- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (379 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (213 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (115 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (50 opinii)
- 5 Mieszkańcy wskazali, gdzie ustawić śmietniki (39 opinii)
- 6 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (256 opinii)
Odcinkowy pomiar prędkości w dwóch miejscach na obwodnicy
Pół roku później niż zapowiadano gdański oddział GDDKiA zwrócił się z wnioskiem do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o zainstalowanie na Obwodnicy Trójmiasta odcinkowego pomiaru prędkości. Kamery mierzące prędkość miałyby pojawić się na dwóch odcinkach: między Chylonią a Trasą Kwiatkowskiego
oraz w Gdańsku między Owczarnią
a węzłem Lotnisko
. Jednak pojawią się one najwcześniej latem 2020 roku.
Jedni twierdzą, że lekiem na wypadki jest ograniczenie prędkości, drudzy mówią, że pomóc może tylko rozbudowa drogi, jeszcze inni wskazują na większą obecność funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Jednym z pomysłów jest też instalacja w kilku miejscach ekspresówki urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości (OPP).
900 wypadków i kolizji rocznie
Wystarczy rzut oka na statystyki, by przekonać się, że problem jest poważny, a sytuacja z każdym rokiem niestety się pogarsza. W 2014 r. odnotowano 512 zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku było ich już niemal dwukrotnie więcej, bo aż 920.
Rośnie głównie liczba kolizji, bo na drodze - przez wzrost natężenia ruchu - jest coraz ciaśniej, a kierowcy największy problem mają z zachowaniem bezpiecznej odległości między pojazdami i nadmierną prędkością.
- Według Generalnego Pomiaru Ruchu, który na drogach krajowych odbywa się co 5 lat, w 2005 r. między węzłami Gdańsk Osowa i Gdańsk Lotnisko przejeżdżało średnio 35 tys. pojazdów na dobę, pięć lat później było ich już ponad 53 tys., a w 2015 r. niemal 74 tys. - wylicza Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
Inwestycje w rozbudowę obwodnicy
Jako zarządca drogi GDDKiA monitoruje poziom bezpieczeństwa ruchu oraz warunki poruszania się po drodze i w miarę możliwości podejmuje działania inżynierskie, które poprawiają warunki płynności ruchu. Sukcesywnie też rozbudowuje obwodnicę. Wystarczy przypomnieć, że w 2012 r. powstały dwa duże węzły: Gdańsk Karczemki oraz Gdańsk Południe.
W drugiej połowie bieżącego roku rozpoczną się z kolei prace budowlane przy rozbudowie węzła Gdynia Wielki Kack (budowa Trasy Kaszubskiej). W planach jest także przebudowa węzłów Gdańsk Południe (przy okazji Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej), Gdańsk Orunia (Kowale) i Gdańsk Szadółki.
Usuwanie przewróconej ciężarówki trwało 9 godzin. Film z lutego 2019.
Odcinkowy pomiar prędkości najwcześniej latem 2020 r.
Aby poprawić organizację ruchu w rejonie Trasy Kwiatkowskiego przebudowano tam zjazd na obwodnicę, by ułatwić włączanie się do ruchu kierowcom jadącym w kierunku Gdańska. Wzrósł też komfort jazdy między Matarnią a Karczemkami, gdzie poszerzono ekspresówkę na odcinku 400 metrów.
- Niestety wachlarz działań inżynierskich, które możemy zrobić na istniejącym przekroju, już się wyczerpuje - przyznaje rzecznik GDDKiA. - Analizując dane ze zdarzeń drogowych oraz ich przyczyny, konieczne jest wprowadzenie innych działań, które pozwolą na poprawę bezpieczeństwa ruchu. Dlatego zwróciliśmy się do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego o objęcie obwodnicy systemem automatycznej kontroli poprzez instalację odcinkowego pomiaru prędkości, który gwarantowałby większą skuteczność prewencji na dłuższym odcinku drogi niż pomiar punktowy.
W pierwszej kolejności wytypowano dwa odcinki: po jednym w Gdyni i Gdańsku. Urządzenia miałyby się pojawić na odcinku między Chylonią
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Teraz wniosek gdańskich drogowców będzie analizowany przez GITD oraz Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym CANARD. Jeśli projekt przejdzie pozytywną weryfikację, pierwsze urządzenia pojawiłyby się na obwodnicy najwcześniej w III kwartale 2020 r. Obecnie na Pomorzu odcinkowy pomiar prędkości funkcjonuje tylko w jednym miejscu - na drodze wojewódzkiej nr 216 z Redy na Hel.
Film z 30 maja, gdy na obwodnicy w Karczemkach wywróciła się ciężarówka.
Opinie (432) ponad 10 zablokowanych
-
2019-06-03 19:30
Bardzo dobrze. Bo to co odstawiają ludzie przechodzi ludzkie pojęcie. Dzisiaj kupiłam kamerę bo nie da rady. W drodze po kamerę oczywiście były z 4 sytuacje w których musiałam ostro odbijac. Ludzie ogarnijcie sie
- 0 2
-
2019-06-03 19:48
no super na to czekałem
zablokujcie całkowicie już i tak zakorkowana obwodnicę
- 6 0
-
2019-06-03 19:50
To i tak nic nie da
Zamiast zabierać pasy trzeba dodać. A w szczególności na obwodnicy. Trzeci pas i logiczne zjazdy rozwiążą problem. Obwodnica nie jest ta sama droga co 20-30 lat temu. Teraz codziennie jeżdżą nią mieszkańcy od Wejherowa do Tczewa.
- 5 0
-
2019-06-03 20:13
nareszcie
tylko czemu tak późno i tak mało odcinków
- 1 5
-
2019-06-03 20:31
Odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy . Kolejny bubel jak Tristar .
Taki pomiar jedyne co spowoduje to gigantyczne korki na i tak zatłoczonej obwodnicy.
Wystarczy zamontować za symboliczne pieniądze kamery na każdym wiadukcie i węźle i wyłapać przede wszystkim notorycznie wyprzedzające się ciężarówki pomimo zakazu na całej obwodnicy.
One stanowią największe zagrożenie .- 5 0
-
2019-06-03 21:24
najważniejsze to 3 pasy
W tej chwili na prawym pasie jedzie się z prędkością ciężarówek a na lewym 120 - 140 i więcej (niestety). W związku z tym różnica szybkości pomiędzy pasami jest za duża. Trudno jest komuś rozpędzić się na prawym pasie, żeby wyprzedzić ciężarówkę nie narażając się na wariata na zderzaku z tyłu. . Z kolei wariaci jadący 150 i więcej wymuszają (jadąc na zderzaku) zjeżdżanie na prawy pas i ostre hamowanie do 80-100 km./h. Powinny być koniecznie 3 pasy, wtedy byłoby bezpieczniej. Kontrola odcinkowa, też by się przydała. Obniżanie dopuszczalnej prędkości nic nie da. Przykład - na odcinku gdyńskim jest nie 120 a 100 i czy ktokolwiek jedzie tam mniej, niż na odcinku gdańskim ?
- 2 1
-
2019-06-03 21:38
Gut pomysł
U nas w Hamburgu to takie zegary pomierzajace predkość są na każdej drodze szybkiej jazdy .
Ja czesto jade do rodziny tą ul Obwodnicową to mam strach jak pędzą takie spasione na szyi
starymi BMW , to trzeba ich na pewno karać bo ich jazda jest 140-170 km/godz i nie bezpieczna- 0 3
-
2019-06-03 21:56
Hehe
Wywali im poza skale
- 0 0
-
2019-06-03 21:58
Edukacja
Nie trzeba być specjalista czy inżynierem.
Trza edukować baranów że prawy pas nie jest tylko dla tirów i że obwodnica to nie droga lokalna. Wszyscy gadają że wina tira albo sebika bo zapier.... Ludzie ogarnijcie się!! Jak pojedzie sobie jeden z drugim 100km/h prawym pasem na obwodowej to ani tir was nie sprzątanie ani sebiks nie będzie wam siedział na d*pie. Przykład z życia lewy pas 100km/h jedzie babekcza i z przodu na foteliku na dziecko któremu podaje coś do żarcia. Nosz kuźwa. Inny przykład. Łaska około 23 lat jedzie 95km/h i wyprzedza tira... Sorry- 1 0
-
2019-06-03 21:58
Odcinkowy pomiar prędkości
Moim skromnym zdaniem dodatkowy pas ruchu nic nie da,bo w dalszym ciągu kierowcy będą jeździć 140 km/godz. albo szybciej.A nadmierna szybkość powoduje tragiczne skutki.Tylko odcinkowy pomiar szybkości może spowolnić ruch.
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.