Nocne strzały w gdyńskich dzielnicach położonych przy terenach leśnych zaniepokoiły mieszkańców m.in. Wielkiego Kacka. - To odstrzał dzików, wykonywany przez wyspecjalizowaną firmę - uspokajają urzędnicy.
2019-09-13 20:08
dzwoniłam do Strazy do Sopotu, bez echa, w nocy dziki zryły znowu trawniki,
2019-09-13 20:46
2019-09-14 07:40
Ale nie mam ochoty ogladac porozwalanych trawników. Ewa idz koty nakarm i zjedz vege beza.
2019-09-13 21:17
2019-09-13 20:34
Dlaczego tacy nie wracają na wieś, tylko uprzykrzają życie innym?
2019-09-15 09:49
Gdynia to wieś rybacka.
2019-09-13 20:48
bo myśliwi to przecie katolicy ,ksiądz ich błogosławi na spotkaniach
2019-09-13 21:08
Ponoć mają ochotę, potrzebna aktywiska z grinpic na gwałt
2019-09-13 21:15
Tylko mi tego jednego na Oksywiu nie drażnijcie bo wam żołondzie strzaska.To bardzo spokojna świnka,wabi sie "Koryto",wychowywał się na farmie strusiów ale nie lubi ludzi z bronią.Wystarczy mu marchewka,ziemniak,jajko i seler bo strasznie lubi sałatkę warzywną.
2019-09-13 21:47
2019-09-13 21:49
2019-09-13 22:17
Mordercy a nie żadna firma !!!!!!!!!!!!!!!
2019-09-13 22:44
2019-09-13 22:52
Mimo że wskazałem dokładnie, który to dzik ze zorganizowanej grupy dopuścił się przestępstwa na terenie osiedla.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
