• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Palił gumę na Morskiej, może dostać grzywnę

Patsz
22 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Sportowy samochód ruszający ze świateł na ul. Morskiej w Gdyni. Film z portalu Youtube.



Sceny jak z planu filmu "Szybcy i wściekli" rozegrały się kilka dni temu na ul. Morskiej w Gdyni. Kierowca samochodu stojący na skrzyżowaniu w pewnym momencie zaczął dodawać gazu, tworząc kłęby dymu, po czym odjechał z piskiem opon. Policjanci ostrzegają: za takie zachowanie będą grzywny.



Zadymienie, które spowodował kierowca samochodu kwalifikuje się jako zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zadymienie, które spowodował kierowca samochodu kwalifikuje się jako zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Czy zdarza się, że mijają cię kierowcy ponadprzeciętnie przekraczający prędkość?

Film z pokazem możliwości sportowej toyoty trafił do internetu kilka dni temu. Choć nie jest podana lokalizacja, mieszkańcy Gdyni łatwo rozpoznają miejsce zdarzenia - ul. Morską w okolicach sklepu Biedronka zobacz na mapie Gdyni. Samochodem kierował prawdopodobnie mieszkaniec Gdyni, na co wskazywałaby rejestracja samochodu.

W trakcie filmu można zaobserwować, jak kierujący, czekając na zielone światło "pali gumę" powodując zadymienie otoczenia. W pewnym momencie jest ono tak duże, że uniemożliwia jazdę innym. Po zmianie światła rusza z piskiem opon.

Policjanci nie mają wątpliwości, że w takiej sytuacji kierowca powinien odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Kara to grzywna lub zakaz prowadzenia pojazdów. Może zostać wymierzony na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

- Będziemy analizować to zdarzenie i wyciągać konsekwencje wobec kierowcy. Bywa, że funkcjonariusze nawet po zdarzeniu na podstawie zapisu wideo wystawiają grzywnę, więc nie wykluczam, że tak samo będzie w tym przypadku - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.

Dodaje, że takich zdarzeń, jak zaprezentowane przez nas, jest w Gdyni niewiele, choć policjanci starają się być na nie wyczuleni. Fani szybkiej jazdy próbują się spotykać na skwerze Kościuszki, jednak na przeszkodzie w urządzaniu wyścigów stoją kamery miejskiego monitoringu, które pozwalają na szybką reakcję służb.

- Nie mamy w Gdyni miejsc, gdzie można się ścigać i urządzać takie nielegalne wyścigi. Przykładowo na ul. Morskiej światła działają całą noc. To marginalny problem w naszym mieście - zapewnia Rusak.

Doświadczenie pokazuje, że amatorów takiego ścigania się łatwo znaleźć. Niektórzy próbują swoich sił w legalnych zawodach. Takie odbyły się w zeszłym roku w Gdyni w ramach zawodów Night Power. Kierowcy w podrasowanych autach wyścigowych opanowali na jedną noc ul. Janka Wiśniewskiego, ścigając się na dystansie około ćwierć mili, czyli nieco ponad 400 metrów. To tyle, ile wynosi odległość pomiędzy skrzyżowaniami w miastach, budowanych w USA w latach 60, skąd rozprzestrzeniła się moda na uliczne ściganie.
Patsz

Opinie (549) 8 zablokowanych

  • Komuno wruć

    Porostu mu zazdrościcie i tyle!!!!!!!!!

    • 2 4

  • W przypadku zakazu kierowania pojazdami ja się z chęcią na ten czas Suprą zaopiekuję

    • 1 0

  • JPRD

    JAk juz kur.. chcecie robic artykuły to sie dowiedzcie gdzie było night power w Gdyni droga redakcjo ! Dopiero wtedy wypowiadajcie sie na temat sportów samochodowych !

    • 1 0

  • Niby Gdynia ma status miasta, ale takie wiejskie sceny to tylko tam

    • 4 2

  • degradacja spoleczenstwa (1)

    no ta ,konfident podparty konfidentem na kazdym kroku

    • 2 2

    • Takich jak kierowca Supry trzeba tępić.

      • 1 0

  • hahaha widać, że śledź hahahah

    • 1 2

  • Proste działanie: (2)

    Właściciela samochodu z samochodem wezwać do kemendy.
    Odstwić pojazd na strzeżony parking.
    Przeprowadzić kontrolę pojazdu.
    Taka kontrola powinna potrwać ok 30 dni.
    Ze względu na duże zapotrzebowanie , taka kontrola mogłaby się odbyć po okresie oczekiwania ok 30 dni.
    Przez 30 dni będą drukowane wyniki.
    Dzienna stawka za parking ok 100 - 200 zł.
    Koszty przeglądu: 5 000 zł
    Więc , obciążono by gostka conajmniej 14 000 zł plus studzenie "drivera" przez 3 miesiące znacznie podniosła by ryzyko takiego durnego zachowania.

    • 4 13

    • (1)

      właściciel pojazdu skarży się do międzynarodowych organizacji broniących praw obywatelskich idzie sprawa do Strasburga o celową przewlekłość postępowania i ta dziwka i j..na k..wa zwana polską dostaje wyrok w postaci kilkuset tysięcy euro odszkodowania za co zapłacisz także ty debilu

      • 1 1

      • Za takie zachowanie żadna organizacja bronić go nie będzie bo się tylko ośmieszy.

        • 2 2

  • Power Night był na Hutniczej, a nie na Janka Wiśniewskiego...

    • 1 0

  • (3)

    efekciarstwo , narobił dymu i ruszył tak że koleś który filmował pomimo , że musiał się przebić przez ten dym jechał prawie tak jak on , żenujące , śmieszne i trącające Kartuzami . osobiście podoba się mi gdy naprawdę szybkie auto sapnie ,lekko zapiszczy oponami i nie tracąc nawet na chwilę trakcji zniknie z oczu pozostawiając innych z opadniętymi szczękami , bez dymu i skowytu i nie efekciarsko ale efektywnie .

    • 4 1

    • Mało kumaty jesteś.... (2)

      ...i nie wiesz na czym polega palenie gumy.

      • 0 2

      • (1)

        Wiem, na debilizmie. Sam sobie dodatkowy koszt robi, bo się szybciej opony zużyją. Wiem, wiem, ma tyle kasy, że go to nie rusza. Ale fakt jest faktem. Potem taki będzie płakał, że zła jakość dróg i miasto nic nie robi.

        • 2 0

        • i z niewiadomych przyczyn wpadl w poslizg...

          • 1 0

  • Ale bambus (2)

    narobił wiochy tylko.
    Kupa dymu ze starego grata i nic więcej.
    Wiocha na 102!!!!

    • 11 4

    • Re: Ale bambus (1)

      http://img7.imageshack.us/img7/4645/w0pv.jpg
      Dziękuję za donos sprawa zajmie się Antoni Macierewicz

      • 0 3

      • Przestańcie z tymi donosami, konfidentami itd. Takich jak on trzeba tępić, bo później inni mogą przez niego płakać.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane