- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Od czerwca te same ceny biletów w całym Trójmieście!
Identyczne ceny i rodzaje biletów będą od czerwca obowiązywać w gdańskich tramwajach, gdyńskich trolejbusach i wszystkich autobusach w Trójmieście.
O rewolucji, jaka od 1 czerwca obejmie wszystkich pasażerów w całym Trójmieście pisze Gazeta Wyborcza. Gdańszczanie będą mogli zapomnieć o biletach czasowych (poza biletem godzinnym), na które część pasażerów od dawna narzekała - zostaną one zlikwidowane. Z kolei gdynianie pożegnają się ze strefami taryfowymi, a w związku z tym także z droższymi biletami, które dziś kasują przy ich przekraczaniu. Zyskają za to istniejący od dawna w Gdańsku bilet godzinny.
Po co te zmiany? By w Trójmieście wreszcie obowiązywała jedna, wspólna taryfa w komunikacji miejskiej. To nie pozorne ruchy, lecz ważna reforma służąca wygodzie pasażerów - zarówno mieszkańcom Trójmiasta, jak i turystom. Dzięki niej w każdej części metropolii i w każdym środku komunikacji (na razie jeszcze bez SKM-ki) będziemy kasować takie same bilety. Coś, co od lat wydawało się oczywistością, ziszcza się właśnie teraz.
Zmiany nie będą neutralne dla portfeli pasażerów. Ceny niektórych biletów spadną, innych pójdą w górę. Bilet 60-minutowy będzie odtąd kosztować 3 zł, zamiast 4,20 zł. Stanieje także gdański bilet jednoprzejazdowy: z 3 zł do 2,5 zł. Ponieważ bilety będą wszędzie takie same, dzisiejsza gdyńska jednoprzejazdówka, która kosztuje 2 zł, zdrożeje o 50 gr. Z kolei z Gdańska zniknie jeden z najtańszych biletów miejskich w Polsce: 15-minutówka za 2 zł.
Ujednolicenie biletów jednorazowych to kolejny - po uruchomieniu sprzedaży okresowych biletów metropolitalnych - krok do integracji trójmiejskiej komunikacji. Chwilowo jednak nie ma co myśleć o dawno zapowiadanym kroku kolejnym, czyli połączeniu miejskich zarządów komunikacji (ZKM w Gdyni i ZTM w Gdańsku) pod egidą Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej.
Powód? Pieniądze z biletów. Gdyby miasta oddały te wpływy do MZKZG, musiałyby je wykreślić ze swoich budżetów. A to obniżyłoby ich zdolność kredytową. Właśnie z tego powodu na ujednoliceniu taryfy nie skorzystają na razie pasażerowie SKM-ki.
jednorazowy na linię zwykłą - 2,5 zł
60-minutowy na linie zwykłe - 3 zł
jednorazowy na linię pospieszną - 3,5 zł
60-minutowy na linie zwykłe i pospieszne - 4 zł
całodzienny na sieć jednego z zarządców (MZK Wejherowo, ZKM Gdynia lub ZTM Gdańsk) - 10 zł
Opinie (552) 9 zablokowanych
-
2009-03-12 09:47
wg mnie krok jak najbardziej we właściwą stronę (5)
Przecież do tej pory wielokrotnie słyszało się o skomplikowanej formule taryfy ZTM. Teraz wszystko będzie jak na dłoni.
Z tego co słyszałem w Radio Gdańsk p.Lisicki chce aby gdańska sieciówka od maja była znów tańsza i kosztowała 90 złotych.- 2 4
-
2009-03-12 10:07
Zeby było jeszcze prościej, mozna wprowadzić jedyny bilet po 2 euro (3)
i turystom byłoby prościej:)
- 1 0
-
2009-03-12 10:08
(2)
Dlaczego po 2? Proponuję od razu 4 euro.
- 2 1
-
2009-03-12 13:30
(1)
Po co takie drobne. 10 ojro! Banknoty są lżejsze w noszeniu.
- 2 0
-
2009-03-12 14:32
9 ojro jedyny gdański bilet - całodzienny, a 10 ojro postawienie samochodu w granicach miasta
- jasna, prosta, jednolita taryfa, kazdy zapamięta, a i polityka prokomunikacyjna, żeby bilet nie był droższy od jazdy samochodem !!!
- 0 0
-
2009-03-12 10:17
sieciówka "znow tansza" pana Lisickiego nie jest mi w ogole potrzebna
wystarczy mi miesięczny do pracy
jeśli to prawda, że miesięczne zostana zlikwidowane, to przypomina mi to grabież na rogatkach miasta
tylko u Mickiewicza w "powrocie taty" grabili zbóje- 0 0
-
2009-03-12 09:47
Nie dla laczenia tych dwoch komunikacji, nie bedzie to dobre ani dla jednych ani dla drugich. A juz szczegolnie dla pasazegow;(
- 3 0
-
2009-03-12 09:47
Do tego od bzdur.
Wsiądż w trolejbus w Kolibkach i dojedż do AWFis na Gdyńskim całodziennym to się przekonasz ile to kosztuje i takich przykładów można mnożyć do woli. Przejedziesz praktycznie po jednej ulicy i niestety na dwóch biletach całodziennych.
- 0 0
-
2009-03-12 09:49
(1)
Nie zdajecie sobie sprawy z tego że wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywają kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej. I tak nie jest źle, a poruszanie się niestety kosztuje.
- 3 3
-
2009-03-12 10:22
jak 3 spólki i 3 zarządy muszą się na tym wyżywić, dwie gdańskie i jedna metropolitalna, to co w tym dziwnego
- 6 0
-
2009-03-12 09:50
Pasażerowie gdyńskich autobusów na tym są w plecy :(
Ale zawsze tak jest jak coś dobrze zarządzanego łączy się z jakąś porażka (czyt komunikacja w Gdańsku)
- 5 0
-
2009-03-12 10:00
DROŻYZNA (1)
Czemu nie napiszecie, że suma sumaru dla osoby korzystającej z komunikacji miejskiej WZROSNĄ KOSZTY PRZEJAZDU ???
- 9 0
-
2009-03-12 10:19
tradycja
w gdańsku zawsze podwyżkę nazywa się obnizką
- 3 0
-
2009-03-12 10:02
hę - no to w Gdyni 25% w górę! (2)
jakby nie patrzyć - dobrze, że to nie mój problem
- 2 1
-
2009-03-12 13:55
kryzys...
- 0 0
-
2009-03-12 17:11
dobrze że nie 50%
- 0 0
-
2009-03-12 10:03
każdy medal ma dwie strony, są zawsze informacje dobre i złe
od dobrych jest urząd, a od złych internauci
dobry tusk - zły graś:-)- 4 0
-
2009-03-12 10:03
artukuł wybiórczy (1)
Np. zlikwidowany zostanie bilet m i e s i ę cz n y na 6 przystanków za 35 zł i jeżeli ktoś musi codziennie dojeżdżać do pracy i pasował mu ten bilet, teraz zmuszony będzie do kupienia biletu sieciowego za ok. 80 zł i jak wypowiadał się jakiś urzędniczy baron jest to wielkie dobrodziejsto. A jeżeli ktoś nie będzie korzystał (bo np. dojeżdża tylko do pracy i więcej nie potrzebuje), to nich chociaż płaci. Czy to nie DRAŃSTWO?
P.S. Gdańsk (władze tego miasta) podobno aspirują do miana europejskiej stolicy kultury. Nieliczenie się z tymi co płacą podatki, kiczowata nowa architektura, wydumane, ziejące pustką po 19-tej tzw. strefy prestiżu, skracanie czyli oszpecanie drzew (patrz Opacka w Oliwie) itd. .... Wyglada na to, że słowo kultura nabiera nowego znaczenia - jest synonimem dla chamstwa, brzydactwa ...- 14 0
-
2009-03-12 10:20
sieciowy kosztuje 98 zl
a nei zadne 80 zł
- 0 1
-
2009-03-12 10:14
Czy to prawda? (4)
Czy to prawda, że jeden przystanek tramwajowy można przejechać bez biletu?
- 0 0
-
2009-03-12 10:16
Można próbować:))
- 0 0
-
2009-03-12 10:17
tak to prawda, ale w erewaniu
g:-)
- 1 0
-
2009-03-12 10:23
ciekawe, skąd wywodzi się ten gdański mit? Nie było tego w żadnym przepisie bodaj od lat 60-tych...
- 1 0
-
2009-03-12 13:40
można
więcej - dopóki nie złapie kontrola.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.