- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Ograniczą prędkość na Drodze Gdyńskiej?
Na newralgicznym odcinku Drogi Gdyńskiej , na którym często dochodzi do wypadków, o 8 metrów przedłużona zostanie bariera ochronna. Policja chce też ograniczenia prędkości - do 50 km/h.
- Droga jest szeroka i niektórzy kierowcy odnoszą mylne wrażenie, że dzięki temu bezpieczna. Liczba wypadków nie potwierdza jednak tej tezy. Zginęło już tam kilka osób, mamy też sporo wypadków, po których pasażerowie i kierowcy mają poważne obrażenia ciała. Praktycznie zawsze przyczyną jest zbyt duża prędkość - podkreśla kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Dlatego policja już złożyła w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni - który odpowiada za oznakowanie miejskich dróg - wniosek o ograniczenie prędkości na newralgicznym odcinku, czyli niebezpiecznym zakręcie. Kierowcy mogliby tam jeździć z maksymalną prędkością 50 km/h.
- Wniosek wpłynął i jest właśnie rozpatrywany. Na dziś wiadomo już na pewno, że o 8 m przedłużona zostanie bariera ochronna. Zostanie też wkopana w ziemię. Decyzje o ewentualnym ograniczeniu prędkości oraz postawieniu znaku, ostrzegającego przed niebezpieczeństwem - zwłaszcza przy mokrej nawierzchni - jeszcze nie zapadły - mówi Tomasz Krzak z ZDiZ.
Opinie (303)
-
2014-10-28 12:41
jak tam się jedzie powolutku do 90 km/h to można spokojnie jeszcze trzy rzeczy na raz robić
wiązać but, dłubać w nosie i pisać sms-y, ale jak karwasz twarz jeden z drugim cymbał się tam dowartościowuje urządzając wyścigi i jedzie ponad 140 na godzinę a nie posiada ci on umiejętności, to są efekty. Imbecylom nic nie da ograniczenie prędkości. Będą jeździć jak jeździli. Pytanie jest takie: ile ten cymbał jeden z drugim na tym odcinku nadrobi? 7 sekund, czy 4? Niech sam sobie odpowie i może uświadomi mu to, że powinien natychmiast zgłosić się na leczenie psychiatryczne.
- 3 0
-
2014-10-28 12:42
Nie dzwicie się, żę ludzie ignorują ograniczenia (1)
Jak czytam o takich pomysłach, to już wiem dlaczego ludzie mają wszelkie ograniczenia w głębokiej (i jakże uzasadnionej!) pogardzie. Pomysł z kategorii takich jak to, że opłaty za wejście na molo w nocy uniemożliwią tam wjazd wariatom w samochodach.
- 4 1
-
2014-10-28 12:53
Tak,tak,ograniczenia "som gupie" ,a drzewa sie rzucają na spokojnie jadące autka... LOL mistrzu
Mistrzu szos,jeszcze twoja matka zapłacze
- 0 2
-
2014-10-28 12:49
Debilny pomysł.
Po to jest przelotówka, aby nie czołgać się 50 km/h. Postawić stosowne bariery energochłonne i po sprawie. A tak policja na skróty: ograniczyć prędkość...
- 1 2
-
2014-10-28 12:58
I co k... jeszcze ??? (1)
Jakkby nie patrzeć, to ci co zgineli nie jechali zgodnie z ograniczeniem 70 km/h tylko więcej. Co za różnica, czy limit będzie 70, 60, 50 czy 30, i tak pojadą tyle ile chcą
Prędkość bezpieczna to 0 (zero) km/h. Wypadki spadają do zera, tylko niestety nie da się jeździć. Ciągłe zmniejszanie limitu prędkości to debilizm i droga do nikąd.
W Niemczech bez limitu na autostradach ilośc wypadków jest mniejsza niż w krajach z limitami.
Władza ma w d... bezpieczeństwo, ograniczenia prędkości służa tylko łatwiejszemu łupieniu po kieszeni obywateli.
I przyzwyczajaniu społeczeńtwa do coraz ciaśniejszego kagańca i coraz krótszej smyczy.- 9 0
-
2014-10-28 20:17
1. U nas ludność jedzie na 50 - 80, a na 70 jedzie 100, więc ograniczenia trzeba dawać "bezsensowne", bo z zapasem.
2. W Niemczech są ograniczenia prędkości na autostradach. Poza tym jadąc ponad "rekomendowaną" prędkość możesz stracić ubezpieczenie.- 0 0
-
2014-10-28 13:01
wystarczy dostosować
Wystarczy dostosować prędkość do warunków atmosferycznych i wypadków będzie dużo dużo mniej. Jak jest pusto na drodze i sucha nawierzchnia to jeżeli auto jest w normalnym stanie to i przy 140km/h nic się nie stanie ale jak barany rozpędzili się to ponad stówy przy mokrej nawierzchni to nie ma się co dziwić że skończyło się jak skończyło.
- 1 1
-
2014-10-28 13:02
Egzekwowanie prawa
Zacznijcie egzekwować to co jest a nie sztucznie ograniczać.
70 Km/h go nie zabiło. nawet gdyby jechał 100 i tak by wyhamował zanim się rozwalił.
Zacznijcie myśleć a nie ślepo utrudniać ludziom życie.
Zacznijcie tępić cwaniactwo i chamstwo na drodze to będzie bezpieczniej.
Ile mógł tam rozwinąć ??? 150-160 ???
jak to się ma do dozwolonych 70 ???
To samo na Kwiatkowskiego. Dozwolone 70. A jak jedziesz nawet 90 to i tak wszyscy cie wyprzedzają z duża różnica prędkości.- 2 0
-
2014-10-28 13:04
przypominam sobie jak jakieś rok z kawałkiem temu wyścigowcy z drogi gdyńskiej miauczeli
że policja ich kontroluje w niedozwolonym miejscu. No to teraz zapisz sobie tego gościa co tu zginął 15 października i paru innych od tamtej pory, ciemny Polaku katoliku, co żeś kamerką nagrał radiowóz stojący, który normalnie jadącym na pewno nie wadził i umieścił filmik w sieci, na swoje konto tych bidaków. Ci co mu przyklaskiwali i byli oburzeni, że policja im nie daje przekraczać prędkości również. Dobranoc państwu.
- 2 0
-
2014-10-28 13:09
(1)
Wypadki są tam przy prędkości grubo ponad 100 km/h, dozwolona jest prędkość 70 km/h, ale policja wnioskuje o ograniczenie do 50 km/h. Gdzie tu sens, gdzie logika? Ten kto nie przestrzega 70, to 50 też oleje, ale za to będzie bardziej upierdliwe dla tych jeżdżących zgodnie z przepisami i tych złapie się na mandat za przekroczenie o 5-10 km/h.
- 2 0
-
2014-10-28 20:17
U nas ludność jedzie na 50 - 80, a na 70 jedzie 100, więc ograniczenia trzeba dawać "bezsensowne", bo z zapasem.
- 0 0
-
2014-10-28 13:11
bydło nie potrafi korzystać z samochodów. nawet na dystansie 150 m ze świateł
na kolejne światła tępaki muszą jechać ile sie da rzucając sie po pasach.
- 2 1
-
2014-10-28 13:24
50?
Większość porusza się na tym odcinku ponad 100 km/h.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.