• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Panie chciały "odbić" znajomych z aresztu?

km
15 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Sobotnia wizyta pań na komisariacie na Oruni wyglądała niemal jak próba odbicia aresztantów.  Sobotnia wizyta pań na komisariacie na Oruni wyglądała niemal jak próba odbicia aresztantów.

Dwie panie, przyszły w sobotę w nocy na komisariat Policji na Oruni, ale nie po to by zgłosić przestępstwo, tylko z awanturą o to, że policjanci zatrzymali ich znajomych. Jedna z pań okazała się tak krewka, że dołączyła do grona aresztantów.



Zamieszanie i ewentualna chęć odbicia znajomych z aresztu, zaczęło się od trzech panów, a dokładnie od kontroli samochodu którym jechali w piątek tuż przed północą. Policjanci zatrzymali samochód bo mieli podejrzenie, że kierowca jest nietrzeźwy.

W trakcie legitymowania i rozmowy, dwóch pasażerów auta zaczęło używać wulgarnych słów wobec policjantów.

- Funkcjonariusze kazali wysiąść pasażerom z samochodu. Kiedy wysiedli próbowali rzucić się na policjantów. Jeden funkcjonariusz został kopnięty w plecy. Wezwano posiłki, przyjechały trzy radiowozy, panowie zostali zatrzymani i zawieziono ich na komisariat na Oruni, przy ul. Platynowej zobacz na mapie Gdańska- relacjonuje zdarzenie Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Panowie okazali się mieszkańcami Dolnej Oruni, mają około 30 lat. Ale okazało się także, że mieli około 1,5 promila alkoholu we krwi. Kierowca był trzeźwy.

W sukurs panom siedzącym w areszcie, tuż po północy, przyszła pani, również mieszkanka Dolnej Oruni, w towarzystwie koleżanki. - Miała pretensje do policjantów że zatrzymali m.in. jej kuzyna. Była agresywna, była również nietrzeźwa, miała 2 promille alkoholu - wyjaśnia rzecznik.

Jak twierdzi nasz czytelnik wizyta pań na komisariacie wyglądała niemal jak próba odbicia szturmem aresztantów.

- Bardziej krewka i nietrzeźwa z pań w zdenerwowaniu uderzyła pięścią w szybę drzwi komisariatu, szyba pękła, a pani została zatrzymana - opowiada rzecznik.
km

Opinie (243) ponad 20 zablokowanych

  • Orunia rulezzzz (1)

    Moja dzielnia! Orunia stolica, reszta dzielnica!!!!! Respect ziomale!

    • 4 1

    • to siedz sobie w tej swojej stolicy

      a w innych dzielnicach najlepiej sie nie pojawiaj

      • 0 0

  • dzielice

    najbardziej niebezpieczne dzielnice w Gdańsku to:
    Przeróbka ; Stogi ; Letnica ; Orunia dolna; Zaspa

    • 0 3

  • prostytutka

    słuchaj szmatławcu nie musisz znac mnie abym ja znal ciebie... o twojej rozwartej paszczy huczy cala dzielnica....

    • 1 4

  • bardzo dobrze

    tępic bydło i patologie z orunii ,policja brawo-tak trzymac

    • 3 4

  • dziwne, ze problemy z policja

    to maja mieszkancy Orunii, Stogów i tym podobnych patologicznych dzielnic oraz dresy lub kibole. Nie raz mi sie zdarzało zaczepić w środku nocy po pijaku jakiś patrol i tak sobie na luzie z nimi pogadac. I to nie z jakimis starymi dziadami tylko młodymi prewencujszami. Większości ludzi sie wydaje, ze taki młokos to tylko sie "wozi" po dzielnicy i chce pokazac kto tu rządzi. Gówno prawda, to są młodzi ludzie, z reguły z innych miast i z reguły to oni sie bardziej boją niż Ci których łapią. Nie oszukujmy się, niektórzy policajnci to zwykłe "mendy", sprzedajni, łapówkarze, wykorzystujący swoja przewage nad obywatelem. Na koniec dodam, ze mandatów za picie alkoholu w miejscu publicznym dostałem juz bez liku (nie dlatego, ze jestem menelem którego nie stac aby pojsc do knajpy - stać mnie na pojscie do pubu bez problemu ale ja wole sobie ze znajomymi posiedziec na swiezym powietrzu w ciszy, bez dymu od fajek i spokojnie pogaworzyć. Gdy juz przychodziła policja, to w połowie przypadków kończylo sie tylko pouczeniem, w innych po 20 za zaśmiecanie dawali (bo z wezwania), nawet jako komus z nas sie zdarzało powiedziec cos ostrzejszego (bez przekleństw) to nikt nas nie bił, nie katówał, nie ubliżano nam. Jedyne czym grozili. że jak nie chcemy mandatu to możemy nie przyjmowac i sprawe skieruja do Sądu Grodzkiego. Jeśli ich sie szanuje, oni będą szanować Ciebie. Ale Straz Miejska to jest juz banda prawdziwych chamów (mowię chamów, bo niedawno sie okazało, że to nie jest obraźliwe słowo, skoro prezydenta tak nazwać można ;).

    • 5 2

  • pieniadze

    na remonty domow przekazano na gorna orunie wstyd

    • 2 0

  • nie jestem patologia ale po kontakcie z orunska policja zmienilam zdanie co do prawdy w relacjach policjii nigdy juz nie bede po stronie policjii zeby nie wiem co sie dzialo tak obywatel moze szybko zmienic zdanie dzieki dzielnym funkcjonariuszom brawo

    • 4 1

  • Tak gadacie na ta policje, a zobaczcie jak potrafia sie kulturalnie zachowac:

    http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,6174649,Blad_policji_w_sprawie_Tygrysa.html

    • 0 0

  • KOCHAM ORUNIE BO JEST NAJLEPSZA (1)

    PATOLOGIE TO WY WSZYSCY MACIE W DUPACH NIE WIECIE JAK BYLO WARIACI JESTESCIE WALNIECI WSZYSCY

    • 2 5

    • no no ... panienka .... z miasta aniolow chyba :P

      • 0 0

  • następnym razem jak zatrzymają trzeźwego kierowcę i znowu zaczną skakać, proponuję takiego samego kopa "w plecy".
    I tak do skutku.
    Póki sie nie naucza ze to oni są na służbie dla nas a nie my lalki do bicia dla nich.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane