• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od strachu do tragedii jeden krok

mak
14 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Co zrobić, gdy nieznany mężczyzna "krąży" wokół kobiety i, choć nie jest agresywny, na pewno nie jest też jej adoratorem? Zgłosić się na policję i to - jak pokazuje przypadek naszej czytelniczki - im szybciej, tym lepiej.



Czy kiedykolwiek znalazłaś się w podobnej sytuacji?

Sytuacja, w jakiej znalazła się pani Agnieszka, nie zagroziła może jej życiu, ale do przyjemnych na pewno nie należała. Młoda kobieta wracała do swojego mieszkania w sopockiej dzielnicy Kamienny Potok późnym wieczorem. Drzwi na klatkę schodową były otwarte, a nieopodal stał mężczyzna.

- Mieszkam tu od dwóch lat i jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś zostawił drzwi otwarte na oścież. Gdy weszłam do domu, zobaczyłam w kuchni światło. Mężczyzna sprzed klatki świecił latarką w moje okno. Przeraziłam się. Później skojarzyłam, że na tego człowieka już się kiedyś natknęłam - opowiada pani Agnieszka.

Niemal dokładnie rok wcześniej do "spotkania" doszło na nieodległym cmentarzu. - Skracałam sobie tędy drogę z przystanku autobusowego. Przy wyjściu stał ten sam mężczyzna, ale bez spodni. Przyspieszyłam, na szczęście nie gonił mnie - relacjonuje kobieta.

Przestraszona nocną przygodą postanowiła zadzwonić na policję, ale dopiero po dwóch dniach. Oficer dyżurny przyjął zgłoszenie, choć nie zapytał pani Agnieszki ani o jej dane, ani o rysopis natręta.

- Sprawę zgłoszono nam po blisko dwóch dobach od wydarzenia, więc nie było sensu wysyłać do tej pani patrolu. Takie sprawy trzeba zgłaszać od razu, wówczas jest szansa, że policjanci coś ustalą - tłumaczy podinspektor Mirosław Pinkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Choć policja twierdzi, że podobnych zgłoszeń wcześniej nie było, trudno zakładać, że problem dotyczy jedynie naszej czytelniczki.

Rada jest jedna: każda kobieta, która znajdzie się w podobnej sytuacji, musi jak najszybciej zgłosić sprawę policji. Czy nękanie ma charakter ciągły, czy incydentalny, szybka interwencja policji powinna pomóc w rozwiązaniu tego problemu.

Nie tylko agresywne nagabywanie może być problemem. Polscy policjanci i prawnicy od pewnego czasu mierzą się ze zjawiskiem tzw. stalkingu, czyli z natarczywym nagabywaniem, które wcale nie musi być powiązane z przemocą. Jedną z najgłośniejszych spraw, związanych z tym zjawiskiem, był przypadek Angeliki Krupskiej, dentystki z Warszawy, którą przez kilka lat prześladował chorobliwie zakochany w niej pacjent. Policja długo nie mogła znaleźć paragrafu, z którego można by oskarżyć wystającego miesiącami pod domem Krupskiej mężczyzny. Sebastian W. został w końcu skazany na 3,5 roku więzienia oraz 15-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i jej rodziny.
mak

Opinie (174) 6 zablokowanych

  • Kobietom to nawet światło w lodówce wydaje sie podejzane :)

    Co otworzy lodówkę to się świeci!! Proponuje zgłosić to na policje bo ktoś te światło ciągle włącza!! :)

    • 1 9

  • - Sprawę zgłoszono nam po blisko dwóch dobach od wydarzenia, więc nie było sensu wysyłać do tej pani patrolu. (1)

    Bzdura. W normalnych krajach policja (nawet po kilku dniach od zdarzenia) wysyla nie jeden a kilka patroli. Suki zajmuja pol parkingu, mundurowi robia duzo zamieszania, pytaja sasiadow, robia zdjecia i tak dalej. Wszystko tak na prawde w celach psychologicznej prewencji. Taki zbok na pewno mieszka w poblizu i wszystko rejestruje. Po takiej profesjonalnej interwencji nigdy nie poczuje sie tak pewnie jak wczesniej.
    Niekompetentna 'zagrywka' policji. Myslenie wsteczne zamiast zapobiegac 'na przyszlosc'
    Juz widze mysle tego 'znieczulonego' operatora policji : ''czego ona d... zawraca po dwoch dniach? Mam jej dac calodobowa ochrone?"
    Swiry i zboki sa wszedzie na swiecie tylko trzeba ich skutecznie izolowac i nastraszac.

    • 8 2

    • w normalnym kraju czyli jakim bo niesłyszałem o takiej policji która

      by sie zajmowała takimi pierdołami!Jakas kobietka cos sobioe wymysli bo ma bproblemy emocjonalne i chce cały komisariaj postawic na nogi.

      • 0 3

  • stalking

    a nie można tak po polsku nagabywanie :(((( czy jak powie się w innym języku, to robi większe wrażenie?

    • 3 0

  • czy mam dzwonić na 112? (3)

    u mnie pod blokiem stoi dziewczyna,cały czas patrzy w górę w stronę okien.
    Kawałek dalej na ławce siedzą 3 dziewczyny...rozglądają się.

    Na przystanku stoi ok 9 osób,każdy patrzy w inną stronę....

    Światła pogasiłem.....byłem na dole sprawdzić czy drzwi od klatki zamkniete...uff zamkniete.

    Czy mam dzwonić na Policję??? poradzcie.....

    • 6 8

    • (1)

      jechałem dzisiaj windą z nieznajomą...patrzała na mnie kilka razy.

      Chyba ją już widziałem...jakieś 8 lat temu na miejskim targowisku...nie miała sukienki....

      boję się.......

      • 4 3

      • to dzwoń odrazu po brygade antyterrorystyczną !!!:)

        ta w wińdzie pewnie chciała cie uwiesc ale zabrakło jej odwagi a jesli tyle ludzi cie obserwuje to pewnie napad cwoń po ABW :)

        • 0 1

    • Jesteś idiotą

      • 4 1

  • stalking

    stalking a może gorszy jest facet, który był kobietą a teraz wyrywa co bogatsze i okrada, czy to nie jest gorsze? Wyrywa na litość, że jest po chemii, w trakcie chemii itd. trzeba bardzo uważać....obraca się w środowisku lekarskim..pochodzi z miasta, którego nazwa kojarzy się z owocem....

    • 2 0

  • Najgorsze jest to, że w Policji pracuje mnóstwo postkomuszego "betonu". (1)

    Nawet odsiew za czasów rządu PiSu niewiele pomógł.
    Idzie sobie gość na komisariat i słyszy "pańskiego roweru nie znajdziemy" albo "pańskie auto jest już w częściach" itd.
    W policji jest mnóstwo młodych i inteligentnych ludzi (kobiet też:) ale co mają zrobić jak ich dowódcy mają takie podejście, że nie kwapią się do działania.
    Jak to się mówi nawet jak do beczki z dobrym winkiem doleje się szczyn to przestanie być dobre...

    • 5 2

    • No co Ty? Łyżką gówna beczki miodu nie popsujesz!

      • 0 3

  • (1)

    "Przyspieszyłam, na szczęście nie gonił mnie - relacjonuje kobieta."

    po jednej stronie dunajca siedzą gazdowie, piją piwo i gapią się na drugi brzeg, po którym idzie maryna
    - maryna! a chodźże do nas - wołają gazdowie
    - nie pójdem
    - a cemu to? drążą gazdowie
    - a, bo bedzieta mnie macać!!
    - nie bedziemy cie dziołcho macać!
    - no to po co bede chodziła!!

    • 8 5

    • Kawał ok, ale i tak z większością Pana szyderstw i opinii sie nie zgadzam

      • 2 0

  • mądrzył się ślepy o kolorach (4)

    Galluxa, Adama i innych dowcipasów za 3 grosze kobiety nie nękają.

    • 1 6

    • a skąd to wiesz? z wybiórczej szmaty?? (2)

      • 2 2

      • wybiórcza pisała o was? (1)

        Sława tknęła.

        • 0 2

        • każdy ma taką sławę na jaką sobie zasłużył

          • 1 0

    • Bo kobiety nie lubią zrzędliwych, wiecznie niezadowolonych cieniasów, którzy leczą swoje kompleksy w necie , znajdując w tym metodę na samotność, bo jedyni ludzie którzy z nimi gadają to Ci tutaj.. i nie dlatego, że ich lubią tylko z nudów..

      • 0 0

  • TU POTRZEBNY SPEC....JALISTA

    • 1 5

  • Do tych którzy kpią z danej sytuacji! (1)

    ciekawe jaka byłaby Wasza reakcja jakby jakiś facet onanizował się przed Waszą żoną,córką czy też kobietą
    NAJPIERW TRZEBA ZASTANOWIĆ SIĘ A POTEM WYPISYWAĆ BZDURY!!!

    • 12 2

    • a gdzie tam jest mowa o onanizowaniu sie?? jeszcze troche i dowiemy sie o gwałcie....

      rady odnośnie zastanowienia sie zanim cos palniesz stosuj do samej siebie

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane