• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie

Ewelina Oleksy
21 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (172)
  • Trawy będą regularnie koszone m.in. przy jezdniach, by nie zasłaniać widoczności.
  • Trawy będą regularnie koszone m.in. przy jezdniach, by nie zasłaniać widoczności.

- Tam, gdzie to możliwe, będziemy ograniczać koszenie zieleni do minimum - informują urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Jednocześnie zapewniają, że kosiarki pracować będą regularnie wzdłuż tramwajowych torów, skrzyżowań, rond, ulic, chodników i dróg rowerowych. Miasto kolejny rok z rzędu stawia na łąki kwietne, które często jednak bardziej przypominają chaszczowiska.



Jak oceniasz decyzję o ograniczeniu koszenia zieleni w Gdańsku?

Kosić czy nie kosić? Zdania w tym temacie wśród mieszkańców są podzielone.

Urzędnicy odpowiedzialni za gdańską zieleń stawiają jednak po raz kolejny na niekoszenie - wszędzie tam, gdzie nie zagraża to bezpieczeństwu.

Powód? "Walka z miejskimi wyspami ciepła i wspieranie bioróżnorodności".

Jakie są korzyści z rzadszego koszenia zieleni?



- Wyższa trawa i roślinność naturalnie występująca na łąkach mają pozytywny wpływ zarówno na poziom wilgotności, jak również na temperaturę. Latem zielone, biologicznie czynne przestrzenie pokryte niekoszoną trawą obniżają temperaturę powietrza o nawet 10 st. C. Krótko przystrzyżone, jednorodne trawniki nie mają takich zdolności. Co więcej, w przypadku długotrwałego braku opadów wyglądają po prostu nieestetycznie - mówi Patryk Rosiński, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.


Jak dodaje Rosiński, rzadsze koszenie wspomaga też rozwój drzew, bo ogranicza odparowywanie wody wokół nich.

- Niekoszona trawa to ekologiczna bariera, która zabezpiecza korzenie drzew przed przesychaniem - mówi urzędnik. - A niekoszone kwiaty i inne rośliny to prawdziwy raj dla pożytecznych owadów i małych zwierząt.
  • Gdańsk ograniczy koszenie zieleni, by w mieście było jak najwięcej łąk kwietnych.
  • Gdańsk ograniczy koszenie zieleni, by w mieście było jak najwięcej łąk kwietnych.

Tam, gdzie w grę wchodzi bezpieczeństwo, będą kosić



Urzędnicy zapewniają, że kosić będą regularnie tam, gdzie jest to niezbędne ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Z tego powodu będą koszone przestrzenie przy torach tramwajowych, na skrzyżowaniach, rondach oraz przy przejściach dla pieszych. Regularnie będą koszone także pasy zieleni przyulicznej wzdłuż jezdni, chodników, dróg oraz ścieżek rowerowych - wymienia Rosiński.


Natura nie zostanie pozostawiona sama sobie także w miejscach reprezentacyjnych, popularnych do spacerowania.

- Zabytkowe parki, jak np. park Oliwski, park Oruński czy park Kuźniczki wymagają koszenia. Podobnie jak najbardziej reprezentacyjne miejsca w mieście - rejon Głównego i Starego Miasta. Systematycznie koszone są także przestrzenie rekreacyjne w parkach. Dzięki temu mieszkańcy i turyści mogą bez przeszkód wypoczywać na polanach piknikowych - mówi Rosiński.
Rzadziej koszone będą: park Akademicki, park Steffensów czy park Przymorze.

  • W poprzednich latach sporo miejsc bez koszenia wyglądało tak.
  • W poprzednich latach sporo miejsc bez koszenia wyglądało tak.

Łąki kwietne tak, ale nie chaszczowiska



W Gdańsku, w sezonie letnim, postanowiono odstawić kosiarki na bok po raz pierwszy w 2020 r. Przedstawianą przez urzędników wizję bujnych, kolorowych kwiatów i ozdobnych traw szybko jednak zweryfikowała rzeczywistość.

Łąki kwietne do poprawki. Gdańsk wyciągnie wnioski Łąki kwietne do poprawki. Gdańsk wyciągnie wnioski

Ta niestety pokazała, że zamiast nich w wielu miejscach były po prostu uschnięte badyle, metrowe pokrzywy i inne chwasty, którym do pięknych łąk było daleko.

Jak będzie w tym roku? Czas pokaże.

Miejsca

Opinie (172) 3 zablokowane

  • Nie kosimy "bo susza",

    ale zalewamy każdy skrawek dzikieiej zieleni betonem, bo pieniążki od dewelopera nie śmierdzą.

    FARsA!!!

    • 12 0

  • Gdyby to chociaż rzeczywiście były laki kwietne to bym popierała.. niestety to wygląda jak zapuszczone chwastowisko w jakiejś wiosce na skraju Europy. W innych państwach jakoś to wyglada- u nas piękna bajka dorobiona do oszczędności na koszeniu, a inni to łykają.

    • 16 0

  • Jeśli kosi się to potem trzeba podlewać - bo mamy potem suche ściernisko, jak w centrum Gdyni. (1)

    Są miejscy ogrodnicy, to powinni wiedzieć jak i kiedy ścinać, by trawa rosła normalnie lub by były faktycznie kwiaty (tam gdzie zasiane), a nie suche badyle.

    Ja tego nie wiem, ale obserwując od lat naturalną czyli niekoszoną przestrzeń przed Rivierą, zauważyłem że czasem były tam ładne kwiaty (np. maki) a innego roku wszystko zarosło nieatrakcyjnymi krzaczorami. Myślę że botanicy wiedzą jak to wygląda i kiedy skosić łąkę, by wyrosły kwiaty a nie chwasty.

    • 6 3

    • dwa minusy od trollni, która nawet w Gdyni nigdy nie była?

      • 0 0

  • swój kawałek trawnika podkaszam

    i nie robię z tego pola golfowego pozwalając na spokojny wzrost różnych roślin

    • 1 2

  • Park Steffensów

    Jest najbardziej zaniedbanym miejscem w Gdańsku, nikt nie sprząta po pupilach bo ciężko znaleźć odchody a i kto by chciał pchać się w 1,5 m pokrzywy, kleszczy jest plaga, alejki są tak pozarastane krzakami, że w niektórych miejscach przejść nie można..

    • 13 1

  • Tworzenie chwastowisk w Gdańsku to patologia, samo nazywanie chwastowisk łąkami jest już śmieszne.

    Całkiem niedawno zamieściliście artykuł w którym ekspertka zwracała uwagę, że można np. skosić 50% trawnika a za tydzień drugą połowę. Niestety w Gdańsku urzędnik to stan umysłu...

    • 19 4

  • Chory pomysł

    • 11 4

  • Szkoda, że GZDIZ nie ogranicza wykonywania oprysków roślin trującymi środkami chemicznymi, które szkodzą dzieciom, domowym i dzikim zwierzętom..!!

    • 7 1

  • Naprawdę jest to konieczzne?

    Rozumiem koszenie tam, gdzie to jest konieczne, np. ze względu na ruch drogowy. Ale na tej ubogiej zieleni przy osiedlowych uliczkach? Warkot kosiarek od siódmej rano staje się nie do zniesienia. Widzę niemal codziennie jak dzielni panowie z kosiarkami wzniecają tumany piasku na wyłysiałych trawnikach. A smród spalin nie umila życia. I na dodatek sami za to płacimy.

    • 6 11

  • Niekoszenie przynosi uszczerbek na zdrowiu kosiarek

    Gdynia decyzjami jej byłego prezydenta pokazała, jak mogą wyglądać niekoszone miesiącami chwasty.
    Obrzydliwie.

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane