• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parafianie ubożeją

Bartosz Kalinowski
15 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
We wszystkich polskich parafiach trwają Wizyty duszpasterskie popularnie nazywane kolędą. Od kilku lat księża, po przeliczeniu ofiar na parafię, obserwują znaczne zubożenie społeczeństwa polskiego.

W polskiej tradycji przyjęło się, że duszpasterze odwiedzają domy parafian raz do roku, w okresie noworocznym, od początku roku do 2 lutego, dnia popularnie zwanego świętem Matki Boskiej Gromnicznej. Księża z większych parafii są goszczeni w domach wiernych już od pierwszej niedzieli adwentu, co niejednokrotnie trwa do środy popielcowej. Ciekawostką jest fakt, że w innych krajach kolędy niekoniecznie odbywają się w tym samym okresie. Dla przykład, we Włoszech kolęda nazywana poświęceniem domów, odbywa się dopiero w okresie Wielkiej Nocy.

- Głównym przesłaniem wizyty duszpasterskiej jest poświęcenie domów wiernych, zapoznanie się z ich problemami, wspólne śpiewanie kolęd i dzielenie się radością z narodzin Zbawiciela- powiedział "Głosowi" ksiądz, sekretarz prasowy arcybiskupa Witold Bock. - Jest to najlepsza okazja, żeby wierni poznali osobiście swojego duszpasterza.
Jednak nie dane jest duszpasterzom odwiedzenie wszystkich wiernych ze swojej parafii.

- Średnio odwiedzamy dziennie od 10 do 30 rodzin, około 1/4 wiernych nie przyjmuje kolędy w swoich domach - stwierdził ksiądz Jerzy Kownacki, pełniący funkcję kapelana w Domu Seniora. - Powodem jest najczęściej nieobecność rodziny w domu, wyjazdy i sprawy zawodowe.

Na pytanie, czy podczas odwiedzin zdarzają się nieprzewidziane sytuacje lub objawy agresji, ksiądz Jerzy Kownacki wspomina:

- Była taka sytuacja, kiedy w jednej z dzielnic Gdańska odwiedziłem melinę pijacką, gdzie zachowanie wiernych wskazywało na duże spożycie napojów wyskokowych, na szczęście nie doszło tam do żadnych rękoczynów.

- Datki pieniężne ofiarowane przez wiernych na parafię są różnej wysokości, zależy to przede wszystkim od dzielnicy oraz zamożności poszczególnych rodzin - powiedział ksiądz Witold Bock. - Ofiary przekazywane są do parafii, a później ich cząstka trafia bezpośrednio do księdza. W ostatnich latach kapłani obserwują znaczne zubożenie społeczeństwa.
Głos WybrzeżaBartosz Kalinowski

Opinie (195)

  • tu ciaptaku przeginasz
    dołączasz do chóru wujów niestety nie pozwalających innym swobodnie wyznawać wiary
    idź tam gdzie mieszkasz i krzyknij że żydów zaraz poczęstujesz cyklonem bo ci śmierdzą
    zobaczymy wyniki
    wierzących tutaj obrażasz bo nie obawiasz sie konsekwencji
    a gdzie w tym wszystkim ta wasza TOLERANCJA??
    ja ciebie na siłe nie nawracam bo sie nie czuję powołany
    a że żone kochałem to faktycznie zrobiłem z siebie małpe
    ale i to jest sprawą miedzy MNĄ a PANEM BOGIEM :P

    • 0 0

  • napewno Gallluxie

    • 0 0

  • kochajmy się

    proponuję zbiorowe do tematu pasujące zaśpiewanie:
    "pójdźmy WSZYSCY do stajenki..."
    i będzie milej:)

    • 0 0

  • piotrukas

    Nie masz racji, Idealna dla mnie sytuacja byloby, gdybym nie mogl wogole zapomniec o istnieniu takiej instytucji jak Kosciol Katolicki. NIestety to on- mnie niewierzacemu, wciaz o swoim istnieniu, mimo mojego sprzeciwu przypomina. Probuje mi narzucic czy moge robic zakupy w niedziele, czy nie, czy moge ogladac pornosy czy nie (co tam pornosy, moge miec nawet trudnosci z ogladaniem Big Brothera czy czytaniem Harrego Pottera), czy moge sie swobodnie rozwiesc czy nie, czy moge zawrzec legalny zwiazek jesli jestem gejem czy nie, czy moge skroci swoje cierpienia jesli ciezko zachoruje konczac zycie czy nie, czy nie. Charakterystyczne- Kosciol nie posluguje sie tu napomnieniami pod adresem swoich wiernych, tylko probuje własne zasady narzucic WSZYSTKIM, wprowadzajac je do prawa panstwowego. Dlaczego dyskutuje z gloszeniem faktu o istnieniu Boga. Bo jego istnienie czesto traktowane jest jak pewnik (w jednymz telewizyjnych programow zaproszony tam ksiadz powiedzial za eutanazja musi byc zabroniona, bo nasze zycie nalezy do Boga - nie odniosl sie do stanowiska tych, korzy w niego nie wierza). Nikomu nie zabraniam wierzyc, ale wypraszam sobie proby ukladania mi zycia w mysl prawd, ktorych nie uznaje.

    • 0 0

  • już wiem!

    ROB to Dzierżyński!

    • 0 0

  • rob :) biedaku BB ci zabriniają oglądać ?
    Całe szczęście,że udało mi się zobaczyć Klaudiusza i Karolinę :).

    • 0 0

  • rob

    Mozna udowodnic powiadasz? To Ci powiem ze jeszcze 200 lat temu nikt nie potrafil udowodnic istnienia atomu - czy to oznacza ze wtedy ich nie bylo?

    • 0 0

  • drogi przyjacielu

    mysle ze to ty przeginasz insynuujac mi jakies ludobujcze praktyki.
    Jezeli jest wolnosc slowa to nalezy sluchac prawdy i innej strony.
    Tym bardziejze jak narazie to wlasnie innowiercy i ateisci sa w polsce przesladowani przez katolikow.
    Role jak widac odwrocily sie katowani stali sie katami.

    Zaraz mi zarzucicie ze przeciez nikogo sie nie krzyzuje wiec odrazu paruje to odwolujac sie do waszej inteligencji.

    • 0 0

  • biedny rob...
    ten wredny kościół zniszczył mu pół życia!
    a on tak bardzo chciał zalegalizowac swój związek z narzeczonym...
    i oglądać razem pornosy - ale na progu wypożyczalni video stał kościół
    i koniecznie musi robić zakupy w niedziele, a tu nic z tego
    współczucia

    • 0 0

  • Ad vocem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane