Z 2,50 zł do 2,80 zł zdrożeje od 1 maja bilet jednorazowy w Gdańsku, Gdyni i Wejherowie. Członkowie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej zaplanowali podwyżki rzędu 10-12 proc. Argumentują je wzrostem cen paliwa, energii i inwestycjami.
2011-02-10 17:17
cieszyć się, cieszyć i płacić. No!
2011-02-10 17:21
Zaczęło się ! Dobrze, że kupiłem bilet okresowy do końca czerwca więc do tego czasu mam spokój ;) z tym że drożeją paliwa to bym się nie zgodził bo testujemy poziom 4,5-5 zł za diesela przez rok spokojnie
2011-02-10 17:24
Rzeczywistość to dziury w jazdniach i inwestycje w hale ludowe gdzie GaGa pokaże Wam to co chcecie sami zobaczyć . A to kosztuje . W ogóle można powiedzieć , że głupota kosztuje i oto wystawiono Wam rachunek.
Łączę ukłony.
2011-02-10 17:29
2011-02-10 17:29
nic dodać
2011-02-10 17:32
ZGADZAM SIE Z WAMI KOCHANI
TAK PODNOSZA WSZYSTKO TO NIECH ODDADZA NAM POLOWE SWOICH PENSJI A WEZMĄ NASZE I ZOBACZYMY
CWANIAKI
2011-02-10 17:34
słabo, słabo ... słabe
2011-02-10 17:35
Od przedszkolaka uczą, że należy oszczędzać prąd, wodę, segregowć śmieci -
bo to dbałość o środowisko, tak?
No więc jak już poddasz się hasłom reklamowym "dbaj o świat", to:
- dokręcasz kurki żeby nie kapało, nie marnujesz wody itd. - za chwilę otrzymujesz podywżkę cen wody (!!!),
- nie marnujesz prądu, wyłączasz co niepotrzebne itd. - za chwile masz wyższe ceny za żużycie prądu (!!!),
- segregujesz śmieci, oddajesz makulaturę, nie zapychasz śmietników tym, co da się dalej przetworzyć - za moment dostajesz podwyżkę cen za wywóz śmieci dołączoną do czynszu (!!!),
- zakładasz podzielniki kosztów ciepła w domu, jak sie robi cieplej przykręcasz kaloryfery, bo po cholere płacić więcej jak można mniej, a na dodatek znowu dbasz o środowisko - za chwile dostajesz nowe, wyższe ceny za ogrzewanie (!!!),
- kupujesz sobie rower, śmigasz to tu to tam zamiast samochodem i rowniez dbasz o środowisko, zostajesz przy tym zaproszony do udziału w pospolitym ruszeniu zwanym przesiadź się na rower i do komunikacji - zadbaj o czyste powietrze w miescie ... a za moment dostajesz informację o podwyżce cen biletów (!!!).
Możnaby takich przykładów mnożyć więcej. Więc? O co w tym wszystkim chodzi? Do czego to jest podobne? Komu ma sie to opłacać? I czyim kosztem?
Czy to nie jest przypadkiem tak, że jak obywatel zaczyna "mniej" to i tak
dostanie "więcej"? To po jakiego grzyba, pytam się?!
Dla każdego z nas logicznym jest chyba, że jeśli zaczynam "mniej", to powinienem dostać też "mniej", conie? Więc gdzie idzie różnica pomiędzy "więcej" a "mniej"? Hm???? Wyraźnie coś nie tak jest z tą gospodarką, wyraźnie! Może czas to jakoś zweryfikować, co?
2011-02-10 17:36
no ja wszystko rozumiem - rosną koszty, kryzys, inflacja..
ale
podwyższać ceny to sobie może np Warszawa gdzie komunikacja miejska jest naprawdę rozwinięta na tyle, że stanowi realną alternatywę dla samochodu
a u nas??
mamy chyba najdroższą komunikację miejską a przy tym mocno niewystarczającą
bez sensu
2011-02-10 17:43
TRZEBA ZROBIĆ DRUGI EGIPT !!! ALE W CAŁYM KRAJU !!! WSZYSTKO DROŻEJE A PENSJE W MIEJSCU !!! PRACY MAŁO A JAK JEST TO ZA PSI GROSZE.
2011-02-10 17:52
bo ktos musi finansowac budowe stadionu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
