W sobotę rano drogowcy zdemontują znaki z ograniczeniem prędkości do 70 km/h na al. Grunwaldzkiej
i al. Zwycięstwa w Gdańsku. To oznacza, że między Błędnikiem a granicą z Sopotem kierowcy będą od tej pory musieli powściągnąć zapędy i aby nie łamać przepisów - poruszać się z maksymalną prędkością do 50 km/h.
a granicą z Sopotem. 
2021-03-12 17:54
Walka ze skutkami a nie z przyczynami. To może z Gdańska zrobimy strefę wolną od samochodów bo Policja nie radzi sobie z nielegalnymi wyścigami.
2021-03-12 17:57
Obniżenie prędkości na głównych arteriach miasta gdzie mamy 3 pasy ruchu i bardzo dobrze widoczną sygnalizacje świetlną na skrzyżowaniach, w kwestii bezpieczeństwa, do puki piesi będą chodzić "w telefonach" a nie w realu, a kierowcy jeździć "w telefonach", rowerzyści z muzyką na uszach - to nic to nie da!
Jedyny "pozytywny skutek" to jedynie to że jeszcze więcej kierowców straci prawko "pewnie część z nich przez to pracę :(" dzięki czemu będzie mniejszy ruch na drogach.
Szkoda
2021-03-12 18:00
Comedyja.
2021-03-12 18:02
Miał konkurencję,co stracę na rowerze to podgonie jak będą na światłach kopcili,haha
2021-03-12 18:03
Kolejny pomysł - może 30 na godzinę - będzie bezpieczniej, najlepiej jeszcze Policja za każdym skrzyżowaniem oraz na końcu każdej prostej-w końcu trzeba ratować budżet
2021-03-12 18:05
się śmieje za jego czasów było szybciej a to już 80 lat temu było, jaja
2021-03-12 18:19
Pewnie ten cep który to wymyślił dostał wysoka nagrodę. Trzeba było do 30!ograniczyć chyba że to w 2 Gim etapie i nowa nagroda dla innego pociotka
2021-03-12 18:20
zaczynam sie powaznie obawiac o dulska
2021-03-12 18:26
przynajmniej nie beda zerowac na nas z zaskoczenia !
2021-03-12 18:30
policja to wrog spoleczny
2021-03-12 18:36
niech ich szlak trafi, oczywiście nie mam na myśli drogowców,
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
