- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Panienka już nie wróci do okienka
Panienka z okienka - przez kilkanaście lat ukazywała się mieszkańcom i turystom spacerującym Długim Targiem, stając się symbolem miasta porównywalnym do poznańskich koziołków czy krakowskiego smoka. Miasto ten rozdział historii ma już jednak za sobą i stawia na promocję kultury carillonowej.
Nadzieja pojawiła się z początkiem czerwca, kiedy Muzeum Bursztynu zorganizowało "Dzień Dziecka z Panienką z okienka" dla najmłodszych miłośników dziejów miasta.
- Czy to oznacza, że muzeum ma w planach powrót do tej tradycji? - zapytał nas Paweł. - Kiedy byłem młodszy, pamiętam, że kilka razy czekaliśmy z rodzicami na "Panienkę". Fajnie by było to pokazać teraz własnym dzieciom.
![Co się stało](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1423/150x100/1423258__kr.webp)
Pamięć stopniowo wygasa
Białogłowa panienka, mierząca 1,2 m, pojawiała się w oknie od 2001 r. do 2018 r. i była często wypatrywana zarówno przez turystów, jak i przechodniów, którzy najpierw szukali właściwej kamienicy, a następnie odpowiedniej okiennicy. Obecnie pamięć o gdańskiej bohaterce stopniowo wygasa.
- Wprowadzone w 2001 r. wówczas stosunkowo nowatorskie rozwiązanie służyło promocji wdrażanego wówczas programu edukacyjnego w Dworze Artusa. Z czasem, dzięki niezliczonym naprawom, "Panienka" zaczęła żyć własnym, niezależnym życiem - wspomina dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska. I dodaje: - Do tej pory obecność w przestrzeni naszego miasta fikcyjnej bohaterki powieści dla młodzieży z 1893 r. przewija się jeszcze w niektórych przewodnikach po mieście. Zwłaszcza jeśli korzystamy z tych starszych lub nieaktualizowanych wznowień dotychczasowych publikacji albo czerpiemy informacje ze zdezaktualizowanych witryn internetowych. Liczba wzmianek i zapytań o "Panienkę" od 2019 r. jednak stale maleje i zapytanie redakcji Trójmiasta jest pierwszym, które wpłynęło od ponad 2 lat.
Kim była "Panienka z okienka?"
Postać Panienki z okienka wywodzi się z utworu Jadwigi Łuszczewskiej - powieści dla młodzieży z 1893 r. - do dziś wymienianej w gronie najpopularniejszych dzieł związanych z Gdańskiem. Historia zabiera nas do XVII-wiecznego Gdańska i opowiada miłosne losy marynarza królewskiej floty i Hedwigi uratowanej z tureckiej niewoli, która oczywiście wygląda przez okno gdańskiej kamienicy.
Motyw ten stał się z czasem bardzo popularny - doczekał się adaptacji i to zarówno teatralnych, jak i filmowych. W końcu "Panienka z okienka" stała się również jednym z symboli Gdańska. Miasto organizowało konkursy i castingi, podczas których gdańszczanki przebierały się w stylowe suknie z minionych epok, postać brała również udział w wydarzeniach kulturalnych.
Natomiast dzięki mechanizmowi Tadeusza Nowosielskiego "Panienka z okienka" wkomponowała się w krajobraz pierzei Długiego Targu.
![Gdzie się podziała gdańska](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2446/150x100/2446499__c_194_80_726_524__kr.webp)
Panienka nie wróci. Gdańsk stawia na carillony
W 2018 r. robot uległ awarii, a twórca mechanizmu przeszedł na emeryturę i nie podejmował się już serwisowania. Wobec takich okoliczności podjęto decyzję, że "Panienka" nie wróci do gdańskiego okienka. Muzeum Miasta Gdańska stawia jednak na carillony.
- Muzea, zgodnie z zakresem prowadzonych przez nie działań, stawiają na autentyczność i unikatowość. Uważamy, że dziedzictwo danej społeczności jest jej dumą. Tak jak Poznań szczyci się od 1551 r. tradycją swoich ratuszowych koziołków, tak Gdańsk - równie długą tradycją koncertów carillonowych oraz kulturą carillonową. Ta ostatnia została wpisana w 2021 r. na Krajową Listę Dziedzictwa Niematerialnego - mówi dr Andrzej Gierszewski. - Carillony są dumą Gdańska od 1561 r. To jedyne miasto w Polsce posiadające czynne carillony, aż trzy - w tym jeden mobilny. To właśnie w tę formę propagowania historii naszego miasta zamierzamy zainwestować i otoczyć ją szczególną opieką, ale też dać mieszkańcom i turystom formę zapamiętania wizyty w Gdańsku.
Muzeum Gdańska chce poszerzać bazę carillonowych dzwonków telefonicznych, które można pobrać ze strony internetowej gdańskich carillonów.
Ponadto w najbliższym czasie na wieży Ratusza Głównego Miasta pojawi się nowe urządzenie z nowym systemem sterowania i oprogramowaniem oraz bazą tysiąca utworów.
Warto nadmienić, że niedługo w przestrzeni Głównego Miasta zawitają koncerty w trybie automatycznym.
- Tymczasem zapraszamy na cykliczne koncerty carillonowe, których można wysłuchać na żywo i online w piątki i soboty o stałych porach. W wybranych dzielnicach w czerwcu i lipcu koncertuje carillon mobilny "Gdańsk", który niebawem zobaczymy w Forum Gdańsk. Wkrótce - w lipcu i sierpniu - odbędzie się 26. edycja Gdańskiego Festiwalu Carillonowego, w którym biorą udział muzycy i artyści z całego świata. Myślimy też szerzej o propagowaniu gdańskiej kultury carillonowej, łącząc ją z tradycją gdańskich trębaczy wieżowych, którzy działali w mieście przynajmniej od późnego średniowiecza. W tym celu zamówiliśmy replikę XVIII-wiecznej trąbki gdańskiego trąbomistrza Joahanna Stritzke - zaznacza dr Andrzej Gierszewski.
Miejsca
Opinie (239) ponad 50 zablokowanych
-
2024-06-24 11:28
Byla panienka, bylo okienko i Deotyma a tera nic nima i nie bedzie dzieki rudej men***e
- 2 0
-
2024-06-24 12:32
Panienka powinna wrócić. To świetna atrakcja dla najmłodszych, by choć trochę ich odgonić od patrzenia w komórki.
- 5 0
-
2024-06-24 12:34
A mówią, że nie ma ludzi niezastąpionych...
Tymczasem jeden fachowiec poszedł na zasłużoną emeryturę i... nikogo nie ma równie zdolnego?
Czy ta emerytura spadła jak grom z jasnego nieba czy tez można było ją przewidzieć ?
Pytam, bo nie ogarniam... jak chodzi o stanowisko w urzędzie miasta to kolejki chętnych...- 4 0
-
2024-06-24 12:53
Jacek
Przykre jest to, że jakiś urzędnik niszczy wieloletnią tradycję bez żadnych konsultacji, tak po prostu. I to tłumaczenie, które obraża ludzką inteligencję. Czy w 500 tys. mieście nie ma nikogo kto dbałby o ogólnospołeczny interes?
- 5 0
-
2024-06-24 13:18
W wysokie koszta nie uwierzę
W Gdańsku jest klika szkół średnich zarówno technicznych jak i o profilu "artystycznym". Co za problem, aby taka "Panienka z okinka" była np. projektem zespołowym na tytuł technika ? Można by zrobić konkurs, w którym z kilku czy kilkunastu modeli, wybierze się jeden, który przez 3 sezony będzie pokazywany publicznie. W efekcie nie trzeba by wybierać między jedną a drugą atrakcją.
- 5 0
-
2024-06-24 13:50
Niezadowolony
Bezmyślna decyzja świadcząca o braku kompetencji urzędników. Oburzające jest to, że można skasować taką wieloletnią atrakcję bez żadnych konsekwencji.
- 5 0
-
2024-06-24 14:09
21 wiek
Mamy 21 wiek i jak widać umiejętności inżynierów co raz mniejsze .Fachowiec poszedł na emeryturę i klapa. a tyle się mówi , że nie ma ludzi niezastąpionych .Jak widać Gdańska nie stać na utrzymanie takich fanaberii.
- 3 1
-
2024-06-24 14:44
Zaorać stadion piłkarski
Czas na prawdziwe sporty
- 0 1
-
2024-06-24 14:49
brakuje juz legendarnego pirata a teraz jeszcze to. chryste co sie dzeje z tym miastem
- 1 0
-
2024-06-24 14:59
Panienka
Co godzinę inna urzędniczka w okienku. Raz gruba, Raz chuda. Raz ruda. Konkurs płatne smsy .budżet gdańska uratowany!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.