- 1 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (262 opinie)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (365 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (38 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (131 opinii)
Ostentacyjnie wyszli z kościołów, wyjdą też wierni?
Wyjście z Bazyliki Mariackiej po rozpoczęciu odczytywania listu biskupów, którzy chcą całkowitego zakazu aborcji w Polsce.
W niedzielę w kościołach odczytano list biskupów, którzy opowiadają się za całkowitym zakazem aborcji w Polsce. Część wiernych ostentacyjnie opuściła wtedy świątynie - m.in. bazylikę Mariacką w Gdańsku. Oczywiście nie było w tym nic spontanicznego, niektórzy przyszli tylko po to, by wyjść, a inni po to, by to sfilmować. Ale niezależnie od tego, jak dalej potoczy się ta sprawa, Kościół katolicki już stracił, a może stracić jeszcze więcej. Przede wszystkim dlatego, że znowu próbuje wykorzystać politykę do swoich celów.
Biskupi: zakaz aborcji, niezależnie od wszystkiego
Niedzielny list biskupów, którzy opowiadają się za całkowitym zakazem aborcji, może skazać Kościół katolicki właśnie na takie traktowanie. I wcale nie przez tą część kobiet, które wyszły z kościołów w całej Polsce. Doskonale wiemy, że do bazyliki Mariackiej przyszły przecież też te, które były tam tylko po to, by wyjść, a także ci, którzy byli tam tylko po to, by tę manifestację poglądów sfilmować. Słowo "ustawka" samo ciśnie się na usta. Ale w tym wypadku byłoby niesprawiedliwym uproszczeniem.
Nie każdy zgadza się na to, żeby zgwałcona przez jakiegoś zwyrodnialca 16-latka musiała urodzić dziecko. Po traumie, jakiej zdecydowana większość z nas nawet sobie nie wyobraża.Nie trzeba robić przekrojowych badań opinii, by stwierdzić, że ze stanowiskiem Episkopatu Polski nie zgadza się wielu wiernych. Właśnie dlatego, że większość polskich katolików to nie żadni ultrasi, którzy pójdą w ogień za swoim przywódcą duchowym. Nie chcą też tego mądrzy księża, których nie brakuje, wciąż powtarzający, że katolik ma wątpić, szukać odpowiedzi i przede wszystkim myśleć. A z tego myślenia wychodzi jasno, że nie każdy zgadza się na to, żeby zgwałcona przez jakiegoś zwyrodnialca 16-latka musiała urodzić dziecko. Po traumie, jakiej zdecydowana większość z nas nawet nie potrafi sobie wyobrazić. Wielu ma też wątpliwości, czy stwierdzona niepełnosprawność lub niedorozwój psychiczny jest brzemieniem, które każdy rodzic ma siłę udźwignąć. Podobnie z zagrożeniem życia - rodzina i lekarz nie będą mieli wyboru - w najgroźniejszych przypadkach przeżyje dziecko, a nie matka. Wątpliwości nie mają tylko biskupi - ortodoksyjnie podchodząc do swojego stanowiska, że życie zaczyna się w momencie poczęcia.
Obowiązująca ustawa o aborcji ratowała Kościół katolicki?
Sęk w tym, że do tej pory obowiązywał kompromis z 1993 roku. Pozwalał on na zgodną z prawem aborcję w przypadku gwałtu, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. I przez 23 lata Kościół nigdy nie wypowiadał się w tej sprawie tak ostro i jednoznacznie. Co się zmieniło?
W liście czytamy, że sformułowany on został z okazji jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Tylko, że takie tłumaczenie uwłacza inteligencji katolików. Bo wszyscy doskonale wiemy, że Kościół chce wykorzystać polityczną zmianę warty w Polsce i ugrać jak najwięcej, korzystając z jawnego manifestowania wiary przez rządzących. W pewnym sensie stawia ich pod ścianą, wręcz szantażuje, co jest - delikatnie rzecz ujmując - niechrześcijańskie.
Możliwe jednak że decyzje o tym, by pozostać fundamentalistami, już zostały podjęte. Trzeba jednak pamiętać, że takie próby zawsze kończą się na marginesie. A coraz większe pustki w kościołach i niedzielne tłumy w galeriach handlowych będą tego cotygodniowym podkreśleniem. Chyba że kolejnym krokiem będzie zamknięcie galerii handlowych w niedziele.
Manifestacja kobiet w Sopocie. Wieszaki mają symbolizować sposób, w jaki kiedyś usuwano ciążę.
Opinie (1479) ponad 50 zablokowanych
-
2016-04-04 13:33
Fajną historię Wam opowiem , kiedyś szwagier w niedzielę wchodzi do mojego
domu i mówi ,wiesz Iwona twoją siostrę coś pogięło , pytam go dlaczego tak mówisz ,a on na to ,pamiętasz jak zrobiliśmy skrobankę ,a dzisiaj twoja siostra w kościele podpisała ,że jest przeciwnikiem aborcji ,czy jej nie pogięło.?
- 20 5
-
2016-04-04 13:37
Gdyby taki zakaz obowiązywał 20 lat temu
dziś byłbym wdowcem z jednym osieroconym przez matkę dzieckiem. Klechy niech się nie wtrącają do tego co robimy w łóżku, a my nie będziemy się wtrącać co sobie robią w kościele.
- 30 1
-
2016-04-04 13:38
przykazania.....
Skoro mamy przestrzegac przykazań to proponuje aby rząd i kosciol zacząl od nie kradnij
- 27 1
-
2016-04-04 13:38
Niech ludzie maja swoj wybor...jeszcze troche to bedzie sasiad nam dyktowal kiedy mamy chodzic do toalety...najbardziej denerwuja mnie ksieza w Polsce jak rozmawiaja o rodzinie...i mowia jak wychowywac....niech zaloza swoja a pozniej ...tak samo z aborcja ksiadz co on powiedziec moze ...
- 24 2
-
2016-04-04 13:43
aborca a KK
No tak jak ktoś się nie zgadza z radykalizmem KK i PIS to musi być lewakiem. Najłatwiej tym przymiotnikiem zochydzić ludzi. OK można i tak Ja pójdę dalej jeżeli narodowi socjaliści z pod znaku krzyża i PIS nazwą się kato prawicą albo faszystami to mogą być i lewacy. A tak na poważnie każdy w tym kraju ma prawo do samostanowienia i decydowania o sobie w sposób nie ingerujący na drugiego człowieka. Najgorzej jest kiedy jedni wielcy grzesznicy podnoszą rękę na innych. Kiedy jedni próbują narzucić swoją wolę innym. Kiedy za fasadą kościoła lub przy jego wsparciu realizują swoje brunatne interesy.
- 21 1
-
2016-04-04 13:43
Panie Redaktorze, (1)
Założę, się że nie jest Pan katolikiem, a jeżeli się za takowego uważa to nie uczestniczy Pan w życiu Kościoła. Zgadłem?
ps. Jestem jasnowidzem ;)- 3 24
-
2016-04-05 01:54
Jesteś kretynem ,a nie jasnowidzem
- 3 0
-
2016-04-04 13:46
(1)
O ludzie, ludzie, JK wami manipuluje. Jednych na drugich napuszcza, wy się nakrecacie, piszecie komenatrze, protesujecie, a JK ma ucieche, że po raz kolejny udało mu się z was zakpić.
- 18 3
-
2016-04-05 07:45
Masz dyslekcję, to sprawdzaj co piszesz, nim opublikujesz.
- 0 2
-
2016-04-04 13:51
też bym wyszła
- 24 4
-
2016-04-04 13:54
Kto wyszedł ten wyparł się zasad Wiary Katolickiej (2)
Kościół ma Zasady Wiary Katolickiej i nie będzie ich zmieniał dla lewackich niewiernych. Polska od 1050 lat i na Zawsze Katolicka. Komu się nie podoba może spadać do zasyfiałej lewackiej europy zachodniej.
- 3 33
-
2016-04-04 14:38
Peniądze
Ale pieniążki z EU z chęcią byś przyjął?
Hipokryzja- 7 0
-
2016-04-04 14:53
Polska watykańska tak od 1050
wikipedia
Zjednoczenie ziem ok 870r
nie mam więcej pytań
i nie mam obcych/obcego boga z bliskiego wschodu
watykan wybił naszych w imię chrystianizacji
to na cholerę mi taki bóg
i weź płać jego firmie, za to, że nas podbiła
super- 3 0
-
2016-04-04 13:54
Jajko to nie kura. Ile razy to trzeba tłumaczyć. (4)
Płód nie jest człowiekiem. Komórka czy embrion nie jest osobą- czyli podmiotem obdarzonym osobowością, pragnieniami, lękami, doświadczeniami, zdolnymi do odczuwania radości i psychicznego cierpienia. A przede wszystkim obdarzonymi poczuciem własnego istnienia.
i z góry uprzedzam głupie pytanie: tak, gdybym sie nie urodziła to byłoby mi wszystko jedno, tak jak i wszystko mi jedno co się z moim ciałem stanie po śmierci. Wtedy też już nie będę i dczuwać tego wszystkiego co czuje żywa istosta.- 29 6
-
2016-04-04 14:56
Ciekawe, że ci prawicowi barbarzyńcy dużo mówią o tym, że każdy ma prawo do życia, ale zmuszając kobiety do noszenia ciąży i urodzenia, de facto decydują o tym jak mają żyć inni, czyli odbierają kobietom prawo do życia, tak jak one chcą żyć. Na szczeście są kliniki za granicą, gdzie można wykonac aborcję na życzenie. Nie będzie na to stać najbiedniejszych, ale oni i tak w większości głosowali na PiS, więc mi ich nie szkoda.
- 7 1
-
2016-04-04 20:15
(2)
Rozumiem, że w myśl tej logiki, gdy zemdlejesz, lub będziesz w śpiączce po wypadku można cie bezkarnie dobić, bo spełniasz wszystkie warunki nie-bycia osobą które wymieniłaś ?:)
- 1 4
-
2016-04-05 03:11
(1)
Jeżeli mam żyć w śpiączce to życzę sobie, żeby mnie dobić.
- 6 1
-
2016-04-05 17:58
Ale to nie ma znaczenia co TY sobie życzysz. Można cie dobić, nawet, jeśli jest 99,9% pewności, że po jutrze się obudzisz :) Twoje zdanie nie będzie brane pod uwagę, bo przecież nie jesteś osobą- podmiotem :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.