- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (305 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (25 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (333 opinie)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (88 opinii)
Palmiarnia nie dla kaktusów. Miasto: mamy inne plany
Kolekcja 5. tys. kaktusów, którą miastu bezpłatnie zaproponował nasz czytelnik, nie pojawi się w nowej palmiarni w Oliwie. Urzędnicy twierdzą, że mają na to miejsce inne plany. Powtórzonego przetargu na zagospodarowanie nowej zieleni wciąż jednak nie udało się rozstrzygnąć.
Jedynym warunkiem, jaki magistrat miałby spełnić, miałoby być zatrudnienie właściciela przy ich pielęgnacji. Pan Mieczysław zadeklarował w rozmowie z naszym portalem, że jest gotów przeprowadzić się w tym celu z Ostrzyc k. Kartuz do Trójmiasta.
80 proc. czytelników chciało kaktusów w palmiarni
- Chętnie oddam moją kolekcję do nowej palmiarni. W zamian nie oczekuję żadnej zapłaty oprócz zatrudnienia przy roślinach. Chciałbym się nimi dalej zajmować, a z tego, co wyczytałem, to przetarg obejmował także pielęgnację roślin. Niestety zamówienia publiczne są tak skonstruowane, że osoby fizyczne, takie jak ja, nie mają szans, by w takim postępowaniu wziąć udział - mówił nam pan Mieczysław.
Pomysł wyraźnie przypadł do gustu naszym czytelnikom. W ankiecie pod artykułem aż 80 proc. czytelników uznało, że to świetna idea, na której zyskają obie strony. 15 proc. ankietowanych (w sumie oddano ponad 2,5 tys. głosów) miało wątpliwości, czy palmiarnia to właściwy obiekt na tego typu kolekcję, a tylko 5 proc. było temu pomysłowi przeciwne.
Hodowca swoją propozycję złożył prezydent Gdańska na piśmie. Po miesiącu oczekiwania magistrat odniósł się do pomysłu. Niestety dla pana Mieczysława, odpowiedź może go rozczarować.
Urzędnicy: plany nasadzeń mamy dużo bogatsze
- Właściciel kaktusów w zamian za przekazanie hodowli chciał dalej o nie dbać w ramach kompleksu palmiarni i oranżerii. Oczekiwał zatrudnienia w GZDiZ. Ale plany GZDiZ odnośnie nasadzeń i pielęgnacji roślin są dużo bogatsze i dotyczą nie tylko samych kaktusów. Nie możemy do każdego gatunku roślin zatrudniać osobnych specjalistów - tłumaczy Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.
Co na to pan Mieczysław? Właściciel kaktusów nie ukrywa rozczarowania, nie tylko z powodu odmownej odpowiedzi, ale też faktu, że nikt z miasta się w tej sprawie z nim nie skontaktował.
- Na moje pismo nikt nie odpowiedział - przyznaje. - Nikt się nie konsultował, nikt nie odpisał. Może odpowiedź idzie pocztą, mimo że moje pismo trafiło do pani prezydent drogą mailową? Tak czy inaczej, walczę dalej o przetrwanie kolekcji kaktusów. Czekam na odpowiedź z ministerstwa ochrony środowiska, które obecnie zajmuje się ogrodami botanicznymi. Jest wstępne zainteresowanie jednego z ogrodów z Krynicy Zdroju, ale to jeszcze nic pewnego.
Tymczasem gdańskim urzędnikom wciąż nie udało się rozstrzygnąć przetargu na nasadzenia i pielęgnację zieleni w rotundzie i oranżerii. Po unieważnionym pierwszym postępowaniu, na które nie odpowiedziała żadna firma, miasto ogłosiło drugi przetarg. Ten wciąż trwa, bo we wtorek 31 sierpnia termin otwarcia ofert został przesunięty na 8 września.
Opinie (304) ponad 20 zablokowanych
-
2021-09-01 14:22
(1)
Pan był spoza układu nie było z kim.sie dzielić prawda zlodzieje miejscy?
- 49 4
-
2021-09-01 14:37
z niego
- 1 1
-
2021-09-01 14:24
urzędnik dostaje co miesiąc wypłatę
jemu nie zależy na szybkim załatwianiu spraw
- 48 3
-
2021-09-01 14:27
za tanio bylo i zaden z kolegow krolika nie mogl zarobic
- 49 2
-
2021-09-01 14:28
to juz wiadomo dla kogo poswiecono palme
gosc bedzie mial etat i kase.
- 9 23
-
2021-09-01 14:29
jakieś super nawozy z Hiszpanii ostatnio zamawiali dla palmy
i jaki skutek, czy palną po tym kosztownym zabiegu wypuściła zielone liście?
- 33 0
-
2021-09-01 14:30
może sprowadzić nową palmę i tam umieścić ?
a nie, zaraz !!! przecież żaden geniusz nie przewidział, żeby to co jest w środku usunąć i wstawić tam coś innego. Przecież takie coś nie miało się prawa zdarzyć. Czyli tak jak zabudować czołg w podziemiach Muzeum II WŚ i chcieć go wymienić na jakiś inny. Planowanie, myślenie, projektowanie, przetarg, wykonawstwo - no nie są to najmocniejsze strony....
- 31 1
-
2021-09-01 14:31
nikt nie odpowiedział na pismo! i takie sa standardy UM w Gdańsku! to jest codziennośc!
olewka całkowita!
- 51 1
-
2021-09-01 14:34
Ta pani moja kasę wydaje na głupoty,pozbyć się tej pani referendum
- 43 2
-
2021-09-01 14:36
Gdańsk w ruinie
- 38 2
-
2021-09-01 14:36
pełen etat dla tego pana (1)
za to że raz w miesiącu podleje kaktusy?
- 9 36
-
2021-09-01 14:38
od poczatku tu smierdzialo
facet za darmo sobie szukal magazynu.. palma zostala wiec poswiecona
- 3 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.