- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (123 opinie)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (175 opinii)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (99 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (66 opinii)
Odpracuj swoje długi w biurze
Blisko 40 proc. najemców mieszkań komunalnych w Gdańsku nie płaci czynszu. Efekt: miasto ma dziurę w finansach, a lokatorzy olbrzymie długi. GZNK daje szansę na ich odpracowanie i to nie tylko przy pracy fizycznej.
Dlatego GZNK postanowiło rozszerzyć ofertę pracy za długi. Jest jednak pewien warunek - dług nie może być większy niż 15 tys. zł. Ci najbardziej zadłużeni mogą skorzystać z innej oferty, zamiany mieszkania np. na mniejsze, gdzie zamieniający spłaca długi.
- Właśnie kończy u nas pracę pan, który odpracował swój dług przy pracach biurowych. Bo obok prac remontowych czy porządkowych możemy zaoferować wypisywanie - notabene - wezwań do zapłaty, druczków zwrotnego potwierdzenia nadania, kserowanie czy segregowanie różnych dokumentów czy kopertowanie. Tylko z naszej kancelarii na Partyzantów każdego dnia wysyła się około 200 listów - wyjaśnia rzecznik.
Stawki za pracę nie są atrakcyjne: prace porządkowe wyceniono na 5 zł za godzinę, prace remontowe - 5,5 zł, kopertowanie - od 10 groszy za kopertę, prace biurowe - 5,20 zł za godzinę. Jednak chętnych nie brakuje - obecnie z tej formy odpracowania długu korzystają 22 osoby.
- Najchętniej zgłaszają się osoby z tych BOM-ów, w których jest "biedno i chłodno". Bardzo często zgłaszają się ludzie starsi i z niewielkim zadłużeniem: od 600 do 2000 zł. Jeżeli miesięcznie muszą zapłacić 300 - 400 zł czynszu, to przy niskiej emeryturze im nie starcza - komentuje Tadeusz Piotrowski.
Bywa, że dłużników, którzy mają zapał do pracy, GZNK kojarzy z firmami, które z nimi współpracują. - Gdy widzimy, że komuś korona z głowy nie spadnie przy sprzątaniu, to podpowiadamy, gdzie może zapytać o stałą pracę. Czasami udaje im się ją zdobyć - opowiada rzecznik.
Osoby, które chcą w ten sposób spłacić długi powinny zgłosić się do swojego biura obsługi mieszkańców. Pracę można podzielić na wszystkich członków rodziny. Można też odpracować długi za kogoś (np. za członka rodziny mieszkającego w innym lokalu).
Miejsca
Opinie (111) 9 zablokowanych
-
2009-08-12 10:48
Blisko 40 proc. najemców mieszkań komunalnych w Gdańsku nie płaci czynszu.
(czyli liczyć w tysiącach osób...)
Jednak chętnych nie brakuje - obecnie z tej formy odpracowania długu korzystają 22 osoby.
aż się rwą ludzie do wyzysku faktycznie.- 34 2
-
2009-08-12 10:50
Tylu ludzi potrzebuje mieszkania a nie mają szans na kredyt!
Zacząć wymiane mocki a nie czekacie na zbawienne uczynki ze strony meneli!!!!!!!!!!!!!!!
- 10 2
-
2009-08-12 10:52
Miasto jest na tyle bogate, że nie zależy mu na kasie z czynszów. (1)
Z podatków dostaje tyle kasy + dotacje z UE, że wystarcza na Baltic Arenę, ECS, obwodnicę południową, dokończenie WZ etki to po co gnębić jeszcze komunalnych opłatami. To taka nowa polityka prorodzinna miasta.
- 13 1
-
2009-08-12 10:59
Ci co płacą pewnie płacą za siebie i niecałe drugie tyle za niepłacącego sąsiada.
- 8 0
-
2009-08-12 10:53
Brawo, bardzo dobra inicjatywa. (1)
Nareszcie osoby będące naprawdę w wielkiej potrzebie mogą jakoś z tego wybrnąć!
- 8 2
-
2009-08-12 16:13
wielka to jest głupota urządników!!!
o jakiej potrzebie mówisz? wejdż na stronę zamiany mieszkań- są tam także mieszkania zadłużone! ale na jakie kwot??!!! zadłużone np. 50 tyś 80 tyś. - kto i dlaczego pozwala na takie coś? ludzie mieszkają latami za darmo! mogą sobie odłożyć tym sposobem na nowy dom nie tylko mieszkanie!!!!......to jest typowa niegospodarność..... brak słów
- 0 1
-
2009-08-12 11:00
hehehe to było dać prezoswi renomy 5zł za godz
a nie na lewo przetarg warty miliony....
koleś jest ustawiony do końca życia.- 10 0
-
2009-08-12 11:22
(4)
żeby odpracować dług powiedzmy 2000 PLN wystarczy "przepracować" 400 godzin wykonując dosyć lekką i mało skomplikowaną pracę
ktoś kto bez własnej winy popadł w dług za czynsz dostaje szanse na spokojny sen
ale nie w budyniowie, niestety
na te 40% zadłużonych skorzystało z wyciągniętej ręki 22 osoby (sic!)
wniosek? reszta to same sępy, wydrwigrosze i zwyczajne łapsy
gdańsk - morze możliwości:-) nie ma co- 13 3
-
2009-08-12 11:24
(2)
Gallux nie przesadzaj. Nie tylko w Gdańsku tak jest. Takie darmozjady egzystują w wiekszości polskich miast i maisteczek...
- 5 0
-
2009-08-12 11:34
no tak, niby racja (1)
a w ameryce biją murzynów:-)
- 1 3
-
2009-08-12 16:18
a wiesz ilu jest juz czarnoskórych i meksyków w usa? coś chyba niedoinformoway jesteś :)
to lepiej sprawdź dobrze kto kogo bije haha ;P
- 0 0
-
2009-08-13 15:16
Te 400 godzin przy pracy 8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu (bo w soboty i niedziele urzędy nieczynne) za tą stawkę uwłaczającą ludzkiej godności to 2,5 miesiąca pracy, przez 2,5 miesiąca pracy dług urośnie i tak można sobie pracować.. do sosnowej deski (chyba że na takiego pasożyta społecznego starczy dla co poniektórych karton?).
- 0 1
-
2009-08-12 11:23
Porazka.... (3)
Jestem w stanie zrozumieć osoby bardzo chore, niepełnosprawne, lub w takim wieku, ze nie sa w stanie ani odpracować długu, ani go spłacić. Czesto maja takie emerytury, że nijak z 400 złotych nie opłacisz wszystkiego. Matki z kilkorgiem dzieci, a ojcem w pierdlu nie płacącym alimentów tez rozumiem. Dzieci nie mozna krzywdzic za grzechy rodziców.
Ale niestety wiekszośc to patologia, menelstwo i przestepczość.
Dlaczego takich osób sie nie eksmituje?????
Ja musze co miesiąc płacic czynsz, opłaty, ew. raty kredytu...
W czym ta osoba jest lepsza ode mnie , ze jej te obowiązki nie dotyczą????
Niestety. Zbudowac baraki lub kontenery. Jedna lazienka i kuchenka na kilka mieszkań jednopokojowych. Wysiedlic to tałatajstwo. A w szczególności osoby, które mogłby odpracowac długi a najzwyczajniej w swiecie maja to gdzieś.- 19 0
-
2009-08-12 11:24
(2)
"osoby bardzo chore, niepełnosprawne, lub w takim wieku, ze nie sa w stanie ani odpracować długu"
takim osobom pomaga MOPS i urząd poprzez dopłaty do czynszu i energii elektr.
to chyba nie o nie tu chodzi- 4 2
-
2009-08-12 12:08
A skąd MOPS ma na to pieniądze? (1)
Odpowiedź: Z naszych podatków. Więc nie cwaniacz g:-)
- 2 0
-
2009-08-12 12:25
nie wdaje sie w dyskusje z teMpakiem, który nie rozumie prostych zdań i ich sensu
"nasze podatki" idą na wiele różnych rzeczy np na nieudaczny rząd i nikt rabanu nie robi z tego powodu- 1 0
-
2009-08-12 11:34
Paradoks sprzężenia zwrotnego (2)
Przez to, że GZNK sztucznie zaciąga ludzi do pracy rosną koszty administracyjne samego GZNK. To z kolei powoduje, że czynsze są wyższe - trzeba pokryć te koszty. Przez to że czynsze są wyższe więcej najemców ma kłopoty z ich płaceniem i popada w długi. I od początku....
- 5 1
-
2009-08-12 11:36
wysokość czynszu ustala miasto
tak jak np stawki za wode i ciepło
- 2 0
-
2009-08-12 13:17
Troche sie poplatales w Twojej logice. Byloby tak jak piszesz, gdyby dluznicy za swoja prace otrzymywali wynagrodzenie z budzetu GZNK.
A tymczasem pracuja oni za stawki, na ktore nawet Chinczyk by nie chcial spojrzec, ale pieniedzy nie widza na oczy, tylko zmniejsza sie ich zadluzenie z tytulu nieplacenia czynszu.
Porownujac to z Niemcami, czy Szwecja, w ktorych to panstwo (czyli solidarnie ci, ktorym chce sie pracowac) placi czynsz za osoby, ktorych dochod nie przekracza tzw. minimum socjalnego - wybieram rozwiazanie gdanskie.- 0 0
-
2009-08-12 11:38
NO PEWNIE ZATRUDNIĆ DARMOZJADÓW A UCZCIWI LUDZIE PRACY NIE MAJĄ LUDZIE ZRÓBCIE COŚ Z TYM BO JA NIE WIEM JAK TO SIĘ SKOŃCZY
- 6 1
-
2009-08-12 11:39
Pewnie większość z tych 40 % wykonuje karę więzienia a kobieta opiekuje się dziećmi i kasy brak. (1)
Utrzymanie więźnia dużo kosztuje, on sam siedzi tam bez pracy a dodatkowo dług czynszowy rośnie. I najgorsze jest to, że taki facet i tak ma najlepiej bo jest najedzony i ciepło mu zimą w przeciwieństwie do jego rodziny. A dzieci rosną i patrzą jak tatuś sprytnie radzi sobie w kapitaliźmie.
- 7 2
-
2009-08-12 12:09
W Polsce nie ma kapitalizmu, tylko socjalizm w czytej postaci.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.