• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od piątku, 26 stycznia, zaczną działać falomaty. Ale tylko w tramwajach i trolejbusach

Maciej Korolczuk
25 stycznia 2024, godz. 15:45 
Opinie (514)
Od piątku, 26 stycznia, będzie można kupić bilet w pojeździe korzystając z falomatów i czytników kart. Na razie jednak tylko w tramwajach i trolejbusach. Od piątku, 26 stycznia, będzie można kupić bilet w pojeździe korzystając z falomatów i czytników kart. Na razie jednak tylko w tramwajach i trolejbusach.

Od piątku, 26 stycznia, w gdańskich tramwajach i gdyńskich trolejbusach będzie można kupić bilet w falomatach systemu Fala. Wkrótce do testów mają dołączyć też autobusy.



Będziesz korzystać z systemu Fala?

Jeszcze kilka dni temu spółka Innobaltica apelowała do podróżnych, by ci wstrzymali się z testowaniem urządzeń na własną rękę, bo falomaty po zbliżeniu do nich karty płatniczej mogły bez wiedzy pasażera pobrać z konta tzw. opłatę preautoryzacyjną.

Opłata była pasażerom zwracana, a spółka pracująca nad uruchomieniem systemu w pełnym zakresie przyznawała, że pobranie opłaty to efekt wewnętrznych regulacji części banków, na które Innobaltica nie ma wpływu.

Od piątku, 26 stycznia, z falomatów będzie można już korzystać bez obaw. Na razie tylko w tramwajach w Gdańsku i trolejbusach w Gdyni.

W pojazdach podróżni będą mieli do dyspozycji dwa rodzaje urządzeń: falomaty i czytniki kart.

Wyrosła im pętla pod oknami. Wyrosła im pętla pod oknami. "Czujemy się, jakbyśmy mieszkali na przystanku"

Czym są i jak działają falomaty?



- Mniej więcej na środku pojazdu znajdziemy falomat, czyli biletomat systemu Fala. Wybieramy na ekranie bilety, które chcemy kupić, zatwierdzamy transakcję i płacimy, zbliżając kartę płatniczą lub Kartę Fala do ulokowanego w dolnej części falomatu terminala płatniczego. Cała operacja zapisuje się w systemie Fala, a w przypadku kontroli przykładamy jedynie użytą przy zakupie kartę do urządzenia kontrolera - wyjaśnia Radomir Matczak, prezes spółki Innobaltica.
Falomaty to żółto-czarne urządzenia, w których można dany bilet wybrać samodzielnie (lub automatycznie) i zapłacić za niego kartą płatniczą. Falomaty to żółto-czarne urządzenia, w których można dany bilet wybrać samodzielnie (lub automatycznie) i zapłacić za niego kartą płatniczą.

Czym są i jak działają czytniki kart?



- Inny wariant podróży to zakup biletu przez zbliżenie karty Fala lub karty płatniczej do jednego z czytników, czyli mniejszych urządzeń zainstalowanych przy drzwiach pojazdów. Każdy pasażer korzystający z tej opcji zakupi automatycznie bilet jednoprzejazdowy. Obowiązuje przy tym wyłącznie sygnalizowanie startu podróży (check-in) bez konieczności zgłaszania jej zakończenia (check-out). Przyłożenie karty Fala lub płatniczej do czytnika jest tożsame z kupnem biletu, co potwierdzi komunikat o rozpoczęciu podróży na ekranie - tłumaczy Matczak.
Aby kupić bilet za 4,80 zł wystarczy przyłożyć do czytnika kartę płatniczą lub kartę Fala. Aby kupić bilet za 4,80 zł wystarczy przyłożyć do czytnika kartę płatniczą lub kartę Fala.
Co w przypadku pasażera, który chce skorzystać z czytnika, a przysługuje mu ulga? On również ma możliwość wygodnego korzystania z Fali. Konieczne jest uprzednie założenie indywidualnego konta w Fali i jego spersonalizowanie, w tym ustawienie odpowiednich zniżek oraz przypisanie karty do tego konta. W tej sytuacji, po przyłożeniu karty, system automatycznie naliczy bilet jednoprzejazdowy z właściwą ulgą. Z kolei osoby posiadające bilety okresowe zakupione w systemie Fala - przez portal lub aplikację - nie muszą rejestrować ani wejścia, ani wyjścia z pojazdu.

Rekordowe kary ZTM na przewoźników. Najczęściej za brak kursów i opóźnienia Rekordowe kary ZTM na przewoźników. Najczęściej za brak kursów i opóźnienia

Na autobusy trzeba poczekać



Ze względu na liczbę pojazdów w Trójmieście wdrożenie falomatów i czytników podzielono na dwa etapy. W tym drugim - urządzenia zaczną działać także w autobusach, ale na to musimy jeszcze poczekać.

- Aktualnie udostępniamy usługę w tramwajach i trolejbusach. Uznaliśmy z naszymi partnerami, m.in. organizatorami transportu, że pierwsze dni wymagają aktywnej asysty technicznej w terenie, której nie da się jednocześnie zapewnić całemu trójmiejskiemu taborowi. Dlatego autobusy ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia, w tym linie sopockie i podmiejskie, zostaną włączone do Fali w kolejnym, nieodległym, kroku - dodaje Paweł Kondzielewski, dyrektor projektu w InnoBaltice.

Miejsca

Opinie (514) ponad 20 zablokowanych

  • falomaty

    najpierw poczekajcie na rozprawy sadowe za kradzieze pieniedzy przez te uzadzenia a potem to zlikwidowac a my wymienimy wladze miast i na obsluge ani zlotowki ta firma nie dostanie

    • 7 3

  • Miałoby to sens, gdyby rozwiazanie było jak w Poznaniu

    Wsiadam do tramwaju odbijam kartę, wysiadam po dwóch przystankach, odbijam kartę , system nalicza mi opłatę za 2 przystanki, jeżeli nie odbiję przy wysiadaniu system nalicza pełen kurs do końca trasy czyli 1 bilet..
    A po co mam używać Fali, skoro zawsze mam płacić 4,8zł, czy przejadę 1 przystanek czy 15. Bez zmiany tego, system jest bez sensu.

    • 10 3

  • opcja w ankiecie - zdecydowanie nie!

    • 7 2

  • Ile rocznie będzie kosztować utrzymanie systemu? (2)

    Ile za to by można było kupić paliwa?

    • 9 0

    • Znacznie mniej niż druk i kolportowanie papierowych biletów

      • 2 5

    • już kiedyś pisali ok 30 mln zl

      • 1 1

  • (1)

    Nie, dzięki. Postoję.

    • 7 1

    • Na złość mamie odmrożę sobie uszy

      • 0 1

  • Dziś wystarczy aplikacja w telefonie

    Dziś wystarczy aplikacja w telefonie. Turysta sobie to w pociągu, hotelu czy samolocie na spokojnie. Przykładem kolejnego bezmyślnego sprzedawanua biletów są automaty PKM to na peronie to gdzueś pod mostem (dla turysty totalnie skomplikowane!!! ) oczywiścue teraz już nie ma uchwytów w komunikacji miejskiej bo to kasownik to guzik to fala. Wojewoda i Prezydent miasta po 30zł do kieszeni i w miasto z punktu A do punktu B !!!! Z kamerą na plecach to się pośmiejemy!!!!

    • 7 3

  • A przepraszam,że zapytam... (1)

    A notable miejscowi, są zaangażowani czynnie i zasiadają we władzach tej spółki "kogocik"? Coś nie wydaje mi się, żeby tak ot,bezinteresownie od lat wspierali inwestycje uciazajace życie pasażerom,( typu Fala, czy Mijola). Z jednej strony populistycznie zwalniają grupy społeczne z oplaty za przejazd, z drugiej wydają masę pieniędzy na dziwne, niesprawdzone w innych miastach maszyny, do których dzialania trzeba zatrudnić cale tabuny pracowników. Czy to jest system na nepotyzm i nadchodzace bezrobocie? Za roczne koszty utrzymania tego systemu, moznaby spokojnie "uczynic" komunikację ( chociażby kołową),bezpłatną! Czy NIK, zajmuje się tylko skandalami politycznymi?

    • 9 2

    • NIK nie zajmuje się polityką

      • 1 1

  • trójmiejskie lewusy dzielnie walczą z problemem (2)

    który sami sobie stworzyli

    • 10 2

    • oni z tym nie walczą oni walczą z mieszkańcami by (1)

      to lykneli! to jest źródełko - żyła złota dla twórców tego systemu!

      • 2 2

      • Spisek, wszędzie spisek!

        • 1 0

  • Cały ten system nadaje się tylko do śmieci.

    • 2 2

  • Wymyślacie coś nowego (2)

    Zamiast korzystać z tego co już wymyślono. W krajach z ogarniętą cywilizacją wsiadasz do autobusu z przodu, odbijasz kartę którą musisz sobie doładować i wysiadasz drzwiami środkowymi albo z tyłu uprzednio odbijając kartę.
    To samo metro. Jaki jest problem wprowadzić bramki na wejściach na perony i odbijać się kartami. Renoma byłaby zbędna.

    • 3 2

    • (1)

      tylko za granicą te karty odbija się po to, by skasować bilet, a nie po to, by nabić statystki planistom, sorry, ale nie będę za kogoś odwalać roboty.

      • 3 3

      • Tylko po co są ci planiści, zastanów się

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane