- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (170 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (353 opinie)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (427 opinii)
Od maja nowy punkt widokowy na terenie stoczni - w starym dźwigu
W weekend majowy ma ruszyć nowa atrakcja turystyczna - punkt widokowy na stoczniowym dźwigu w Stoczni Cesarskiej . Wejście na górę będzie kosztować ok. 10 zł a wszystkie zyski zasilą cele fundacji wspierającej osoby bezdomne i zagrożone wykluczeniem społecznym. Pierwsze osoby będą podziwiać panoramę Gdańska w piątek i sobotę. Darmowe wejściówki rozeszły się w internecie w kilka godzin.
- W tej chwili załatwiamy jeszcze ostatnie formalności, ale powinniśmy zdążyć przed majówką i uruchomić dźwig w pierwszy weekend maja - mówi Dominik Kwiatkowski z Fundacji Społecznie Bezpieczni, która prowadzi także parking przy Lawendowej. - Bilety będą kosztować ok. 10 zł, a wszystkie środki będą trafiać na pomoc osobom bezdomnym, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej.
Wejściówki będą do nabycia w internecie, na specjalnej stronie internetowej (wkrótce ma ruszyć, do tego czasu warto śledzić profil fundacji w mediach społecznościowych) oraz na miejscu w specjalnym kontenerze, który stanie obok dźwigu. Na górę będą mogły wejść osoby, które ukończyły 15 lat. Zanim to się stanie, lifting ma przejść jeszcze jedno z pomieszczeń na górze, będzie można tam usiąść i napić się herbaty.
Jak i czym tam dotrzeć?
Dojazd do miejsca, w którym stoi dźwig jest bardzo prosty. Można zaparkować auto na rozległych parkingach na terenach stoczni, ale trzeba pamiętać, że od niedawna obowiązują tam opłaty za parkowanie. Lepiej wybrać się pieszo np. z przystanku tramwajowego przy pl. Solidarności, to zajmie zaledwie 5 minut. Wystarczy przejść przez historyczną bramę stoczni i Drogą do Wolności kierować się w kierunku stojącego w jej osi dźwigu.
Na miejsce można dotrzeć też rowerem - ale trzeba uważać, by roweru Mevo nie pozostawić pod samym dźwigiem, bo wówczas naliczona zostanie opłata za pozostawienie roweru w tzw. "strefie niedozwolonej", co kosztuje 450 zł.
- Będziemy rozmawiać ze stowarzyszeniem Obszaru Metropolitalnego, by ten teren został wyłączony z niedozwolonej strefy, by nasi goście, mieszkańcy i turyści mogli swobodnie tutaj się poruszać i nie martwić dodatkowymi opłatami. Chcemy oswajać tę przestrzeń - dodaje Kwiatkowski.
Zanim ruszą pierwsze "komercyjne" zapisy i sprzedaż biletów, dźwig zostanie udostępniony grupom zwiedzających w piątek i sobotę. Darmowe wejściówki można było rezerwować przez internet i jak mówią organizatorzy - bilety rozeszły się w kilka godzin. Grupy będą wpuszczane na górę w kilku 15-osobowych grupach.
Apel do byłego operatora dźwigu
Na koniec mały apel organizatorów do byłego operatora dźwigu, który pojawił się na miejscu podczas przedświątecznej akcji.
- To były operator tego dźwigu, który o tym miejscu i obiekcie wie wszystko. Pojawił się na chwilę i zniknął. Chcielibyśmy go włączyć w naszą akcję, by - oczywiście jeśli zechce - stał się częścią naszego przedsięwzięcia. Dlatego za pośrednictwem portalu Trojmiasto.pl chciałbym zaapelować do tego pana, by skontaktował się z naszą fundacją i znów stał się częścią tego wyjątkowego miejsca - apeluje prezes Fundacji Społecznie Bezpieczni.
Telefon do fundacji: 733 300 494
Żuraw M3 znajduje się przy moście pontonowym prowadzącym na wyspę Ostrów. Został wyprodukowany w 1962 roku przez VEB Kranbau Eberswalde. Nie jest już eksploatowany. Gdy był - jego udźwig wynosił 10 ton, które przenosić mógł na wysokości nawet 40 metrów.
Miejsca
Opinie (209) ponad 10 zablokowanych
-
2019-04-11 12:01
Gdańsk,miasto straconych nadziei,miasto muzeum. (2)
- 5 7
-
2019-04-11 14:01
(1)
Emigruj do Zamościa!
- 0 3
-
2019-04-12 09:15
Świetne i piękne Miasto!
- 0 0
-
2019-04-11 12:12
darmowe wejścir (2)
Może Pani Prezydent rozważy jedno darmowe wejście dla Gdańszczan w ramach Karty Mieszkańca. Pani Prezydent prosimy
- 4 4
-
2019-04-11 12:56
ale wtedy ktoś będzie musiał za to zapłacić. Czyli zapłacimy wszyscy.
- 1 1
-
2019-04-11 13:01
proscie :)
- 1 0
-
2019-04-11 12:34
(1)
Niech powstaną punkty widokowe w każdym zlikwidowanym zakładzie.
- 6 2
-
2019-04-11 13:02
Na dachu gdzie stała dyrekcja Stoczni Polnocnej
- 0 0
-
2019-04-11 12:43
Loluś
Znowu nazwa stocznia cesarska??? Widze ,że Rzesza niemiecka wraca!!! Wszystkich entuzjastów tego projektu uprzedzam , że Polacy byli tam podludźmi i inwentarzem mówionym!!! To jest Stocznia Gdańska do cholery!!!!
- 6 4
-
2019-04-11 12:51
Kolejny naciągacz
Nie dajcie się nabrać tej fundacji społecznie bezpieczni na ich zapewnienia o pomaganiu bezdomnym. Co, będą im wręczać przydziały na mieszkania?. Od kiedy to ludzie mają finansować nierobów pijaczków którzy swym alkoholizmem wybrali sobie dom pod przysłowiowym mostem.
- 1 5
-
2019-04-11 13:03
(2)
Co będzie jak się przewróci?
- 1 1
-
2019-04-11 13:44
buraczki ćwikłowe
- 2 0
-
2019-04-18 14:16
Będzie leżał
- 0 0
-
2019-04-11 13:59
Mój mąż (1)
ma takie widoki na co dzień w pracy, jeszcze jemu za to płacą.
- 5 0
-
2019-04-11 14:15
chyba płaco
- 1 2
-
2019-04-11 14:41
Powinny być bilety za 5 zl
- 3 3
-
2019-04-11 15:34
ceny biletów (1)
nie wiem czy ktoś będzie tam chciał przyjść no może turyści dla ludzi mieszkających tu po prostu będzie za drogo.
- 3 2
-
2019-04-11 16:02
10 zł za drogo? Ile razy w miesiącu masz zamiar tam być? Jak pójdziesz raz na rok, to wyjdzie mniej niż 1 zł na miesiąc. Argument o 5 osobowej rodzinie do mnie nie trafia. Nie sądzę, że każda karyna będzie tam szła z zainteresowania A nie tylko po focie na insta.
- 2 1
-
2019-04-11 15:54
genialne
super ... z przyjemnością się tam wybierzemy ... przy okazji przyjemne z pożytecznym ... aż lepiej się na duszy robi, do tego moje ukochane industrialne widoki ...
Gratuluje pomysłu- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.