• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Oddam kiosk". Nietypowe ogłoszenie we Wrzeszczu

Aleksandra Nietopiel
27 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (84)
  • Warzywniak przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu działał przez 30 lat. Kiosk zostanie rozebrany przez osobę, która odpowiedziała na ogłoszenie.
  • Warzywniak przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu działał przez 30 lat. Kiosk zostanie rozebrany przez osobę, która odpowiedziała na ogłoszenie.
  • Warzywniak przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu działał przez 30 lat. Kiosk zostanie rozebrany przez osobę, która odpowiedziała na ogłoszenie.
  • Warzywniak przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu działał przez 30 lat. Kiosk zostanie rozebrany przez osobę, która odpowiedziała na ogłoszenie.

- Oddam za darmo stojący tu kiosk-sklepik. Transport we własnym zakresie. Ogłoszenie o takiej treści pojawiło się kilka dni temu we Wrzeszczu, na dawnym warzywniaku. Sklep w tym miejscu stoi pusty, bo nie funkcjonuje od roku. - To nie jest zwykła "budka", to kawałek historii dzielnicy - komentują mieszkańcy.



W twojej okolicy wciąż działają kioski i lokalne warzywniaki?

Ogłoszenia o oddaniu rzeczy za darmo zwykle dotyczą ubrań, mebli, drobnego sprzętu, czasem jedzenia. Ale żeby za darmo oddawać kiosk? To raczej dość zaskakujące. Właścicieli zmusiła do tego sytuacja życiowa, a ogłoszenie - jak się dowiedzieliśmy - nie jest już aktualne. Zgłosiła się osoba, która przyjedzie i rozbierze sklep, a jego części trafią na złom.

Kiosk znajduje się na rogu ulicy WaryńskiegoMapka.

Informacja o oddaniu kiosku pojawiła się na dawnym sklepie. Dziś kartki nie ma - ogłoszenie jest już nieaktualne. Informacja o oddaniu kiosku pojawiła się na dawnym sklepie. Dziś kartki nie ma - ogłoszenie jest już nieaktualne.

"Najbardziej epicka rzecz do oddania"



Odkąd ogłoszenie zawisło na kiosku, wzbudza spore zainteresowanie. Dla części mieszkańców to dobrze znane miejsce, do którego mają sentyment.

Nie tylko skrzynki na listy i budki telefoniczne. Co jeszcze zniknęło z ulic Trójmiasta? Nie tylko skrzynki na listy i budki telefoniczne. Co jeszcze zniknęło z ulic Trójmiasta?
- To nie jest zwykła "budka" to kawałek historii Wrzeszcza. Ostatni prawdziwy warzywniak. Szkoda, moje młode lata. Chyba najbardziej epicka rzecz do oddania - komentują mieszkańcy Wrzeszcza.

Najlepsze były lata 90.



Sklep z owocami i warzywami działał w tym miejscu od 30 lat. Działał zresztą w dobrej i atrakcyjnej lokalizacji - wokół domy i zabudowa wielorodzinna, do tego blisko główna ulica. Ostatecznie biznes nie wytrzymał jednak próby czasu.

- Najlepsze były lata 90. - wspomina pani Małgorzata, która razem z mężem prowadziła warzywniak. - Jak powstały te większe sklepy i galerie, było coraz gorzej - dodaje.
Ostatnie lata działalności, jak przyznała, były już ciężkie, a choroba męża zmusiła do zamknięcia interesu.


Kiosk zostanie rozebrany



Sklep przestał działać w ubiegłym roku. Konstrukcja kiosku i jego wnętrze zostaną w najbliższym czasie rozebrane i trafią na złom.

Opinie (84) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (6)

    Szkoda że zostanie rozebrany...cóż pewna epoka mija,ludzie czytają coraz mniej gazet,a prenumeratę czasopisma też mozna wsadzić do lamusa.Inne czasy,pamiętam jak z niecierpliwością czekało się na kolejny numer TopSecret czy młodego technika...ehhh.

    • 14 34

    • Tak to jest jak nie czytamy artykułu tylko komentujemy . Przeczytałeś magiczne słowo "kiosk" i tyle. (2)

      Nigdy tam nie było gazet czy czasopism.

      • 33 0

      • (1)

        Nie ma czasu na czytanie, jeszcze ktoś inny skomentuje pierwszy i co będzie?

        • 24 0

        • I będzie płakał w kącie piwnicy.

          • 16 0

    • On wcale nie nie czyta tych artykułów a redakcja często wyróżnia jego głupie opinie

      Kompromitacja

      • 4 0

    • Apel do pisowskiego agitpropu. Wymieńcie Svena na nowszy model - ten już się zużył. Gada od rzeczy.

      • 3 1

    • Syfu ci szkoda?!

      • 0 0

  • Oddam za darmo (6)

    Oddam za darmo wiele rzeczy . Niestety wywóz i utylizacji kosztuje . Nie zapłacę, zarobię. Dlatego oddanie za darmo

    • 39 10

    • Wiadaomo kto doprowadza do tego... (2)

      • 5 8

      • kto? (1)

        pamiętam ten warzywniak, bywały tańsze gdzie indziej
        i rzadko robiłam tam zakupy

        • 4 7

        • Pewnie kapitalizm

          • 1 0

    • (1)

      Racja że wielkie korporacje, ale tu akurat czarno na białym napisali że przyczyną jest choroba męża.

      • 5 0

      • Choroba przesadzila ale napisane ze ostatnie lata byly ciezkie

        • 4 0

    • Dlatego właśnie ja już nie oddaje żeby nie słuchać takich "mądrości" wywalam na śmieci

      • 0 0

  • Miasto pewnie (1)

    Albo wlasciciel gruntu wymiwił dzierżawę i trzeba to usunąć najprościej po najniższych kosztach spróbować tak a jak nie tak to już tanio nie bedzie

    • 5 15

    • Masz jak wół napisane, że choroba męża właścicielki. Ale oczywiście musisz pluć na Samorząd..

      ..bo 60 kopiejek od Ciemnogrodzkiej na konto nie wpadnie.

      • 20 4

  • Mój kolega podobno pamięta czasy kiosku...

    Szło się chyba wtedy za młodego po pierwsze ogórki szklarniowe. Co odważniejsi kupowali cukinię. Czasem nawet ludzie starsi po 70tce też tam zaglądali po takie rarytasy. Później tylko słychać było w okolicy odgłosy, ale miało to swój klimat - nie powiem hehehehe

    • 6 32

  • Typowe polskie cwaniactwo (5)

    Wcześniej sprzedam a jak się nie uda to oddam bo chce zaoszczędzić na wywozie na wysypisko.

    • 9 46

    • Ale rozumiesz, gamoniu, że za złom płacą? Jeżeli ktoś nie ma możliwości rozebrania kiosku samemu, a ktoś inny ma i możliwość i ochotę, to komu dzieje się krzywda?

      • 24 0

    • Głąbów, jak widać,

      nie sieją - same rosną, co tylko potwierdza twoja opinia...

      • 10 0

    • Mieszkam obok (1)

      i ogłoszenia o sprzedaży nie widziałem. Nawet nie byłeś tam pewnie ale wiesz lepiej.

      • 5 0

      • Oto Tomek internetowy ekspert, prywatnie analfabeta wtorny.

        • 0 0

    • Nigdy nie było ogłoszenia o sprzedaży! Także drogi Tomku skąd wziąłeś tą informacje ????

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Super klimat (5)

    Pracując we Wrzeszczu ulice dalej czułam się jak na małej wsi . Małe budki warzywniak kiosk ,mięsny, piekarnia wszyscy się znaliśmy i tyliśmy na "Ty" było pięknie.
    Pan z kiosku tuż obok też zastanawia się czy by nie usunac się z biznesu . Wpierajmy go . Jadąc na przymorze zawsze tam wstępuje wspominam bardzo pozytywnie .

    • 65 14

    • A lubicie już obcych? (3)

      • 5 25

      • Polaków zza Buga?

        Tolerujemy, w końcu są tu prawie 70 lat.

        • 12 5

      • tu są sami sobie obcy

        • 0 4

      • Nie

        • 0 0

    • czytasz czasami, co i jak piszesz? ;(

      • 1 10

  • (3)

    Powiem wam szczerze, że bardzo lubię robić zakupy w typowym sklepie osiedlowym, najlepiej prowadzonym przez właściciela. Tak! Mówię o "zatęchłym" niemodnym, niefajnym sklepie osiedlowym, bez jakiś durnych promocji z du..py(typu kup 10 piw to damy zniżkę oraz kretyńskiego pytania o ich aplikację.. W takim sklepie nawet porozmawiać się da, doradzi... Z kolei nienawidzę tych cholernych Ż..bek, każda z tym samym no i obowiązkowo z Karynami za ladą, "eeeeyyyy"... Z resztą nawet jeśli tak bardzo kochacie takie franczyzowe sieciowki, to przypominam o czymś takim jak strategia firmy, zobaczycie dopiero jakie ceny tam dopierdziela, gdy płazy wygryzą z rynku pozostała konkurencję...
    Małe sklepiki mają swój klimat, jest niepowtarzalny. Pokolenia zoomerów '98 w górę nie pytam o zdanie, bo nie każdego interesują lody ekipy.

    • 37 4

    • (2)

      i po co ten agresywny ton wypowiedzi?
      Wiadomo że kiedyś to były czasy , a teraz to ich nie ma.
      Coś było, przychodzi nowe i pozostaje tylko w naszych głowach.
      Młodzi tez będą tęsknić za czasami które są teraz.

      • 8 11

      • Problem w tym, jak się spieszysz i chcesz coś kupić (1)

        A w kasie przed Tobą jakiś boomer się rozgada, bo widocznie jedyną osobą która nie ucieka od jego wywodów jest kasjerka...

        • 7 3

        • twoich nikt nie słucha to wylewasz tutaj swoje żale

          • 0 1

  • Na Elektrykow (4)

    Kiosk powinien trafić na elektryków :-) idealnie by się wpasował okolicach SKM

    • 30 5

    • Świetny pomysł (1)

      Będziemy serwować w niej solowe latte o posmaku ogórka kiszonego dla hipsterów, po wszystkim zjemy po kresce mefedronu i pójdziemy na umca umca

      • 20 2

      • I starą wersalkę można wy wstawić do środka.

        • 6 0

    • Do dzieła!

      • 2 0

    • Można było by tam np. gibony palić

      Ciekawy pomysł

      • 2 0

  • Dopalacze pójdą w tym miejscu

    • 2 2

  • I będzie segregacja materiałów z rozbiórki na palne i niepalne.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane