Pracowników i klientów sklepu Bomi na Fikakowie w Gdyni spotkała rano niemiła niespodzianka. Budynek został zamknięty, a wejścia do niego strzegli ochroniarze.
, gdzie zlokalizowany jest sklep. 
2012-09-04 13:46
2012-09-04 14:28
...z przerażeniem obdryzający paznokcie....
2012-09-04 14:37
I bardzo dobrze że w końcu coś z tym zrobili nie dość że połowa półek była pusta to jeszcze zajmowali miejsce wierze ze w końcu otworza tam cos normalnego.
2012-09-04 14:39
takie słyszy się rozmowy
2012-09-04 14:49
Lub Piotr i Pawel
2012-09-04 22:35
Tylko nie ta śmierdząca alma z wiecznie przeterminowanym jedzeniem!
2012-09-05 17:52
Alma to takie same pseudodelikatesy jak Bomi.
2012-09-09 21:27
albo Polo Market ?
2012-09-04 15:05
To od której ten sklep był otwarty jak o 6 byli juz w nim klienci?
2012-09-04 15:09
2012-09-04 15:16
2012-09-04 15:41
tylko ludzie ze z organizowanej grupy przestępczej, działającej pod przykrywką firmy ochroniarskiej.
2012-09-04 15:47
To ludzie z SAKO. Ochrona z prawdziwego zdarzenia, więc nie dziwcie się że poważnie wyglądają.
2012-09-04 17:23
a ten obok po prawej to idzie sie wysikać w kącie?
powinni im Toy-Toya postawić
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
