• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ochroniarze przed Bomi na Fikakowie

Patryk Szczerba
4 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Grupa ochroniarzy nie wpuszczała we wtorek rano pracowników i klientów do wnętrza sklepu na gdyńskim Fikakowie. Grupa ochroniarzy nie wpuszczała we wtorek rano pracowników i klientów do wnętrza sklepu na gdyńskim Fikakowie.

Pracowników i klientów sklepu Bomi na Fikakowie w Gdyni spotkała rano niemiła niespodzianka. Budynek został zamknięty, a wejścia do niego strzegli ochroniarze.



Czy wierzysz w uratowanie sklepów Bomi?

- Przyszłyśmy zanieść zwolnienie lekarskie, ale w biurze nikogo nie ma. Nie wiemy, co się dzieje - opowiadają kasjerki spotkane przy ul. Gryfa Pomorskiego 71 zobacz na mapie Gdyni, gdzie zlokalizowany jest sklep.

Nic nie wiedzą także ochroniarze strzegący wejścia.

- Nikt z pracowników się tego nie spodziewał. Rano przyszliśmy o godz. 6 i wyprosiliśmy wszystkich. Potem także klientów. Sam jeszcze wczoraj robiłem tu zakupy - mówi jeden z pilnujących.

Przedstawiciele właściciela obiektu firmy Panorama Development nie chcą wypowiadać się o konkretnych powodach zamknięcia sklepu. Zostało jedynie wydane specjalne oświadczenie przez kancelarię, reprezentującą właściciela:

- Z dniem 20 lipca 2012 roku została rozwiązana umowa najmu z Bomi S.A. dotycząca sklepu i biur zarządu tej spółki w Gdyni-Fikakowie. Zajęcie sklepu przez właścicieli jest w zgodzie z upoważnieniem udzielonym przez Bomi S.A. w treści umowy najmu, jednakże zarządzanie Spółką może w każdej chwili być kontynuowane. Właściciele obiektu są otwarci na porozumienie. Wszystko zależy od woli zarządu Bomi S.A. polubownego rozwiązania sprawy. Ubolewamy, że sprawa przybrała taki obrót, jednakże właścicielom obiektu chodzi jedynie o ratowanie upadającego sklepu osiedlowego i przywrócenie jego dawnej świetności. Zależy im na dalszym prowadzeniu sklepu przez rzetelnego przedsiębiorcę, z korzyścią dla wszystkich mieszkańców Gdyni - Fikakowa.

Z przedstawicielami sieci sklepów Bomi nie udało się nam skontaktować.

Tymczasem zarząd firmy wciąż poszukuje franczyzobiorców. Jak do tej pory udało się znaleźć chętnych tylko na dwie lokalizacje. W Trójmieście funkcjonowało 11 placówek Bomi - 8 w Gdańsku i 3 w Gdyni. Niektóre już od kilku tygodni nie funkcjonują. Te, które jeszcze starają się pracować, czekają na jakiekolwiek informacje od właściciela.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, do tej pory franczyzobiorców udało się pozyskać tylko na sklep w centrum Madison w Gdańsku (ul. Rajska 10 i Centrum Handlowym Batory w Gdyni). Co z resztą? Nie wiadomo.

Więcej, jak twierdzą przedstawiciele spółki, powinno wyjaśnić środowe walne zgromadzenie akcjonariuszy.

Zobacz także

Opinie (141) 5 zablokowanych

  • tyle ochrony, jakby nie wiadomo czego się spodziewali. Duzi panowie, duża fura, strach się bać

    • 10 1

  • to nie ochrona

    kolesie z siłowni i tyle bladego pojęcia nie mają co należy robić, bystre chłopaki

    • 4 1

  • a na zdjęciu kwiat intel(y)gencji polskiej (1)

    buahahahaha

    • 14 4

    • już zakompleksieni się odzywają

      • 3 2

  • Wyglądają jak ci co trumny na cmentarzu noszą.

    • 9 1

  • To ten budynek nie był ich??? Och to kłamliwe łobuzy:)))

    • 2 3

  • ...i tam - i NIE OBGRYZAC PAZURÓW !!!

    • 4 1

  • Przecież to UOP

    Pewnie prezes Amber Gold robi zakupy za uczciwie zarobioną kasę.

    • 3 1

  • Mafia

    Gdynskie Bomi w Batorym również zamknięte.

    • 4 3

  • esbecka firma esbecka ochrona esbecka upadłość

    • 8 4

  • ochrona

    wypowiadacie się o ochronie jakbyści ich znali, czy to że jest krótko ostrzyżony i większy od Was, oznacza że jest głupawym dresem z siłowni? Nie znasz - nie wypowiadaj się na jego temat!

    • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane