cyg
2004-12-08 01:02
ej anonim
ty nawet nóg nie golisz
tylko nam tu bzdury pie......
bez podpisu
bez imienia
mamy tu co noc takiego jelenia
darz bór cieciu
2004-12-08 01:06
Się odwezwał dziwak,
a moze to ten Maliniak?
Co po nocy chadza,
i wszystkich rozsadza...
2004-12-08 01:11
Wypij mój drogi lufkę,
bedziesz miał rzeczy wymówkę,
połóż się zaraz przy żonie,
mając wszystko w ogonie,
a kiedy żona odgoni -
rzeknij - mam to zacz wszystko w sromie.
2004-12-08 03:22
z innej beczki: od kiedy Grudziadz jest w granicach pomorskiego??? chyba, ze dla autora pomorskie i kujawsko-pomorskie to to samo... ;)
2004-12-08 09:47
a ty bokser damski jesteś? żałosne
2004-12-08 13:09
Nie mozna zrzucac odpowiedzialnosci na nikogo a juz ofiary wypadkow czy niedoszlych wypadkow nazywac cytuje debilami czy jelopami to chore.
Problem jest dosc zlozony,wiec napisze tylko z wlasnego doswiadczenia.Raz jestem pieszym to znow zmotoryzowanym.
Bycie pieszym nie jest latwe,czesto brakuje chodnikow i pozostaje pobocze.Kierowcy w Polsce jezdza agresywnie ochlapuja piszych blotem i wyzwiskami,czuja sie silni i bezprawni w swoich maszynach.
Ta ignorancja przenosi sie szybko na nonszalancki stosunek do zdrowia i zycia pieszych.Co juz jest patologia w momencie kiedy kierowca nie zmniejsza predkosci twierdzac ze moze przjechac pieszego bo on przechodzi nieprawidlowo i nikt go nie ukarze.
Takie postawy sa dosc powszechne.
Brak kultury i zatrwazajaca buta na Polskich drogach to codziennosc przekladajaca sie na codzienna zatrwazajaca liczbe smiertelnych i ciezkich uszkodzen ciala uzytkownikow drog.
Predkosc nadmierna,spozywanie alkoholu i nie przestrzeganie podstawowych przepisow o ruchu drogowym to stare scenariusze.
Ludzie zapominaja o wlasnych sumieniach,nie wiedza do momentu tragedii jak sie czuje kierowca ktory rozjechal czlowieka i to bez wzgledu na to czyja to jest wina.
2004-12-08 13:35
Wyraziłes swoja opinię ok ale dlaczego masz taki agresywny stosunek do Agi.Kobiet nie lubisz czy co?
2004-12-08 16:52
Drodzy czytelnicy, szanowni redaktorzy.... nie od dzis istnieje ten problem, dostrzec i zrozumiec go to jedno, a przeciwdzialac.. to drugie. Naleze do grupy mlodych aktywnie spedzajacych czas ludzi, ale zarazem jestem kierowca. Przejezdzam rocznie blisko 50 000km i wiem cos o problemie tu poruszanym.
Drodzy rowerzysci, piesi... to ze nas kierowcow widac z odleglosci 300m bo mamy wlaczone swiatla to my dobrze wiemy... ale to niezanczy ze my widzimy was, ubranych w ciemne ubrania, idacych srodkiem drogi, pijanych czy tez spacerujacych. My przejezdzamy 30m w ciagu 1 sekundy, zrozumcie to ! Ja wiem, nie ma chodnikow, nie ma pobocza, sa drzewa.. ktoredy macie chodzic, ciurek samochodow.... niewiem co mam wam poradzic, jest mi b. przykro z tego powodu, ale wszyscy musismy jakos sobie miejsce znalesc i zyc w symbiozie, inaczej bedzie wiecej tragicznych wypadkow. Teraz druga strona medalu, w wolnych chwilach jezdze rowerem. Drodzy kierowcy, my wiemy ze jedziemy powoli, ale nietrabcie na nas z taka nienawiescia. Co do oswietlenia, posiadam lapke didowa koloru czerwonego z tylu, z przodu na kierownic dwie biale diodowe rowniez, jezdze w kasku.... ale to z malo. I jedzie tak ikierowca na dlugich i mnie oslepia, a widzi ze jade rowerem, i co ? tylko rowerzysci sa winni ? W anglii jest taki zwyczaj, ze jak nie masz odblakowych paskow, to ciach.. mandat dla rowerzysty czy motocyklisty. Oni musza ! czemu my nie ? Ale wroce do roweru, niedostatek scierzek rowerowych omijamy lasami, parkingami... na ulice wyjerdzamy sporadycznie (przynajmnije ja) nawet w meijscach gdzie powinienem jechac jezdnia, dlaczgo ? bo sie boje ze jakis "kierowca" w stylu jak z poczatkow tych komentazy mnieochlapie, zapchnie, potraci.
Podsumowujac, apel do kierowcych, pieszych i rowerzystow.... musimy zyc w symbiozie ! niech kazdy wyrozumiale podejdzie do drogi, ze kazdy chce sie nie poruszac (jada, pedalujac czy tez idac).
2004-12-08 17:15
Nie wkladalem zadnej agresji w swoja wypowiedz i nie kierowalem jej do Agi .No jezeli to ona uzyla takich sformulowan to jej problem,ja widzialem to w kilku wpisach i trudno mi odniesc sie akurat do wartosci prywatnych jakie te osoby prezentuja z prostej przyczyny -
poniewaz nie znam tych osob.
Kobiety lubie,szanuje i kocham:)
2004-12-08 18:10
po prostu nikt tu nikogo nie czyta
a ja lubię młodych mężczyzn
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
