- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (174 opinie)
Oddają rowerzystom pas dla samochodów
W czwartek rusza inwestycja, którą z punktu widzenia gdyńskich kierowców i rowerzystów można nazwać rewolucyjną. Do końca listopada na ul. 3 Maja powstanie rowerowy kontrapas. Na odcinku pomiędzy ul. 10 Lutego a ul. Starowiejską rowerzyści pojadą pasem odebranym kierowcom. Na kilku ulicach wprowadzona zostanie też strefa Tempo 30 i możliwość jazdy rowerem pod prąd.
Osobna sygnalizacja dla rowerzystów
Kierowcom samochodów pozostaną dwa pasy pomiędzy ul. 10 Lutego i ul. Starowiejską . Prawy do skrętu w prawo w ul. 10 Lutego oraz środkowy, z którego będzie można pojechać prosto i w lewo. Zmieni się też sposób parkowania przy lewej krawędzi ulicy pomiędzy ul. 10 Lutego i ul. Batorego, gdzie możliwe będzie jedynie parkowanie równoległe.
Rowerzyści zyskają też dedykowany tylko im program sygnalizacji świetlnej. Pojawi się faza, która włączy zielone światło rowerzystom jadącym pod prąd tylko wtedy, gdy pojawią się przed skrzyżowaniem z ul. 10 Lutego. Do kontrapasa będzie można dojechać z ul. Obrońców Wybrzeża, gdzie także pojawią się pasy rowerowe.
Wolniej w Śródmieściu, pod prąd bezpiecznie
To jednak nie wszystkie zmiany. Niektórzy kierowcy będą musieli zwolnić w centrum. Ulice Starowiejska, Zgoda , Mściwoja , Zygmunta Augusta i Abrahama (od Starowiejskiej do 10 Lutego), zostaną oznaczone strefą ograniczonej prędkości do 30 km/h. Na każdej z nich - oprócz ul. Starowiejskiej - rowerem będzie można jechać w obu kierunkach.
Wbrew pozorom ruch rowerem pod prąd wcale nie jest niebezpieczny, jeśli wszyscy kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości. W Gdańsku jest niemal 200 ulic z dopuszczonym ruchem rowerów pod prąd. To ponad 40 km dróg, na których nigdy nie doszło do żadnego poważnego zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. W Gdyni ruch pod prąd możliwy jest na razie na ul. Lotników od Przemyskiej do Stryjskiej oraz na części ul. Starowiejskiej . Oby równie bezpiecznie było w tym miejscu, ale ze względu na przyzwyczajenia kierowców można spodziewać się też niebezpiecznych sytuacji. Zwłaszcza że pas nie będzie pomalowany na czerwono i nie będzie fizycznie oddzielony od pasów dla samochodów.
- W związku z brakiem odpowiednich warunków pogodowych (zbyt niskie temperatury) odłożyliśmy malowanie pasów na czerwono do wiosny 2016 roku. Większą uwagę kierowców, będą, póki co, zwracać liczne znaki ostrzegawcze A-24 "rowerzysta" - informuje Rafał Studziński, zajmujący się drogami rowerowymi z ramienia gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Fizyczne oddzielenie kontrapasa będzie stworzone tylko w obszarze skrzyżowań, za pomocą zamontowanych wysepek. Na pozostałych odcinkach nie oddzielamy pasa ruchu dla rowerów (oddzielony fizycznie nie byłby pasem ruchu, a drogą dla rowerów), pozostawiając możliwość postoju samochodów - dodaje.
Opinie (629) 3 zablokowane
-
2015-11-11 20:07
Mistrz mandatów (1)
Zwłaszcza jak lecą przez miasto 100 baranie jeden
- 2 7
-
2015-11-11 20:19
"baran jeden"... z drugim
Jak już jest jeden to niech i będzie drugi;)
- 3 0
-
2015-11-11 20:09
Pas dla rowerzystow
Ale głupota zobaczymy co się stanie z ruchem samochodowym Ciekawe kto podjął tą decyzje
- 25 2
-
2015-11-11 20:14
masakra. kilku debili jedzie dziennie na rowerze a ile samochodow? moze zamknijcie sobie wszystkie ulice i pusccie tylko
- 23 6
-
2015-11-11 20:19
obcisłogaciowcy vel biedronie.......... (1)
jeszcze ścieżki rowerowe po marketach, szpitalach, kościołach i wzdłuż Wisły środkiem nurtu ..................podać nazwiska urzędasów to wymyslajacych.
- 31 2
-
2015-11-12 09:24
Srodkiem Wisły ,ale pod prąd
- 0 1
-
2015-11-11 20:24
Słaby pomysł
Szczurek wywalił kasę na muzea i lotniska, to teraz zostało tylko na farbę i malowanie kontra i buspasów. Poparcie dla tego Pana niczym w Korei Północnej spowodowało, że z Gdyni uczynił sobie prywatny folwark. Robi co chce, gdzie chce i kiedy chce. Lub w ogóle nie robi. Taka jest wola większości. Nie wiem tylko, skąd się bierze to wysokie poparcie? To pozostanie dla mnie fenomenem. Czasem widzę dwie odpowiedzi: albo Gdynianie są bezrefleksyjni, albo poza Trójmiasto nie wyściubili nigdy nosa i nie wiedzą, jak przez ostatnie lata zmieniło się wiele miast w Polsce. Gdynia na tle ogółu jest już przeciętniakiem nadającym się tylko do nocowania.
- 24 4
-
2015-11-11 20:29
To może jeszcze zrobcie jeden pas na autostradzie dla rowerzystów..
- 23 3
-
2015-11-11 20:30
Moze zamiast zajmować sie komplikowaniem ruchu. ...
ktoś by pomyślał o rozwiązaniu skrzyzowania 10lutego, Dworcowej i Podjazd. Tam jest potrzebne natychmiastowe rozwiązanie a pijane pomysły kogoś nawiedzonego odłóźmy do szuflady.
- 32 1
-
2015-11-11 20:31
Kodeks mówi chodnik nie dla rowerzystów. (2)
Brawo. Wszystkie rozwiązania dobre byleby nie było pędzących rowerzystów po chodnikach. Czasem to naprawdę jest niebezpieczne. To często osilki, młodzież pędzący na złamanie karku. Poważne obrażenie u pieszego w przypadku potrącenia przez rowerzystę są b prawdopodobne. Moja starsza mama boi się wychodzić z domu. Niech ktoś wreszcie zacznie egzekwować przepisy! Jeśli droga obok chodnika ma ograniczenie do 50 km/h wtedy rowerzysta ma obowiązek jechać po jezdni razem z samochodami! Dlaczego straż miejska chowa uszy po sobie i nie egzekwuje prawa?
- 23 3
-
2015-11-11 20:34
To moze tez wyegzekwuja realna predkosc samochodow? Bo jak wiadomo nikt nie porusza sie przepisowo.
Rowerzysci boja sie jezdzic po ulicy. Piesi po chodniku.
A wszystkiemu winne samochody - jest ich za duzo i nikt nie egzekwuje przestrzegania przepisow.- 4 7
-
2015-11-12 05:56
Bo straż nie jest od tego.
Zegarkiem ma tę prędkość mierzyć?
- 0 3
-
2015-11-11 20:31
(6)
Kierowcy nie respektują kontrapasow i rojeżdżają rowerzystów.
- 5 17
-
2015-11-11 20:47
(4)
Bo ulica jest dla samochodów, a ścieżki dla rowerzystów
- 10 5
-
2015-11-11 21:10
Tak bo ty tak chcesz (3)
to są drogi publiczne.
Dla każdego niezależnie jak się porusza- 6 7
-
2015-11-11 21:58
(2)
Czyli idąc twoim tokiem myślenia, mogę sobie jeździć autem bo chodniku, bo jest publiczny?
- 8 2
-
2015-11-12 10:45
Tak. W ramach obowiązujących przepisów (i zdrowego rozsądku) tak.
- 1 1
-
2015-11-12 14:38
nie udawaj, że samochody nie jeżdżą po chodnikach
jeśli wielokrotnie parkują na chodnikach, muszą na chodnik jakoś wjechać.
Problem polega na tym, że są wariaci, którzy jeżdżą samochodami w strefach pieszych, bo na jezdni nie mają jak się rozpędzić: na jezdniach po prostu bywa zbyt dużo samochodów dojeżdżających na bliską odległość (do 5 km)- 2 1
-
2015-11-12 10:39
A rowerzyści wogule nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa!!! Samochody mają światła i są widoczne w każdą pogodę choćby ze względu na wielkość a rowerzysta niedość że nieoznakowany rower to sam na sobie odblasków też nie ma.
Niektóre ścieżki rowerowe tak się przecinają z ulicą że absolutnie nie widać czy ktoś tam jedzie i nawet zwalniając może kretyna na rowerze rozjechać bo go nie widzi a ten sobie bez stresu przejeżdża przez ulicę nie patrząc czy ktoś nie zaczął już przez tą ulicę przejeżdżać samochodem i rozjechanie jego gwarantowane!!!!- 1 5
-
2015-11-11 20:38
Nice (8)
porąbało sie w głowach ludziom xD auta auta a sport kurka gdzie. Ja poruszam sie caly sezon na rowerze do pracy i z pracy. Mam meską sylwetke bo nie woze d*py samochodem. Wiec zastanowcie sie !!!! Ja bym wogole wywalał z centrum NARQ
- 6 36
-
2015-11-11 20:43
ulice dla samochodów... (1)
znałem trzech takich mądrali jeżdżących po mieście rowerem... niestety przegrali z rakiem płuc zwalniając miejsce samochodom... zdrowia życzę
- 7 3
-
2015-11-11 20:47
Czyli nalezy wywalic samochody z miasta. Wreszcie ludzie przestana chorowac. TAAKK??
- 6 8
-
2015-11-11 20:53
Kolejny, który dalej kierownicy nie widzi. Trójkę dzieci do opiekunki lub przedszkola (4)
rowerem wozisz, kurier ci paczki rowerem wozi. Mieszkam w centrum a samochód mam trzymać przy obwodnicy??? Do pracy codziennie gdzie indziej i 100 km dziennie pęka. Jakbym pracował dwie ulice dalej chodziłbym na piechotę. Zafiksowaliście się na tych rowerach i parkrunach i nie widzicie nic dalej.
- 18 3
-
2015-11-11 21:32
(2)
Opiekunka przychodzi do dzieci. Szkola w miescie jest zazwyczaj blisko miejsca zamieszkania.
Wspolczuje, ze masz taka beznadziejna prace. Tyle czasu siedziec na tylku, brrrrrrrrrrrr, horror.- 2 12
-
2015-11-11 21:45
Nadal nie dociera, że nie każdy ma warunki zpiździać na rowerze, jak
nie każdego stać lub ma tyle odwagi żeby jeździć samochodem.
A na pracę nie narzekam tylko piszę jakie są realia i nie każdy ma tak samo.- 10 2
-
2015-11-11 22:21
Dlaczego większość rowerzystów to faceci?
Bo facet może posadzić d na rowerze i pojechać. Kobieta pakuje cały majdan do auta i rozwozi po żłobkach/przedszkolach a wracając robi zakupy i zbiera ten majdan. Niestety ci panowie co jeżdżą autami a nie rowerami często wyręczają rano kobiety z odwożeniem dzieci.
- 4 1
-
2015-11-12 11:09
mam rozwalone kolano - przez sport btw... wiec mi nie mow co jest dla mnie lepsze tylko dlatego, ze TY zasuwasz na rowerze!
nie zycze sobie! nie wtykaj nosa w cudze decyzje i zycie!
- 2 1
-
2015-11-11 21:53
Brawo!
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.