- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (222 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
PORD idzie do psychologa
- Po co nam zapach strachu? - pyta dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego i decyduje, że egzaminatorzy i pracownicy ośrodka przejdą trzydniowe szkolenie z psychologiem. Mają nauczyć się, jak rozmawiać z przyszłymi kierowcami.
- Pracowałem 20 lat w urzędzie miejskim i też słuchałem różnych skarg dotyczących komunikacji, ale takiego stresu, jak teraz, to dawno nie miałem. Bo co ja właściwie mam powiedzieć kobiecie, która przychodzi do mnie roztrzęsiona i mówi, że jest w ciąży i że zaraz ze stresu urodzi, bo ja mam złych ludzi - mówi Antoni Szczyt, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Dyrektor postanowił zatem, że weekend od 9 do 11 października wszyscy pracownicy i egzaminatorzy PORD wybiorą się poza miasto na szkolenie z psychologiem.
- Chodzi o to, abyśmy posiedli umiejętność rozmowy i tworzenia przyjaznej atmosfery. Nie można funkcjonować pod napięciem terroru, strachu czy złych relacji. Sam już dwa razy rozmawiałem z psychologiem. Wiem od moich kolegów z Francji, że tam takie szkolenia to norma - podkreśla dyrektor.
Egzaminatorów stresują nie tylko kontakty z nerwowymi przyszłymi kierowcami, ale też świadomość ciągłego nadzoru kamer. Dlatego na szkoleniu z psychologiem będą ćwiczenia, jak rozmawiać z przyszłymi kierowcami.
Uczestnicy będą mieli zajęcia praktyczne. Ktoś wystąpi w roli klienta, który będzie niezadowolony i będzie się burzył, a ktoś inny w roli pracownika, który będzie się tłumaczył. Psycholog na przykładach ma wskazywać, jak należy postępować w konkretnej sytuacji.
- Pracownicy mają być przyjaźni i otwarci. Chcemy być dobrym ośrodkiem, trzeba to rozruszać. Wzrosła nam zdawalność i mamy mniej skarg, chcemy by było jeszcze lepiej - podkreśla Antoni Szczyt.
Szkolenia z psychologiem to kolejny etap zmian w PORD, po tym jak w lutym ujawniono wielką aferę korupcyjną - normą było uzyskanie prawa jazdy za łapówki. Zatrzymano wtedy wielu instruktorów i egzaminatorów. Za rządów Antoniego Szczyta z pracy odeszło 17 egzaminatorów, przyjęto 31 nowych, w tym 8 kobiet. Obecnie w ośrodku jest 71 egzaminatorów.
Opinie (221) ponad 10 zablokowanych
-
2009-09-21 23:45
A ja zdawałam i w PORD i w WORD w Elblągu
Nasi z PORD tam powinni pojechać na nauki. Łącznie z Paniami z biura obsługi egzaminów (te Panie mogłyby podszkolić warsztat obsługi i część merytoryczną, bo mi niezłego bigosu w dokumentach narobiły - jak się okazało w Elblągu). Na egzamin czekałam ok. 2 tygodni i zdałam za pierwszym podejściem. Przedtem wykupiłam parę jazd - bo była to moja pierwsza wizyta w tym mieście. Stres duuużo mniejszy (można spoko skupić się na kierowaniu i nie myśleć, że gość obok czeka tylko na Twój błąd), twarze milsze, zachowanie egzaminatorów również. Dojazd bdb - WORD koło stacji PKP. W moim osobistym porównaniu Elbląg wygrał. Tam odniosłam wrażenie, że traktowana jestem normalnie, jak człowiek, który ubiega się o prawko, a nie maszynka do uzupełniania kasy ośrodka na spotkania z psychologiem i inne fajne rzeczy.
- 0 3
-
2009-09-22 19:32
psycholog dla pana Dariusza M.
Temu panu przyda sie indywidualny tok szkolenia.
Nie 3 dni ale dobre 3 miesiace.
Niska kultura i wysokie chamstwo czytaja - pan Dariusz M.
"Dobro powraca"- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.