- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (167 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
System Fala nie wystartuje w pełni 15 grudnia
Bez taryfy przystankowej, bez możliwości kupna biletów w pojazdach i bez dodatkowych zachęt - tak ma wyglądać 15 grudnia cicha inauguracja systemu Fala w Trójmieście. System w pełnym wymiarze ma ruszyć dopiero ponad dwa miesiące później - pod koniec lutego.
Co więc ruszy 15 grudnia? Od tego dnia będzie można kupić bilet na przejazd na stronie systemfala.pl i w aplikacji (wciąż jej jeszcze nie zaprezentowano).
Etapowanie wdrożenia systemu Fala niewiele pomogło
Przypomnijmy, że wdrożenie systemu zostało podzielone na etapy i w kolejnych miastach było wdrażane stopniowo. Trójmiasto zostawiono na koniec. Harmonogram został zaprezentowany w lipcu.
- Ruszamy we wrześniu w Lęborku, a potem stopniowo system będzie pojawiać się w kolejnych miastach. To nie przypadek. Celowo wdrażamy system małymi krokami, by uczyć się, poprawiać i wyciągać wnioski tak, aby jak najlepiej przygotować się do najtrudniejszego zadania, a więc wdrożenia Fali w Trójmieście i na kolei, co ma nastąpić 15 grudnia - zapowiadał w połowie wakacji Radomir Matczak, prezes spółki InnoBaltica.
Dziś już wiemy, że z tym najtrudniejszym zadaniem spółka będzie próbowała się uporać, ale na razie wyłącznie w trybie testowym.
Rewolucja w komunikacji odroczona w czasie
To oznacza, że 15 grudnia pasażerów nie czeka żadna rewolucja w podróżowaniu po Trójmieście i całym Pomorzu.
Tego dnia zacznie działać tylko aplikacja i portal systemu Fala, za pomocą których będzie można kupić bilety na przejazd.
Trzeba będzie poczekać - przynajmniej do stycznia - na możliwość kupna biletów w pojazdach (np. poprzez tzw. falomaty).
W grudniu nie ruszy "odbijanie" karty z biletem w pojazdach.
Nie wejdzie także w życie zapowiadana taryfa przystankowa. Przypomnijmy, że pomysł zakładał, by pasażerowie korzystający z biletów jednorazowych płacili za przejazd proporcjonalnie do przejechanego dystansu: bilet normalny w cenie 4,80 zł miał uprawniać do przejazdu od 1 do 5 przystanków. 5,40 zł zapłacilibyśmy za podróż obejmującą 6-10 przystanków, a 6 zł, gdybyśmy wybrali się w dłuższą trasę (11 i więcej przystanków).
Jak słyszymy, organizatorzy przewozów (ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia) wycofali się z tego pomysłu po fali krytyki.
Plusem jest to, że wstrzymano decyzje dotyczące podwyżek cen biletów, o czym informował na czwartkowej sesji Rady Miasta Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
- System jest skomplikowany i trudny pod względem technologicznym, jego wdrożenie wymaga długiego procesu. Nie będzie nagłego przełączenia, dajemy sobie i pasażerom oddech i czas, by się go nauczyć. Nie będzie obowiązku odbijania się w pojazdach, nie będzie wyższych cen biletów, a korzystanie z systemu jest dla pasażerów całkowicie dobrowolne - przekonywał podczas sesji wiceprezydent.
Szef InnoBaltiki: Ten rok nauczył nas pokory
Nawet jednak testowe uruchomienie systemu Fala w Trójmieście 15 grudnia nie jest absolutnie przesądzone. To zależy od tego, jak wypadnie inauguracja Fali w Słupsku, którą zaplanowano na najbliższe dni.
Zebrane wcześniej doświadczenie z pozostałych miast Pomorza (np. Lęborka) pokazało bowiem, że nawet przekładane terminy mogą być trudne do utrzymania.
- Ten rok nauczył nas pokory - przyznał nam w piątek Radomir Matczak, prezes InnoBaltiki. - W Lęborku musieliśmy skrócić czas zakupu biletu poprzez przyłożenie do walidatora karty płatniczej. Udało nam się zejść z 7 sekund do 1 sekundy. Z kolei w Chojnicach wystąpiły problemy z raportami od kierowców. W każdym z miast mierzyliśmy się z czymś innym. Teraz czeka nas Słupsk, zdecydowanie największe miasto z dotychczasowych. Jeśli tam pójdzie wszystko po naszej myśli, z większym spokojem będziemy mogli skupić się na inauguracji systemu w Trójmieście. To nasza próba generalna - zapowiedział Matczak.
Spółka zapewnia, że kolejne wydłużenie terminu ma się spotkać z pozytywną opinią Centrum Unijnych Projektów Transportowych, a dofinansowanie unijne dla systemu Fala nie jest zagrożone.
Rozruch Fali - wzorowany nieco na podobnej fazie testów systemu Mevo - ma potrwać kilka tygodni. Jak słyszymy, Fala w Trójmieście w pełnym wymiarze, a więc m.in. z możliwością kupna biletów w pojazdach, ruszy najpóźniej pod koniec lutego 2024 r. Zbiegłoby się to wówczas z kampanią wyborczą przed wiosennymi wyborami samorządowymi.
Dulkiewicz: Głos wysokiego niezadowolenia
W piątek do sprawy odniosła się prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
- Jesteśmy po trudnych rozmowach, zarówno ze spółką InnoBaltica, jak i wykonawcą [systemu - dop. red.] spółką Asseco. Przedstawiciele obu spółek usłyszeli głos wysokiego niezadowolenia ze strony Urzędu Marszałkowskiego, jak i gmin uczestniczących w projekcie. Czekamy na informację zwrotną. Nie ukrywam, że temat jest trudny. Czy system ruszy w tym roku? Też chciałabym umieć odpowiedzieć na to pytanie - dodała prezydent.
Wdrożenie systemu Fala kosztuje 155 mln zł. 90 mln zł to dofinansowanie z UE, a pozostałe 65 mln zł - wkład własny gmin uczestniczących w projekcie.
Miejsca
Opinie (506) ponad 10 zablokowanych
-
2023-12-01 22:56
Już zrozumieliście? (1)
Im bardziej skomplikowany system, tym więcej kosztuje a co za tym idzie więcej kasy można ukraść pod stołem. Wstyd mi za Was że takich ludzi wybraliście, Tristar, mevo fala i kolejne setki milionów ukradzione. Stójcie dalej w tym deszczu i na nich głosujcie, te miasto nie zasługuje na lepszą, uczciwą władzę....
- 16 0
-
2023-12-01 23:13
Im ten miś droższy tym... Koniaczku?
- 4 0
-
2023-12-01 22:56
Miesięczny (1)
A co z biletami miesięcznymi kupowanymi w aplikacji Jestem z Gdańska? Będą dwie równoległe aplikacje ?
- 6 0
-
2023-12-01 23:11
A skądże. Miesięczny będziesz teraz odbijał w pojezdzie osobna kartą. To taka Borawska nowoczesność. Ten chłop nie ma pojęcia na czym polega nowoczesność. W imie nie rozumianej nowoczesności cofają nas do epoki kamienia łupanego.
- 3 0
-
2023-12-01 23:03
Fala
To wszystko ociera już się o prokurarure i bynajmniej nie okręgową
- 10 0
-
2023-12-01 23:23
Brawo
brawo Radek. Ty to umiesz się ustawić. Zawsze przy politykach uni wolności, platformy. Sluzgasz się na ich plecach. Prawie 30 lat. Urząd Marszałkowski, teraz przy spółce miejskiej. I nic dobrego nie zrobiłeś.
- 9 0
-
2023-12-02 01:01
Były prezes InnoBaltica powinien beknac (1)
Urzędnicy nie powinni być bezkarni
- 13 0
-
2023-12-02 07:46
To chyba prywatna spolka. Beknąć powinni ci którzy wyprowadzili do niej publiczne pieniądze i firmowali swoim nazwiskiem ten przewał. Np. Borawski
- 5 1
-
2023-12-02 02:15
Bolew
Niewierze, uwstecznienie za taka kasa. Mam Apke w telefonie, dwa kliknięcia i kupuje bilet. Działa świetnie, po co komplikować życie pasażerów?
- 8 0
-
2023-12-02 05:58
Wjeżdżam do Polski (1)
I przez dwumiesięczny pobyt mam wyłączony smartfon nabijam kartę miejską i jadę a teraz co ma być? Są kraje w których jeden bilet jest na wszystkie środki komunikacji plus prom łączący miasto a może o tym w Gdańsku ktoś by pomyślał a nie wymyślał cuda wianki
- 10 0
-
2023-12-02 07:44
Nie da się. A nawet gdyby się dało to nie da się na tym zarobic
- 3 0
-
2023-12-02 06:10
Samorządowa spółka i wszystko wiadomo!
Tutaj, przy tak olbrzymim budżecie, mają pole do popisu!
- 8 0
-
2023-12-02 06:14
Nie
Będę korzystał z tego syfu
- 9 0
-
2023-12-02 06:16
Ta (1)
Dulkiewicz nie wygląda mi na osobę rozgarniętą intelektualnie
- 10 0
-
2023-12-02 21:38
trafne spostrzeżenie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.