• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pamięć i zaduma

K.K.
31 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Wyjątkowe dni. Wspominamy tych, którzy odeszli. Bliższych i dalszych. Żyją, dopóki są w naszej pamięci. Staramy się przez te dwa dni być razem. Ale czy również duchowo? Czy potrafimy snuć w rodzinie opowieści o nieżyjących już babci, dziadku, mamie, przyjaciołach? Wyrazić wdzięczność za dobro, które nam przekazali? Czy słuchamy nawzajem siebie? Umiemy milczeć? Zachować pokorę wobec nieubłaganego losu? Dlaczego coraz bardziej tego się krępujemy?

Na cmentarzach cierpki zapach chryzantem. W ciepłym blasku świec drgają na tablicach daty: urodziny, śmierć. Jesienny deszcz, śnieg, często mgła. Marzymy, by znów z nami byli. Zasiąść razem. Przy okrągłym stole. W półmroku. Zwyczajnie pogadać... Przy tablicach, pomnikach, upamiętniających ofiary z czasów wojen także zapłoną znicze. Przy szosach, pod małymi krzyżami, rodziny tych, co zginęli w wypadkach, też postawią świece. Ziemia stanie się wielkim cmentarzem.

Głos WybrzeżaK.K.

Opinie (180)

  • a jednak to do mnie twoje krakanie,
    ja stara gwardia - mości panie
    nie kracz więc więcej, tak będzie lepiej
    czy chcesz, czy nie - nieważne przecież.

    • 0 0

  • czyżbyśmy ci się nadmiernie narzucali?

    • 0 0

  • 51 TSA - modlitwa (?) mojej mlodosci

    Tak mnie naszla melancholijka. I tak sobie mysle, moze jakis ksiadz mi odpowie, czy 51 TSA to nie jest przepiekna modlitwa? Traktuje o przyjazni i to tej najwspanialszej, bo nie czekajacej na odwzajemnie. O takiej milosci pewnie mowil zawsze Jezus.
    "Idąc cmentarną aleją
    szukam ciebie mój przyjacielu
    odszedłeś bo byłeś słaby
    jak suchy liść
    dziś możemy dotknąć się
    naszymi pustymi duszami
    obnażać swe oszustwa
    i nasze wypalone sumienia.

    Już nikogo nie dręczą
    nasze mdłe spojrzenie
    dziś jesteśmy nareszcie sami
    w ten listopadowy wieczór.

    Idąc jesienną aleją
    szukam ciebie mój przyjacielu
    chcę być tylko z tobą
    przez kilka małych chwil
    pomóż mi przywołać tamte lata
    ożywić śpiących ludzi
    pomóż mi pokonać smutek
    który pozostał gdy nagle odszedłeś.

    Już nikogo nie dręczą
    nasze mdłe spojrzenia
    dziś jesteśmy nareszcie sami
    w ten listopadowy wieczór.
    "
    Pozdrowienia
    Jurek

    • 0 0

  • o ktos tam zakrakal hihihi i trafil w dziesiatke widze. Odezwal sie ktos ze starej gwardii ciekawe ktory to.
    Mamusiu zauwazalny jest brak Kombatanta i III OK, ciekawe co z nimi.:)))

    • 0 0

  • mam nadzieję że wszystko w porządku
    :)

    • 0 0

  • Widze, ze nikogo nie zlapalem na jesienna melancholijke, to i dobrze.
    Prosze kliknachttp://www.discovery.org/articleFiles/PDFs/survivalOfTheFakest.pdftraktuje o >>>
    Pozdrowienia
    Jurek

    • 0 0

  • tyz mom nadzieje ze wszystko gro nawet szafa ze hoho:)))
    Jurek nam sie rozpoetowal ma chlopak polot.:)))

    • 0 0

  • Juz Jureczku zagladamy pod wskazany adresik:)))
    Nie na melancholijke jakos nie idzie sie zalapac.
    Taki piekny byl dzisiaj listopadowy dzien.
    Od wschodu do zachodu swiecilo sloneczko.
    Poza tym nie jestem melancholijnym typem.
    Czasami tylko mnie dosiega.

    • 0 0

  • uzupelnienie

    po wymazaniu PDF
    kliknac
    science...
    a nastepnie
    What are key problems with Darwinism?

    • 0 0

  • jest taki dzień
    jedyny w roku
    kiedy krążąc wśród złotych liści
    pęków chryzantem
    płomieni świec
    witamy kamienne nagrobki jak starych przyjaciół
    nie pytamy co u nich słychać
    wspominamy dawne chwile
    zdarzenia
    wspomnienia składane jedno do drugiego niczym paciorki z rozerwanego sznurka korali
    dobrze było was poznać...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane