• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradli zwłoki w szpitalu UCK

Michał Sielski
29 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Policja sprawdza kto ukradł rzeczy osobiste zmarłej 94-latki. Policja sprawdza kto ukradł rzeczy osobiste zmarłej 94-latki.

Obrączka, pierścionek, aparat słuchowy za 3,5 tys. zł, a nawet sztuczna szczęka ze złotym zębem - w szpitalu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku ktoś ukradł rzeczy należące do zmarłej, 94-letniej kobiety. Z pomieszczenia, do którego dostęp miał mieć tylko personel szpitala. Sprawcy grozi 5 lat więzienia.



Zginęło ci coś kiedyś w szpitalu?

Śmierć bliskiej osoby zawsze jest tragedią dla rodziny. Nasi czytelnicy musieli jednak zmierzyć się z większym bólem, gdy dowiedzieli się, że ich babcia została po śmierci okradziona. I to w szpitalu.

- Poinformował nas o tym telefonicznie lekarz prowadzący. Babcia miała 94-lata, była przewlekle chora. Dowiedzieliśmy się, że najlepiej przyjechać po zwłoki następnego dnia, bo wtedy będą już gotowe dokumenty i załatwimy wszystko za jednym razem - mówi pan Wojciech, czytelnik portalu Trojmiasto.pl
Gdy wraz z żoną przyjechali na miejsce, wypełnili dokumenty i mieli odebrać rzeczy osobiste zmarłej. Tylko, że nigdzie nie można ich było znaleźć. Na Wydziale Chorób Wewnętrznych, Chorób Tkanki Łącznej i Geriatrii UCK rzeczy zmarłej pakowane są w czarny worek i zamykane na klucz w pomieszczeniu, do którego dostęp powinien mieć tylko personel. Ale ich tam nie było.

Ukradli nawet sztuczną szczękę

- Największą wartość, bo dla nas sentymentalną, ma obrączka. Babcia była bardzo religijna, a musieliśmy pochować ją bez obrączki... Zginął jeszcze warty 3,5 tys. zł aparat słuchowy, pierścionek, a nawet sztuczna szczęka ze złotym zębem - kręci głową nasz czytelnik.
Sprawa została zgłoszona policji, która ze względu na wartość skradzionych przedmiotów wszczęła dochodzenie. Na razie wiadomo, że na drzwiach pomieszczenia nie ma śladów włamania.

- Poszukujemy sprawcy kradzieży, za którą grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Straty zostały wstępnie oszacowane na ok. 4 tys. zł - mówi Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.

Miejsca

Opinie (280) 7 zablokowanych

  • Zapakowane w czarny worek, może po prostu sprzataczka wyniosła do śmieci.

    • 11 4

  • żal komentować

    • 5 0

  • Jak to się drzewiej mówiło iż "w tym kraju aby chorować trzeba mieć

    zdrowie , czas i pieniądze" Nic w tej kwestii nie uległo zmianie.

    • 9 0

  • (6)

    To była moja babcią, została pochowana bez zębów bo miała dwa złote,. trzeba było ukraść co tam zwłoki ;( i rodzina najbliższa , olać kasa się liczy, bez obrączki i pierścionka które stanowiły dla niej wszystko bo były po mężu .. uwierzcie mi przeżyłam to okropnie ;/ co za chamy tam pracują , ostrzeżcie wszystkich biednych ludzi bo to co tam się wydarzyło to jakaś okropna pomyłka Monika sprawa zgłoszona na policję i trzymajcie kciuki aby chama złapać i osobiście zapytać się go czy jest z siebie dumny (

    • 16 4

    • To nas okradł dostawca pieluch.

      Kiedy wyszedłem po drobne zwinął z stołu całą biżuterie żony z zegarkiem.Żona szukała tydzień po kieszeniach w szlafroku i gdzie się działo i dopiero się zorientowaliśmy że to musiał być on.Zawsze leżały na stole ale żeby kogoś posądzić to trzeba dobrze sprawdzić a na zgłoszenie już było za późno.

      • 5 2

    • Chama złapać? Pani chyba żartuje ? Jak można żerować na śmierci bliskiej osoby ? Karma wraca ze zdwojoną siła. Brak słów na takie kłamstwa.
      Jak można być aż tak obłudnym i prymitywnym?
      Człowiek , który dla interesu poświęca swój honor , traci i swój honor i interes.
      Zastanawiam się czy może Pani Spojrzeć sobie w oczy. Ja na Pani miejscu bym nie potrafiła.

      • 2 6

    • (2)

      Kto widział te złote zęby w tej szczęce?
      Kto widział pierścionek i obrączkę na rękach babci?
      Biedna babcia o której to rodzina przypomniała sobie na drugi dzień po śmierci.

      • 6 4

      • (1)

        Jesteś odpadem nadającym się tylko do utylizacji w Szadółkach. Co wiesz o tej zmarłej i jej rodzinie i kto cię upoważnił do rzucania takich kalumnii,a może tak postąpiłeś z członkiem swojej rodziny i tą miarą mierzysz innych.Dla mnie jesteś nędzną kreaturą.na którą szkoda śliny żeby napluć jej w plugawy pysk.

        • 1 2

        • Co za nienawisc przez rodzine przemawia... same wyzwiska znasz. No tak wiadome, argumentow brak

          • 1 2

    • policja umorzy, to chamy i spece od umarznia

      bardzo mi przykro

      • 3 1

  • Znałem przed laty pewnego pana, należał do grupy okradającej zmarłych w Kopernika.

    Gdy prokurator zaprosił go na rozmowę bo sprawa się rypła, powiesił się.
    Chłop przyjechał ze wsi i tu zamieszkał z rodziną, niestety, pijacy z Biskupiej nie jednego wyprowadzili w pole sr... jak mawiali dawniej Polacy.

    w 1995 r. w szpitalu Marynarki Wojennej, pełnił wtedy dyżur, okradziono moją matkę, która zmarła już na izbie przyjęć.

    • 7 0

  • Nie to pomieszczenie

    Do redakcji.
    Czy pacjentka byla w spzitalu na ul. Klinicznej na porodówce?? Bo dokaldnie to zdjecie jest jednej z sal porodowych!!

    • 10 1

  • Okradali zwłoki leżące koło rozbitego autokaru w Kokoszkach ( 1995?) (3)

    tez rodacy, może też wierzący a w każdym razie praktykujący

    • 8 2

    • A skąd wiesz, że wierzący i praktykujący. .? Po co piszesz takie brednie. ? Nie masz nic di powiedzenia tylko takie wyswiechtane teksty?

      • 2 3

    • w Kokoszkach zginęło ponad 30 osób

      i jest to największa liczba zabitych na jednym drzewie - nie jest znana gorsza katastrofa (poza brzozą smoleńską). Do księgi Guinnessa się nadaje.

      Wikipedia - "Katastrofa autobusu w Gdańsku Kokoszkach katastrofa, która wydarzyła się 2 maja 1994 w Gdańsku. W wypadku autobusu, który zjechał wówczas na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo, zginęły 32 osoby, a 43 było rannych. Jest to wypadek drogowy z największą liczbą ofiar śmiertelnych, jaki wydarzył się na terytorium Polski. Wypadek po dziś dzień budzi duże emocje wśród zwolenników i przeciwników wycinki przydrożnych drzew. Feralne drzewo ścięto na początku lutego 2008 roku".

      • 1 0

    • zlodzieje!!!!

      Tam to wszystkich okradli czy żywy czy umarły

      • 2 0

  • żniwa

    Grabarze to mają dopiero żniwa. Na każdym cmentarzu, wiedzą która kwatera jest "złotonośna" i przy ponownym pochówku mają dodatkową premie z tego co oprócz kości jest w grobie.

    • 4 1

  • (2)

    Mi zajumali dildo za 3, 5 stowy.. miałam pod poduszka w Wojewódzkim na oddziale ortopedii. . Uwazajcie

    • 3 0

    • To ciekawe, bo ortopedia to akurat oddział na którym mega rzadko opuszczasz wyro

      no ale jak się bez żenady nim bawiłaś to podejrzanych mnóstwo. Pewnie błyszczące ktoś myślał że ze srebra albo złota.

      • 1 2

    • Jak w wojewódzkim na ortopedii to na pewno nie personel.

      Leżałem tam, miałem laptopa, byłem na operacji i potem na pooperacyjnej, na badaniach, pod koniec chodziłem już sam po oddziale i nic mi nie zginęło.
      Jakaś koleżanka z sali pozazdrościła Ci fajnego atrybutu :-P

      • 1 2

  • taki artykuł a zdjęcie z porodówki :D

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane