• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostra reakcja Gdyni na odór z portu

Michał Sielski
26 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dlaczego w Trójmieście śmierdzi nawozem?
Biomasa składowana jest na terenie Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego. Biomasa składowana jest na terenie Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego.

Za ogromny fetor w Gdyni, który w centrum miasta czuć od trzech tygodni, odpowiadają łupiny olejowca gwinejskiego. Sprowadziła ją firma Speed, ale jej przedstawiciel odmówił nam odpowiedzi na pytanie, kiedy zabierze z nabrzeża 28 tys. ton biomasy, domagając się oficjalnego pisma. Dostał je, ale od Urzędu Miasta, który grozi kontrolą i kosztownym przeglądem ekologicznym. Czas na reakcję - do 2 marca.



Jak miasto powinno ukarać sprawców odoru w Gdyni?

Pismo władz miasta do odpowiedzialnych za fetor. Pismo władz miasta do odpowiedzialnych za fetor.
O odorze w Gdyni pisaliśmy już na początku lutego. Jego przyczyną jest przeładunek w porcie. 28 tys. ton łupiny olejowca gwinejskiego (czyli rozdrobnionych nasion owocu palmy) sprowadziła gdyńska firma Speed. Po wyładowaniu ze statku został on jednak pozostawiony na nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego zobacz na mapie Gdyni. Do kiedy? Przedstawiciele firmy Speed odmówili nam odpowiedzi na to pytanie, prosząc o "wysłanie oficjalnego pisma z zapytaniem".

Zarząd Portu Gdyni informuje za to, że odory nie są groźne dla zdrowia. - Woń nie jest szkodliwa dla zdrowia, wynika z zawilgocenia podczas transportu. Port gdyński jest miejscem przeładowywania i składowania wielu różnorodnych grup ładunkowych - niektóre z nich mogą, szczególnie w specyficznych warunkach atmosferycznych, emitować wonie niekoniecznie przyjemne dla otoczenia. Natomiast z całą pewnością wszystkie działania w obszarze portu gdyńskiego prowadzone są z poszanowaniem środowiska naturalnego - zapewnia w oficjalnym komunikacie Zarząd Morskiego Portu Gdynia.

Problem w tym, że mija już trzeci tydzień, a fetor nie ustaje. Mieszkańcy śródmieścia Gdyni cieszą się, gdy wiatr nie wieje od strony morza, ale wtedy nieprzyjemna woń rozchodzi się na inne dzielnice - Działki Leśne, Kamienną Górę czy Grabówek. Po nieustannych skargach, zareagować postanowiły też władze miasta, które postawiły ultimatum: albo do 2 marca dostaną informację o planie ograniczenia odoru, albo na terenach portowych rozpocznie się obowiązkowy przegląd ekologiczny. Miasto może go zlecić na podstawie ustawy Prawo Ochrony Środowiska. A potem zalecić kosztowne kroki naprawcze, ograniczające odory. Bałtycki Terminal Drobnicowy pismo otrzymał w czwartek. Do momentu opublikowania tego tekstu trwało spotkanie zarządu, na którym m.in. ten temat miał być omówiony.

- Problemem nie jest fakt, że Speed sprowadza biomasę, bo wpisuje się to w działalność portową, tylko to, że trzyma ją całymi tygodniami na placach składowych przy nabrzeżach portowych. Taki specyficzny ładunek nie powinien zalegać, tylko niezwłocznie być przeładowywany i kierowany dalej do kontrahenta, który go zamówił. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że obecna forma eksploatacji przez operatora nie bierze pod uwagę uciążliwości dla mieszkańców miasta - podkreśla radny Gdyni Paweł Brutel.

Miejsca

Opinie (442) ponad 10 zablokowanych

  • Czego się spodziewacie? Śmierdzi ? Zawsze na wsi śmierdzi.

    Apartamentowce będą budować wokół portu a potem protesty mieszkańców i port trzeba będzie zamknąć. Dokładnie taki sam scenariusz jest w Ustce !

    • 9 1

  • przerażony środę i czarnym pyłem (1)

    w całej gdyni śmierdzi na dodatek Gdy jest mocny wiatr w powietrzu unosi się czarny pył to chyba miał węglowy masakra ze nie ma nad tym żadnej kontroli powinni to skontrolować bo to co się dzieje w porcie przechodź ludzkie pojęcie

    • 7 1

    • Efektem zamknięcia portu będzie utrata przez miasta 5000 miejsc pracy.

      • 2 0

  • Nowy Waterfront zagrorzony - smrodem ?

    Normą jest smierdzący lub pylący ładunek i wietrzenie ładowni statku.
    Umiejscowienie nowych budynków ekskluzywnego waterfrontu tak blisko nabrzeży
    portowych to śmierć odwleczona dla portu. Port albo bloki. Kanał portowy powinien mieć strefę w której takie inwestycje powinny być zabronione. Polityka władz to bloki i muzea w porcie , a port w .... górach? Miasto Gdynia to PORT, a dopiero później reszta. Ładnie by wyglądała kładka przez kanał portowy i jaką by była atrkcją dla turystów i mieszkańców waterfrontu.

    • 8 1

  • Niech śmierdzi , daje czadu i smrodu - bo to jest port

    Może ten smród zniechęci do zabudowy portu blokowiskiem czy wieżowcami.
    Port to jest poezja i jak propaganda musi śmierdzieć.
    Jeszcze trochę takich rządów , to staniemy się tylko eksporterami smrodu.

    • 2 6

  • proszę podać jakieś przykłady, kiedy to cwaniak handlujący śmierdzącymi

    substancjami, śmieciami itp. zwykle sprowadzonymi zza granicy, poniósł poważne koszty, które mu skasowały zysk robiony na szwindlu?

    • 7 0

  • zagłosuję na tego radnego który POZBĘDZIE SIĘ TEGO SMRODU Z GDYNI

    nie ważne z jakiej będzie partii politycznej. OBIECUJĘ, że zagłosuję na tego radnego który pozbędzie się tego smrodu z Gdyni. Może być z PIS, PO, Palikota, PSL, KGB, CIA, PZPR, NSZ - wszystko mi jedno - oprócz smrodu.....

    • 7 4

  • W Hamburgu by sie z nimi nie certolili 500tys euro kary i ustawowe odsetki... (1)

    • 10 2

    • a wiesz co to są ustawowe odsetki?

      • 1 1

  • po co wy się tak kłócicie? Urośnie wam od tego?

    Jest problem, większy niż zwykle i trzeba go rozwiązać. Warto żeby SPEED nie trzymał tego w porcie tylko przesyłał dalej, najlepiej już na etapie składowania ze statku a wy dajcie sobie na luz

    • 3 0

  • posluchajcie miejscy rajcy

    macie wielka szanse pokazac, ze reprezentujecie mieszkancow, ktorzy was wybrali. zrobcie porzadek z tymi smierdzielami z portu albo bedzie to wasza ostatnia kadencja.jesli bedziecie tolerowac zanieczyszczanie i zasmradzanie miasta przez port Gdynia straci szanse na rozwoj.... bedzie miejscem gdzie gromada prostakow z widlami przerzuca smierdzace guano w srodku miasta i terroryzuje smrodem okolicznych mieszkancow i turystow. przeglad ekologiczny nalezy zlecic bezwarunkowo.

    • 4 2

  • (1)

    Gdynia to miasto portowe i mogą wiązać się z tym pewne uciążliwości. Jak Antkom ze wschodu lub innym słoikom to nie odpowiada to zawsze mogą wrócić tam skąd przyjechali. W dawnych czasach jak w porcie była jeszcze palarnia kawy, to i piękniejsze zapachy pojawiały się w mieście, gorzej jak na terenie Dalmoru produkowano mączkę rybną, oj to był znacznie gorszy zapach niż ten obecnie... Ale za kilka lat i tak już portu nie będzie, tylko strefa prestiżu, bo Polacy nie wiedzą do czego służą porty i jak z morza korzystać. To smutne, że ten naród nadaje się tylko do uprawiania buraków i kartofli.

    • 8 5

    • i znowu jakis glupek sie odezwal

      posluchaj dziadzie, to ze kiedys smierdzialo to zaden argument by smierdzialo i dzis. swiat idzie do przodu mimo takich zacofanych ciemniakow jak ty. kiedys ludzie umierali na ospe twraz mamy szczepionki ... gdyby isc twoim prostackim sposobem rozumowania, szczepionek bysmy nie mieli bo zawsze ospa byla choroba smiertelna. wracajac do smrodu z portu, problem jest banalnie prosty. pazerna firma zrobila sobie w srodku miasta skladowisko smierdzacwgo guana. lezy toguano w deszczu i sniegu od kilku tygodni i smierdzi na cale miasto.to przyklad kompletnej glupoty polaczonej z piramidalna glupota, taka sytuacja nigdy nie powinna byla miec miejsca.

      • 2 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane