Opakowania papierowe i bawełniane torby zamiast foliówek. Własne pojemniki na jedzenie zamiast opakowań jednorazowych i ubrania, które posłużą dłużej niż na jeden sezon. Tylko tyle i aż tyle wystarczy, żeby zrobić coś dobrego dla środowiska i być bardziej eko. Gdańsk zachęca mieszkańców do wprowadzenia takich zmian w codziennych nawykach w ramach kolejnej odsłony kampanii "żyj w obiegu".
Dlaczego musimy kupować plastik, którego nie chcemy
2022-12-07 08:52
Kiedyś na osiedlach domków jednorodzinnych stały kontenery "żółte", "zielone" i "niebieskie". Teraz zamiast nich każdy dostaje worki. U mnie żółty zapełnia się szybko, ale w pozostałych jest głównie powietrze. Komu wadziły śmietniki? Problemu z wrzucaniem nieprawidłowych śmieci nie było, ponieważ otwory do wrzucania szkła i papieru były małe, więc i tak trzeba było wkładać pojedynczo.
Jakoś tutaj miasto nie proponuje rezygnacji z worków plastikowych.
2022-12-08 07:42
2022-12-07 09:00
przy większym dzwonie już nie wyklepiesz jak spalinówki
2022-12-07 09:12
Jeśli zapomnę ze sobą siatki na zakupy w hipermarkecie czy dyskoncie, biorę po prostu kartonik, który został po wypakowaniu produktu. Obsługa sklepu pozwala.
2022-12-07 09:13
Stop ekoterroryzmowi i ekoszurom.
2022-12-07 09:14
na początek to powiino się zabronic hybryd jak do pieczywa w Lidlu - połowa papieru, połowa to folia. gdzie to wyrzucać? Tak jak róźnego rodzaju pudełeczka na zabawki, baterie itp.
2022-12-07 09:21
Preferuję bawełnę, wełnę i naturalne skóry!
Zaraz będzie krzyk eko-hipokrytów w poliestrowej odzieży o mordowaniu zwierząt ;-)
2022-12-07 09:26
Może ktoś ma pomysł jak kupować mięso bez foliówki? Albo brudne warzywa z ziemią. Oczywiście można w materiałową torbę, ale trzeba ją będzie prać po każdych zakupach - czy to jest bardziej ekologiczne? Wiem, że kiedyś mięso zawijano w papier, ale nie wyobrażam sobie takiego pakunku nosić razem z innymi zakupami - przecież pobrudzi wszystko inne. Poza tym do produkcji papieru wycinane są drzewa, więc znowu niezbyt ekologiczne.
2022-12-07 09:47
Tamten papier był gęsty, zwarty, czasem gruby. Trzeba też pamiętać, że wtedy mięso nie było "szprycowane", ani mrożone. Nie wyciekała z niego woda. Bardziej "mokre", a raczej wilgotne, mięso, świeże ryby zawijane były w dwie warstwy papieru i to w zupełności wystarczało.
Warzywa były sprzedawane na osobnym stoisku z osobną kasą. W tamtych czasach towar podawał sprzedawca. Pakowało się je do własnej "brudnej" siatki na takie towary. Pamiętam, że ziemniaki faktycznie były brudne, ale inne warzywa raczej nie.
2022-12-08 09:57
jedną siatkę z przeznaczeniem na te nazwijmy to brudne warzywa, to nie będziesz musiał prac za każdym razem.
2022-12-08 11:44
2022-12-07 09:35
No pięknie, ja się do tego stosuję, ale roznosiciel ulotek jakoś nie bardzo.
2022-12-07 09:38
Kupowałem jakiś czas bilety elektroniczne, ale po tym, jak wzrosły ceny i bilet w aplikacji kosztuje nawet 1,20 zł drożej, niż w automacie, to stwierdziłem, że sorry, wracam do papierowych.
2022-12-07 09:39
Ale tak to jest gdy sa tam uldzie z przypadku po znajomosci politycznej !! Gdy miały powstac butelkomaty jak w całej Polsce to zablokowali bo twierdzili ze szkoda kasy teraz coc bredza ze trzeba postawic !!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
