• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pamięć o bohaterach

rod
2 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Gdańscy harcerze jak zwykle nie zawiedli. Licznie i z pochodniami w rękach uczestniczyli w apelu Poległych na Westerplatte. Dokładnie o godz. 4.45 zawyły syreny. Wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka złożyła wieniec. Tak rozpoczęły się 1 września w Gdańsku obchody 66. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Uroczystości rocznicowe w Gdańsku odbywały się przez całe przedpołudnie. Uczestniczyli w nich m.in. prezydenci Niemiec Horst Koehler i Polski Aleksander Kwaśniewski oraz były emigracyjny prezydent RP Ryszard Kaczorowski. O godz. 9 złożyli kwiaty przy pomniku na Westerplatte. Następnie udali się pod pomnik Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku - uczestniczyli tam w odsłonięciu pamiątkowej tablicy i zwiedzili Muzeum Poczty Polskiej.

Wśród uczestników uroczystości byli członkowie rodzin pomordowanych pocztowców. - Człowiek nie umiera do końca, gdy się o nim pamięta - powiedziała, dziękując za złożenie hołdu pocztowcom Henryka Flisykowska-Kledzik, córka Alfonsa Flisykowskiego, zastępcy dowódcy obrony placówki.

Główne uroczystości rocznicowe zorganizowano w Gdańsku, choć historycy dowiedli, że wybuch wojny miał miejsce kilka minut przed atakiem na Westerplatte - gdy hitlerowskie lotnictwo zbombardowało Wieluń k. Łodzi.
Gazeta Wyborczarod

Opinie (24)

  • korzenie

    Czytałem że wielki niemiecki dowódca Manstein był polskiego pochodzenia. A niszczyciel Warszawy von dem Bach-Zelewski to też dziwne nazwisko.

    • 0 0

  • sowo
    miałem w rodzinie niemiecką osadniczke z mazowsza, mówiącą po polsku i z polskim nazwiskiem po jej męzu, bracie mojej mamy
    jej dzieci mają już polskie nazwiska, myślę, że nasze rodowody mają wiele takich związków polsko-niemieckich
    ja znalazłem w rodzinnych starych rodzinnych metrykach nazwisko haase (galicja)

    • 0 0

  • Zmieniają historie...

    Przez dziesiątki lat wkuwano i trąbiono na świecie że II wojna światowa zaczęła się 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 na Westerplatte. I teraz nagle się okazało że przez te dziesiątki lat kłamali??A jeśli nawet to prawda że zaczęła się w Wieluniu to ja i tak zawsze będę uważał że zaczęła się na Westreplatte.

    • 0 0

  • Kłamali, oj kłamali!

    A jak kłamali na temat obrony Westerplatte.

    Sucharski 2 dnia obrony, doznał szoku spowodowanego nalotem i załamał się psychicznie tak, że musiano go krępować pasami do łóżka. Dowodzenie przejął kapitan Franciszek Dąbrowski i to on był rzeczywistym dowódcą obrony Westerplatte.

    • 0 0

  • re: korzenie

    von Manstein gennant von Lewinski, jak sam pisał miał swiadomość domieszki krwi słowiańskiej, tak to ujmował, o polskiej nic nie mówił. urodził sie jako von Lewinski i jego matka która miała duzo dzieci 'oddała' go von Manstainowej, swojej siostrze, która była bezdzietna. A Lewinski to od Lewina pod Wejherowem, skąd sie wywodziła ta rodzina, ale juz sam manstein urodził sie chyba w berlinie w kazdym razie na pewno poza Kaszubami. Jego rodzina wyjechała stamtąd pokolenia przed jego urodzeniem

    Bach Zelewski wywodził sie regionu leborsko-wejherowskiego, przed pierwsza wojna chodził do szkoły w wejherowie, które zresztą wtedy było zamieszkałe w 90% przez ludność niemieckojęzyczną

    • 0 0

  • Powiada gallux: 'Nikt nie przychodzil tam rowniez w latach 60 70 80, ...'
    No nie, tak nie było.
    W latach 60-tych to nawet pomnik wybudowali (byłem na odsłonięciu).
    Komuszki mają na sumieniu różne grzeszki, z gangsterskim cynicznym egoizmem na czele (dlatego tak trzeba się bać ich pogrobowców w rodzaju Kwaśniewskiego, Millera, Cimoszewicza teraz), ale nie wszystkie jakie nam do głowy wpadną.

    • 0 0

  • testep a pusty w łeP

    gallux nigdzie nie pisze takich bzdetów

    gallux osobiście zawiózł swoje dziecko i pokazał mu to co zostało z legendy westerplatte, przy okazji udzielając lekcji historii...

    o*****e okoliczne chaszcze, strach i neNdza trzeciej rzeszy nie należą niestety do tej legendy, ale przynajmniej logicznie wpisują sie w całość

    co do braku przedstawicieli władz

    to też sie logicznie wpisuje w to co o nich można rzec

    nuworysze, karły patriotyzmu, kliniczny i klasyczny przykład wynarodowienia....

    • 0 0

  • Pan Prezydent po obchodach solidarnosci musial pospac wiec my harcerze bylismy prawie sami. Przez co obchody trwaly 30 minut a nie takl jak zwykle 90

    • 0 0

  • Ni rozumiem Was smieszne niedowartościowane harcerzyki

    Robicie te obchody wyłącznie dla sławy??? Chcecie coś komuś udowodnić, to sobie udawadniajcie, a kto przyjdzie i kto nie to chyba jego wyłączna sprawa. Róbcie sobie te obchody i przestańcie w końcu lamentować, noc chyba że zalezy wam wyłacznie na sławie a nie na godnym oczczeniu tej rocznicy

    • 0 0

  • harcerko

    Trzeba było stać nawet 150 minut, kto Ci kazał zwijać majdan po 30?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane