- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (251 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (93 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (94 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (181 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (92 opinie)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Papież zareklamował gdański specyfik na serce
Gdy Papież Franciszek po niedzielnej modlitwie zaczął polecać wiernym lek na serce, początkowo zapanowała konsternacja. Szybko okazało się jednak, że w pudełku wyglądającym na opakowanie farmaceutyków jest... różaniec i obrazek Jezusa Miłosiernego. To pomysł gdańskich kleryków.
W niedzielę po modlitwie Anioł Pański papież Franciszek uniósł rękę z tajemniczym pudełkiem i przemówił:
- Chciałbym polecić wam lekarstwo. Ktoś zapyta: to teraz papież jest aptekarzem? To lekarstwo specjalne po to, by konkretny wymiar nabrały owoce Roku Wiary, który zbliża się do końca. To lekarstwo złożone z 59 granulek dosercowych - mówił papież, a wierni dopiero przy ostatnich słowach zaczęli rozumieć, o co chodzi.
Ten nietypowy lek, nazwany miserikordyną, to bowiem... różaniec i obrazek Jezusa Miłosiernego, który rozdano 30 tys. wiernym zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie. Okazało się też, że zestaw wymyślony został w Gdańsku. To pomysł diakona Błażeja Kwiatkowskiego.
- Nie spodziewałem się takiej reklamy, ale bardzo cieszę się z takiej promocji. Nazwa leku zawiera w sobie łacińskie słowo "Misericordia" czyli "miłosierdzie". Mam nadzieję, że wielu ludzi na nowo odkryje modlitwę różańcową. Tu nie chodzi o promocję pudełeczka stylizowanego na lekarstwo, a jedynie o promocję Boga. Jest to zaproszenie skierowane do ludzi, by się modlili - mówił Błażej Kwiatkowski w Radiu Gdańsk.
Pomysł omawiany jest już na całym świecie, bo Kościół katolicki po raz pierwszy zdecydował się na tak odważny krok - było nie było - reklamowy. Już teraz wielu kapłanów z Pomorza pyta o tajemnicze pudełeczko.
- Nie zapomnijcie jej wziąć, bo robi dobrze na serce, duszę i jest dobra na całe życie - podkreśla papież Franciszek.
Opinie (210) 4 zablokowane
-
2013-11-18 12:34
Oj ,żeby wiater nie zwiał mu czapeczki
bo tam ukryty adresik .....
- 2 16
-
2013-11-18 12:35
przed użyciem skonsultuj się z lekarzem.. bo niewłaściwie stosowany..
Fajny pomysł!Ktoś przebadał działanie? Co na to nfz???
- 8 1
-
2013-11-18 12:46
Każdy pomysł jest dobry aby skłonić ludzi do autorefleksji nad swoją ciągłą pogonią za lepszej jakości życiem ,w którym nie ma miejsca na wiarę dopiero w obiczu śmierci i choroby kiedy cierpią doświadczeni rakiem bierze ich na nawrócenie
- 10 1
-
2013-11-18 12:51
:) (1)
Lubię tego papieża to będzie bardzo ciekawy pontyfikat i bardzo trudny jeśli chodzi o nasz kraj ponieważ trwa ciągła nagonka na księży.Mam nadzieję ,że to minie winni pójda do więzienia, reszta wyciągnie konsekwencje a i może papież postanowi otworzyć dialog i zmodernizować trochę prawo kościelne
- 14 5
-
2013-11-18 13:10
nie
ma nagonki, kościól polski ma duże problemy. Zamaist zając się kwestiami wairy, cześc hierarchó zbiera majątki i zachowuje sie jak udzielni książęta...
- 4 1
-
2013-11-18 12:54
(2)
Nagonka na kościół katolicki ma miejsce tylko i wyłącznie w POlsce w celu odciągnięcia uwagi od czegoś o wiele większego i o wiele bardziej złożonego.Takie akty miały miejsce w przeszłości i ich częstotliwość nie jest większa niż akty przemocy w świeckim świecie.Takie rzeczy się po prostu zdarzały, zdarzają i będą zdarzać trzeba skutecznie działąć i wkłądać przestępców bez względu na mundur czy sutannę do więzienia !
- 5 8
-
2013-11-18 12:56
? (1)
nie rozumiem tylko dlaczego za występek jednego księdza ma odpowiadać Watykan i wszyscy księżą,lub nawet kuria w której większość z tych ludzi nawet się nie zna.To tak jakby za występek jednego policjanta za nadużycie przez niego władzy miał odpowiadać minister obrony narodowej.
- 2 4
-
2013-11-18 13:09
Bardzo trafnie ujęte
Problemem dzisiejszego kościoła, jest to że broni nie odpowiednich ludzi. Zamiast samemu szybko rozprawić się z problemem to się w nim pogrąża.
Nie potrafi się pogodzić z faktami i tym, że jeżeli naucza to sam musi być czysty jak łza. A skoro czysty to trzeba wyzbyć się brudu. Ataki były, są i będą, ale liczy się reakcja. Jeżeli reakcja byłaby odpowiednia to atak mógłby kościół przerobić na własną korzyść.
Kościół powinien podążać drogą wskazaną przez Franciszka, a nie przez naszych biskupów, a szybko by urósł w siłę. Ale z tego co widzę kościół też się już zmienia, ale oddolnie, bo pojawia się w nim coraz więcej księży chcących coś zmienić i kwestia tylko czy i kiedy im się to uda.- 2 1
-
2013-11-18 13:09
Franek
jest fantastyczny, ale ten "specyfik" można potraktować jedynie jako dobry dowcip. Branie tego na serio pachnie średniowieczem
- 8 10
-
2013-11-18 13:14
"nawracajcie się bo bliskie jest królestwo Boże" (2)
Do bezgranicznego zaufania Jezusowi, wytrwałości w Jego nadziei i czujności wobec fałszywych proroków wezwał wczoraj Ojciec Święty podczas modlitwy Anioł Pański. Franciszek zachęcił wszystkich, by w związku z kończącym się Rokiem Wiary ochoczo korzystali ze szczególnego lekarstwa duchowego, jakim jest Różaniec, a także Koronka do Miłosierdzia Bożego.
- 5 8
-
2013-11-18 20:27
Od 2000 lat to mówią... (1)
i coś tego królestwa nie widać.
- 3 0
-
2013-11-18 21:08
spieszysz się gdzieś?
- 0 3
-
2013-11-18 13:26
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! (1)
- 14 7
-
2013-11-18 21:15
Na wieki wieków!
- 2 2
-
2013-11-18 13:27
Zalosne (1)
Zalosne, co ma dac rozaniec.. No katolikom satysfakcje moze nie wiem
- 6 14
-
2013-11-18 13:28
bez wiary jest tylko zatracenie. nie trzeba osiągać wieku starczego, aby samemu to odkryć
- 4 6
-
2013-11-18 13:33
pokój serca (10)
u mnie pokój serca i duszy objawia się jak wiem ,że mam zdrowie i pracę. Wtedy jest wewnętrzna radość i chęć do życia.A pierdoły co wymyślają księża to tylko i wyłącznie ich interes ,aby mogli na głupocie ludzkiej dorabiać się porządnej kasy.Czy oni wierzą w BOGA chyba nie.??? Miserikordyna to lek na głupotę,kupujcie zacofani kaltolicy .
- 15 11
-
2013-11-18 14:34
Pomyśle, co się stanie z pokojem, gdy tego zdrowia zacznie brakować? (6)
Nie chodzi mi o chorobę, raka itp. Po prostu starość... Będziemy słabsi, mniej wydolni, efektywni i efektowni(!) Czy będzie Pani miała na tyle sił, aby to po prostu przyjąć i żyć, aż do końca? Praca też może być niestabilna. Czego oczywiście nie życzę! Co wtedy będzie źródłem Pani pokoju?
- 6 3
-
2013-11-18 16:09
(5)
a Bóg pomaga na biedę, chorobę i starość?
- 2 5
-
2013-11-18 17:13
Tak. Zapytaj Twojej Babci. (4)
- 3 4
-
2013-11-18 17:46
(3)
moja babcia była ateistką. Już nie żyje.
- 5 2
-
2013-11-18 20:24
(2)
Bóg ją zabił bo była ateistką. A Bóg nienawidzi takich ludzi.
- 0 5
-
2013-11-18 21:54
umarła ze staro§ci. Do końca była pogodna i zadowolona z życia. Umarła spokojnie, we śnie.
- 3 1
-
2013-11-19 23:47
jak jestes ignorantem to sie nie wypowiadaj
Bog nikogo nie nienawidzi.
- 1 0
-
2013-11-18 21:05
hmm.. (2)
to dość prymitywne pokładać ufność w tak chwiejnych rzeczach jak zdrowie czy praca i od nich uzależniać swoje poczucie szczęścia. to bardzo ubogie duchowo, powiedziałabym nawet że nie ma to z pokojem duszy nic wspólnego
- 1 2
-
2013-11-18 22:04
. (1)
Zdrowie i praca to czynnik do dobrego życia,to piorytet
aby ufać przez zdrowie w swoje siły ,które dają zadowolenie.Zdrowie to nie rzecz chwiejna i uzależniona. Gorzej jest być uzależnionym od alkoholu jak to w środowisku księży jest powszechne. Przewrócić latarnie i zabić młodego człowieka po pijaku na autostradzie.- 2 1
-
2013-11-18 22:36
chcesz powiedzieć, że w pełni panujesz nad swoim zdrowiem? dziś je masz, jutro możesz go nie mieć.co wtedy ze spokojem duszy i zadowoleniem z życia? kiedy nie możesz pracować bo stan zdrowia na to nie pozwala? nie ma rzeczy bardziej chwiejnej niż zdrowie i praca- w dzisiejszych czasach..
a środowisko księży znasz aż tak dobrze by wyrokować o całokształcie?- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.