzelane w 30 sek. no no na takim marnym szkoleniu (1)
- 1 3
-
2023-04-24 20:27
dostał bys 1000 by i nie trafił wiec szkoda kasy na takich jakty
- 2 0
-
2023-04-24 17:23
Ciesz się, że w ogóle były szkolenia
- 1 3
-
2023-04-24 17:51
Ale (1)
Żołnierz nie ma być strzelcem wyborowym. Ma wiedzieć jak załadować magazynek, jak złożyć i rozłożyć broń, jak usunąć ewentualne zacięcie, jak przeladować i oddać strzał we wskazanym kierunku, żołnierz nie strzela na polu bitwy sam, więc jak wszyscy strzelają to jest to skuteczne, nawet jak trafi gdzie nie celował to i tak sukces. Co do biegania po schodach, wojsku, jak każdemu pracodawcy, nie zależy na tym aby ktoś sie nabawił kontuzji, bo co komu po takim żołnierzu, na dodatek trzeba mu płacić odszkodowanie.
- 6 1
-
2023-04-28 00:04
w Wietnamie ponad połowa bohaterów z US army nie wystrzeliła ani razu.
- 0 0
-
2023-04-24 17:56
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. (1)
Ale Portal ten odpowiada za to co pisze!
- 14 0
-
2023-04-24 18:36
Też jestem coraz bardziej poirytowana tymi artykułami
- 5 0
-
2023-04-24 18:04
Krótko byliśmy i jesteśmy potęgą wojskową alleeee w dywagacjach Dowództwa w osobach Błaszczaka, Dudy, Morawieckiego żenujące. Jak ktoś puści bąka to zmiecie potężną armie uf
- 2 5
-
2023-04-24 18:26
No nieststy ale nasza armia to fikcja podobnie jak armia rosyjska o czym przekonal sie Putin. Z Wojska Polskiego jeszcze nie wyszedl poprzedni ustroj. Korupcja, nepotyzm, zlodziejstwo i jedno wielkie sciemnianie.
- 2 5
-
2023-04-24 18:29
No ma być 300 tysięcy
Nikt nigdzie nie wspominał, że mają być wyszkoleni czy coś.
- 3 2
-
2023-04-24 18:46
Cóż, amunicji także się pozbyliśmy aby inni mogli się pozabijać.
- 2 0
-
2023-04-24 19:13
Po co takie teksty
Idz na zawodowca , to dostanies, tak oczekiwany wycisk
- 4 0
-
2023-04-24 19:20
Przynajmniej zamieniłes rurki na mundur jak prawdziwy facet ale nic poza tym
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.