• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pachołkami i starymi oponami rezerwują miejsca postojowe

Maciej Korolczuk
16 czerwca 2024, godz. 12:00  Raport
Opinie (206)
Kierowcy w Trójmieście rezerwują sobie miejsca postojowe w różny sposób: używając pachołków, a nawet zużytych opon. Kierowcy w Trójmieście rezerwują sobie miejsca postojowe w różny sposób: używając pachołków, a nawet zużytych opon.

Wulgarne naklejki, groźby i ostrzeżenia formułowane w listach pozostawianych za wycieraczką, a czasem nawet porysowany lakier - tak kierowcy - w nie zawsze elegancki sposób - walczą o miejsca postojowe. Część z nich wybiera prewencję i miejsca do parkowania rezerwuje, zostawiając na nich pojemniki na śmieci, pachołki a nawet... zużyte opony.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Chcesz zaparkować na miejscu zastawionym przez oponę lub pachołek. Co robisz?

Dla wielu kierowców oczywistym jest fakt, że chcieliby parkować pod własnym oknem. I najlepiej za darmo. Rzeczywistość jest jednak inna i miejsc do parkowania w miastach regularnie ubywa, a samochodów - wręcz przeciwnie.

Gdy same znaki nie wystarczają, kierowcy radzą sobie z tym różnie.

Ci rzadziej korzystający z auta raz zaparkowany samochód trzymają na miejscu tak długo, jak tylko można, i np. po małe zakupy do sklepu oddalonego o kilkaset metrów idą pieszo, by nikt ich "nie podsiadł".

Kilka lat temu furorę robiły trudno zdzieralne i wulgarne w swej wymowie naklejki. Zapędów kierowców do parkowania wszędzie, gdzie tylko można, to jednak nie zahamowało. Kilka lat temu furorę robiły trudno zdzieralne i wulgarne w swej wymowie naklejki. Zapędów kierowców do parkowania wszędzie, gdzie tylko można, to jednak nie zahamowało.
Drudzy współdzielą przestrzeń i parkują na jednym miejscu na zakładkę: jedno auto odjeżdża, a drugie np. sąsiada parkuje na jego miejscu.

Jeszcze inni bawią się w szeryfów i w różny - nie do końca elegancki sposób - przeganiają inne samochody, np. pozostawiając za wycieraczką list, naklejki, grzeczną prośbę, a nawet groźbę. W skrajnych przypadkach dochodzi też do aktów wandalizmu, co bez względu na okoliczności należy piętnować.

11:07 6 CZERWCA (aktualizacjaakt. 13:39)

Rezerwacja miejsca za pomocą opon (30 opinii)

Nielegalne składowisko bezużytecznych opon? Nielegalne - tak. Bezużytecznych - bynajmniej, bo w ten sposób rezerwuje miejsca parkingowe jeden z mieszkańców bloku przy ul. Głębokiej 2.
Nielegalne składowisko bezużytecznych opon? Nielegalne - tak. Bezużytecznych - bynajmniej, bo w ten sposób rezerwuje miejsca parkingowe jeden z mieszkańców bloku przy ul. Głębokiej 2.

Pomysłowość kierowców jest nieograniczona, o czym można się przekonać w naszym Raporcie.

Kilka dni temu czytelnik zamieścił zdjęcia z ul. Głębokiej, gdzie jeden z mieszkańców dał drugie życie zużytym oponom i za ich pomocą zaklepał sobie miejsce na parkingu. Chwilę później ten sam sposób rezerwacji miejsca inny z czytelników zauważył przy ul. Przemian.

Innym sposobem na przytrzymanie wolnego miejsca jest ustawienie na nich pachołków. Kilka lat temu z tego rozwiązania korzystali nawet... urzędnicy. Częściej jednak po gumowe wygrodzenia, służące raczej drogowcom czy szkołom nauki jazdy, sięgają zwykli kierowcy.

Pachołki "trzymają" miejsce postojowe (15 opinii)

Ktoś wymyślił sobie prywatne miejsca na Hallera 59. To jest jakiś żart, stawianie pachołka by "miec swoje miejsce pod blokiem". Parking jest publiczny, nie prywatny. Co można z tym zrobić? Straż miejska nieraguje.
Ktoś wymyślił sobie prywatne miejsca na Hallera 59. To jest jakiś żart, stawianie pachołka by "miec swoje miejsce pod blokiem". Parking jest publiczny, nie prywatny. Co można z tym zrobić? Straż miejska nieraguje.


Z roku na rok problem z brakiem miejsc do parkowania w Trójmieście rośnie. Deficyt przestrzeni to już nie tylko zjawisko znane w ścisłym centrum, ale też w innych dzielnicach.

I raczej nie ma złudzeń - czy tego chcemy, czy nie trend ten będzie postępował i co do zasady przypominał weselną zabawę w krzesła: osób do siedzenia będzie więcej, ale miejsc do siedzenia zawsze o jedno mniej.

Opinie (206) ponad 10 zablokowanych

  • kierowcy

    A co gdy na osiedlowym parkingu ktoś robi sobie autohandel?

    • 1 0

  • mam dom, odśnieżam, a nie mam gdzie zaparkować (4)

    Mam dom przy drodze (bez możliwości wjazdu na posesję), mam obowiązek zimą odśnieżać chodnik, a nie mam gdzie zaparkować samochodu bo zbudowali obok biura bez parkingów i kopoludki zastawiają okoliczne uliczki.

    • 9 5

    • (1)

      na chodniku się nie parkuje, chyba że to chodnik szeroki

      • 2 1

      • czyli sie parkuje...

        • 0 0

    • W Oliwie mieliśmy to samo ale abonament sprawę rozwiązał,chociaż nie do końca bo majacy działalność coś dostali i zastawiają.

      • 1 0

    • Mam ten sam problem obok mnie jest mały market spożywczy klient nie ma gdzie parkować, parkują na garażu oczywiście wszyscy tylko na chwilę, by wyjechać do garażu muszę chodzić szukać kto zaparkował żeby wjechać do garażu super.

      • 0 0

  • Olejarzu że Słupskiej

    Ty długowłosa farbowana pi..do. dopadnę Cię a potem wyśle filmik na policje

    • 1 3

  • Ja chodzę po drobne zakupy do sklepu oddalonego o 1km, bo tak jest po prostu zdrowiej. (2)

    • 10 1

    • Z wózkiem czy bez żeby wicepsy tez powiekszyć?

      • 1 2

    • i szpinak jedz, bo tak jest po prostu zdrowiej

      • 1 1

  • Udało się komuś zaparkować przy dużej klinice bez parkingu jaką jest UCK,bo mnie nigdy i dojeżdżam TXI. (5)

    Śmiech na cały świat.W czasie kontraktów byłem pod różnymi szpitalami na świecie ale takiego cyrku nigdy nie widziałem.

    • 8 6

    • (1)

      Są płatne miejsca i parkingi, zawsze się da gdzieś stanąć. Chyba że chodzi ci o darmowe na Smoluchowskiego, to faktycznie czasem wszystko zajęte.

      • 3 3

      • Chętnie zapłacę za miejsce pod UCK nawet 8zł jak dla wylatujących na Majorke pod lotniskiem bo tyle kasują chorych ppod UCK ale

        miejsc nie ma.

        • 4 1

    • powtarzam pytanie (2)

      co proponujesz , gdzie parkingi w tym miejscu?

      • 4 1

      • Pewnie na zboczu wzdłuż Smoluchowskiego (1)

        • 1 2

        • I tam nic nie znajdziesz

          • 1 0

  • Tępić takich.

    • 1 0

  • (1)

    Wyrzucam oponę/ pachołek do śmietnika.

    • 4 0

    • do plastiku czy do zmieszanych?

      • 1 1

  • Polacy ha ha ha ha ha

    • 1 0

  • Problemem jest

    mentalność ludności napływowej spoza miasta, przyzwyczajonej do własnego miejca za stodołą. :)

    • 7 2

  • (2)

    Ci rzadziej korzystający z auta raz zaparkowany samochód trzymają na miejscu tak długo, jak tylko można, i np. po małe zakupy do sklepu oddalonego o kilkaset metrów idą pieszo, by nikt ich "nie podsiadł".

    Srsly? Jak ktoś ma sklep kilkaset metrów od domu to jezdzi autem??? To już jest patola :D

    • 2 2

    • czasem 300 metrów to odległość nie do przejścia, nikt nie będzie wiecznie zdrowy, sprawny i młody (1)

      • 1 0

      • Jak ktoś nie jest w stanie przejść 300 metrow, to powinien najpierw mieć konsultacje medyczna, bo może w każdej chwili zasłabnąć za kierownicą i zabić niewinnych ludzi

        • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane