- 1 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (110 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (114 opinii)
- 3 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (28 opinii)
- 4 Koniec pożaru. Akcja trwała 93 godziny (61 opinii)
- 5 Foki korzystają z promieni słonecznych (57 opinii)
- 6 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (13 opinii)
Okradli zwłoki w szpitalu UCK
Obrączka, pierścionek, aparat słuchowy za 3,5 tys. zł, a nawet sztuczna szczęka ze złotym zębem - w szpitalu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku ktoś ukradł rzeczy należące do zmarłej, 94-letniej kobiety. Z pomieszczenia, do którego dostęp miał mieć tylko personel szpitala. Sprawcy grozi 5 lat więzienia.
- Poinformował nas o tym telefonicznie lekarz prowadzący. Babcia miała 94-lata, była przewlekle chora. Dowiedzieliśmy się, że najlepiej przyjechać po zwłoki następnego dnia, bo wtedy będą już gotowe dokumenty i załatwimy wszystko za jednym razem - mówi pan Wojciech, czytelnik portalu Trojmiasto.pl
Gdy wraz z żoną przyjechali na miejsce, wypełnili dokumenty i mieli odebrać rzeczy osobiste zmarłej. Tylko, że nigdzie nie można ich było znaleźć. Na Wydziale Chorób Wewnętrznych, Chorób Tkanki Łącznej i Geriatrii UCK rzeczy zmarłej pakowane są w czarny worek i zamykane na klucz w pomieszczeniu, do którego dostęp powinien mieć tylko personel. Ale ich tam nie było.
Ukradli nawet sztuczną szczękę
- Największą wartość, bo dla nas sentymentalną, ma obrączka. Babcia była bardzo religijna, a musieliśmy pochować ją bez obrączki... Zginął jeszcze warty 3,5 tys. zł aparat słuchowy, pierścionek, a nawet sztuczna szczęka ze złotym zębem - kręci głową nasz czytelnik.
Sprawa została zgłoszona policji, która ze względu na wartość skradzionych przedmiotów wszczęła dochodzenie. Na razie wiadomo, że na drzwiach pomieszczenia nie ma śladów włamania.
- Poszukujemy sprawcy kradzieży, za którą grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Straty zostały wstępnie oszacowane na ok. 4 tys. zł - mówi Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.
Miejsca
Opinie (280) 7 zablokowanych
-
2016-03-31 17:48
Pewnie pielęgniarki sobie dorobiły (3)
Bo skoro brak śladów włamania to kto
- 3 4
-
2016-04-01 14:17
(2)
Ham
- 2 3
-
2016-04-01 23:48
(1)
Ham to szynka po angielsku, co głodny/a/ jesteś miernoto umysłowa po dwóch klasach podstawówki.
- 1 2
-
2016-04-02 14:12
Cos za duzo tych " miernot" tu. Podpowiedziec Ci pare synonimow?
- 1 0
-
2016-03-31 18:29
Ludzka naiwność nie zna granic
Ludzie jesteście naiwni. Akurat ktoś ta sprawa wyszła na jaw. Kradzieże w szpitalach to norma, codzienność, żadna nowość. Trzeba być imbecylem aby będąc w szpitalu mieć przy sobie cokolwiek wartościowego prócz dwudziestu złotych w kieszeni. Z całym szacunkiem dla zmarłej. Niech śpi w pokoju.
- 4 2
-
2016-03-31 19:41
biedna babcia
- 2 0
-
2016-03-31 20:49
didabadu (1)
A może to próba wyłudzenia? Hello? A może babcia w cale nie miała tylko przy okazji ze zaginął worek dorzucono jeszcze kilka cennych rzeczy do opowieści? A może babcia gdzieś schowała bo starsi ludzie lubią kitrac . ...
- 5 3
-
2016-04-02 12:11
Ładnie to tak swojego języka się wstydzić?
Jak nauczysz się pisać po polsku, nie dodając ostentacyjnych wstawek, zapożyczonych z języka angielskiego typu: sory czy heloł zapraszamy ponownie na forum. Pozdrawiam.
- 3 1
-
2016-04-03 10:13
Polska zlodzijami posiana.
Niech sie zgłosi ten co jeszcze nie zostal w Polsce okradziony.Obawiam się,ze takiej osoby nie ma.Kogo nie spytać to każdy odpowiada,że został okradziony a wiekszość odpowiada ,że kilkakrotnie.Niech mi ktoś odpowie to ilu w Polsce jest zlodziei???co drugi? czy co trzeci?
- 0 0
-
2016-04-03 19:02
złoty ząb???
w sztucznej szczęce???? babcia raperka czy co?
- 4 1
-
2016-04-14 12:07
Złodzieje
Miałam identyczny przypadek z obrączka mojej mamy . Tylko że w szpitalu w Gdyni . Identyczna procedura z rzeczami jak w Gdańsku .Mama również została pochowana bez obrączki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.