- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (188 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Pan tu nie leżał! Parawany na plażach: co można, a czego nie
Wysokie temperatury i coraz cieplejsza woda nad morzem oznaczają jedno: przed nami sezon parawanowy. Wraz z nim wraca odwieczny spór: grodzić plażę, czy nie grodzić?
Znacie ten typ?
- Ma wakacje, ale wstaje o piątej rano.
- Uzbrojony w ręczniki, parasole i parawany rusza na plażę.
- Rozbija obóz, jednak ani myśli podziwiać wschód słońca na pustej plaży.
- Po anektowaniu piasku tuż przy zejściu do wody, wakacjowicz wraca jeszcze chwilę pospać.
- W "plażowych godzinach szczytu" wraca na swoje "włości", otoczone parawanem.
Fakt, takie zachowania najczęściej widać w wakacyjnych kurortach przy basenach, ale zaradny urlopowicz występuje także w wersji plażowej.
My parawan is my castle?
Czy rozstawienie takiego miasteczka parawanowego oznacza, że przebiegły plażowicz zarezerwował sobie część plaży i pokonał sprytem tych, którzy pojawili się tam później? Okazuje się, że nie.
Parawanowy przypadek przeanalizował dr Mikołaj Małecki, wykładowca prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz autor popularnego bloga Dogmaty Karnisty.
- Przede wszystkim wydzielony skrawek plaży nie przestaje być miejscem publicznym, bo ktoś rozstawił na nim swój prywatny parawan. Plaża jest nadal miejscem publicznym i ogrodzony parawanem teren w żadnym razie nie korzysta ze szczególnej ochrony prawnej - tłumaczy prawnik.
Podkreśla, że nie ma więc przeszkód, by na zatłoczonej plaży parawan-rezerwacja został przesunięty.
Oblegane i mniej popularne plaże w Trójmieście
- Plażowicz, któremu brakuje miejsca, nie naruszy reguł postępowania obowiązujących w nadmorskiej społeczności, gdy zmniejszy teren zarezerwowany przez kogoś, kto z niego nie korzysta. Nie narazi się na odpowiedzialność karną, gdy skorzysta z miejsca publicznego, odgrodzonego ofensywnie przez inną osobę - zaznacza.
Co jednak istotne, przywołany przez dr. Małeckiego przypadek dotyczy miejsc aktualnie niewykorzystywanych.
Jeśli ktoś ogrodził się parawanem i przebywa w jego obrębie, nie wolno nam zmuszać go do ustąpienia miejsca.
- Niezależnie od tego, jaki jest nasz osobisty pogląd na parawany i jak wolelibyśmy korzystać z plaży - prawo karne nie jest do końca obojętne na praktykę użycia parawanów. Plaża publiczna to miejsce wspólne! Pamiętajmy o tym wygrzewając się na słońcu za lub bez parawanu - podsumowuje swoją analizę dr Małecki.
Ale na szczęście zawsze można "parawanowicza" poprosić o zmniejszenie jego plażowej posesji, gdy w okolicy brakuje miejsca. Zwykła uprzejmość i życzliwość często mogą zdziałać więcej, niż prawo karne.
Opinie (392) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-26 20:12
Znowu zwala sie sloiki i inne wieski z calej polski ostatnio widzialem goscia na plazy z lopata !
- 5 1
-
2022-06-26 20:57
Na plazach Trojmiasta nie ma tylu parawaniarzy, bo to obciach, ale wybrzeze srodkowe z Mielnem na czele to tragedia szmat wsiecej niz w sklepie tekstylnym. Totalna wiocha
- 6 0
-
2022-06-26 21:21
ale po co, smierdzi na plazy a woda syf nie nadaje sie nawet dla zwierzat
- 2 1
-
2022-06-26 22:12
zajełem miejsce na jutro wara
- 0 2
-
2022-06-26 22:25
Pomódlmy się.za nich...
Zdrowaś Mario łaskiś pęłna...zapraszam do wspólnej modlitwy.
- 2 1
-
2022-06-26 23:30
Używanie parawanów zawsze było.. (1)
..na porządku dziennym. W latach 80tych nie było to nic gorszącego i tak powinno zostać. Chociażby zasłaniał od wiatru.
Ale z powodu nienormalnych zachowań naszych rodaków i używania go jako ogrodzenia i rezerwatora urósł do rangi czegoś niefajnego.
Zmieńcie postrzeganie a janusze sami znikną..- 2 3
-
2022-06-26 23:41
W latach 80 tych się tak nie nawidzili.
Potem dali im dwie opcje i się kłócą.
- 1 0
-
2022-06-27 07:09
Hejtowalem parawany dopoki..
Nie wybarlem sie na wakacje do Leby :D Juz 2gie dnia wzialem ze soba parawan.
Wialo tak, ze piasek mocno przeszkadzal.
Na szczescie na koncu plazy i tak sie malo kto rozstawia ;]- 1 0
-
2022-06-27 07:09
w gdansku najgorzej przy strumyku
w zeszlym roku przejsc sie nie dalo.
z tym trzeba walczyc i uswiadamiac, ze parawan co najwyzej ma sluzyc jako ochrona przed wiatrem i piaskiem w naprawde wietrzne dni- 1 0
-
2022-06-27 08:24
Parawarawanana
Zrobić przepis - stawianie parawanu tylko w linii prostej nie dłuższy niż 3m (tak by można było uchronić się przed wiatrem) i koniec.
- 0 0
-
2022-06-27 08:45
Bez parawanu siara (1)
To chyba się robi tradycja. Wszyscy się odradzają to ja też muszę. Choćby nie było w tym żadnego sensu. Mnie intryguje plaza miejska w Gdyni. Tam naprawdę ludzie trzymają poziom. Oczywiście, że się trafi jakiś paranowicz, ale ogólnie parawanów tam jak na lekarstwo. I tak trzymać
- 2 0
-
2022-06-27 13:06
bo tam głównie lokalsi przychodzą, a oni mają w de. parawany. Parawanią się głównie turyści i to tacy januszowi.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.