- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (126 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (201 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (94 opinie)
- 4 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (28 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (125 opinii)
- 6 Wystawa stała w MIIWŚ czeka na zmiany (93 opinie)
W polskiej tradycji przyjęło się, że duszpasterze odwiedzają domy parafian raz do roku, w okresie noworocznym, od początku roku do 2 lutego, dnia popularnie zwanego świętem Matki Boskiej Gromnicznej. Księża z większych parafii są goszczeni w domach wiernych już od pierwszej niedzieli adwentu, co niejednokrotnie trwa do środy popielcowej. Ciekawostką jest fakt, że w innych krajach kolędy niekoniecznie odbywają się w tym samym okresie. Dla przykład, we Włoszech kolęda nazywana poświęceniem domów, odbywa się dopiero w okresie Wielkiej Nocy.
- Głównym przesłaniem wizyty duszpasterskiej jest poświęcenie domów wiernych, zapoznanie się z ich problemami, wspólne śpiewanie kolęd i dzielenie się radością z narodzin Zbawiciela- powiedział "Głosowi" ksiądz, sekretarz prasowy arcybiskupa Witold Bock. - Jest to najlepsza okazja, żeby wierni poznali osobiście swojego duszpasterza.
Jednak nie dane jest duszpasterzom odwiedzenie wszystkich wiernych ze swojej parafii.
- Średnio odwiedzamy dziennie od 10 do 30 rodzin, około 1/4 wiernych nie przyjmuje kolędy w swoich domach - stwierdził ksiądz Jerzy Kownacki, pełniący funkcję kapelana w Domu Seniora. - Powodem jest najczęściej nieobecność rodziny w domu, wyjazdy i sprawy zawodowe.
Na pytanie, czy podczas odwiedzin zdarzają się nieprzewidziane sytuacje lub objawy agresji, ksiądz Jerzy Kownacki wspomina:
- Była taka sytuacja, kiedy w jednej z dzielnic Gdańska odwiedziłem melinę pijacką, gdzie zachowanie wiernych wskazywało na duże spożycie napojów wyskokowych, na szczęście nie doszło tam do żadnych rękoczynów.
- Datki pieniężne ofiarowane przez wiernych na parafię są różnej wysokości, zależy to przede wszystkim od dzielnicy oraz zamożności poszczególnych rodzin - powiedział ksiądz Witold Bock. - Ofiary przekazywane są do parafii, a później ich cząstka trafia bezpośrednio do księdza. W ostatnich latach kapłani obserwują znaczne zubożenie społeczeństwa.
Opinie (195)
-
2003-01-15 12:39
Nie te pieniądze co my dajemy ale te co nam kradnie
rządowa klika sa istotne - a na to nie mamy wplywu, jak sie okazuje. Wejscie do Unii bedzie nas kosztowalo...
- 0 0
-
2003-01-15 12:40
rob
A tutaj sie z Toba nie zgodzie: to ze nie widac np. atomow to nie znaczy ze ich nie ma. Roznie dobrze ja moge powiedziec ZE JEST i bedzie to tyle samo warte.
- 0 0
-
2003-01-15 12:47
Kilka myśli.
Czy scan to przypadkiem nie swiadek Jehowy? Pisze jakies bzdury...
Gallux-masz wiecej wiary niz niejeden "wierzacy".
Agresja w stosunku do ksiezy to czesto chyba proba zwalenia na kogos innego tego, ze sie samemu nie chodzi do kosciola.
Wielu ludziom wydaje sie tez, ze musza sie podporzadkowac w 100 procentach do wszystkiego co powie ksiadz, co wymysli proboszcz (chodzi o zarządzanie parafią). A jesli sie nie zgadzają z tym to tracą wiarę....? To jakis bezsens. Wydaje mi sie, ze jesli ktos wierzy, wie po co chodzi do kosciola, to jesli go cos wkurza to znajdzie na to jakis inny sposob, niz zrezygnowanie z Komunii Sw.
Kosciół przez duże K, to nie tylko księża. To przede wszystkim my. To truizm, ale mam wrażenie, że mało kto myśli o Kościele w ten sposób.- 0 0
-
2003-01-15 12:47
rób grzeszniku
nie okłamuj się i nie łudź
ja wierzę, że Bóg jest:)
nie wciągaj mnie w swoje problemy bo mam dość swoich:P- 0 0
-
2003-01-15 12:48
poke
Jest pewna poważna róznica- istnienie atomow mozna udowodnic. Ciezar dowodzenia- jak wiadomo- spoczywa na osobie, ktora twierdzi, a nie zaprzecza. Gdybym mial wierzyc we wszystko czego nieistnienia nie mozna udowodnic, to musialbym wierzyc takze w krasnoludki, elfy i zlych czarownikow. Mozesz udowodnic ze krasnoludki nie istnieja poke? A moze w nie wierzysz?
- 0 0
-
2003-01-15 12:51
rob nie ośmieszaj się
wiatr wieje?? wieje
a widzisz go??- 0 0
-
2003-01-15 12:51
Babciu
Myślę że po tylu opiniach już pogląd jakiś sobie wyrobiłaś, ale dorzucę jeszcze i moją
Najwyraźniej któryś z księży wrócił niedawno, lub spędził trochę czasu na zachodzie – a tam płacenie co miesiąc zadeklarowanej kwoty na kościół jest rzeczą normalną (nie zbiera się już na tacę, stanowi to dochód kościoła i wiadomo na co parafia może sobie pozwolić)
Mogło to być też spowodowane:
- troską o bezpieczeństwo księży - w poprzednich latach zdarzały się na nich napady, gdy wracali z kolędy
- tym że tylko taką darowiznę (przez bank) można sobie odpisać od podatku
- albo brakiem zaufania do księży w parafii (to byłoby najsmutniejsze) :(
ale przesłanie brzmi jednoznacznie – nie dawać nic w łapę
a z dzieckiem porozmawiaj, niech zna sytuację i ono niech podejmie teraz decyzję czy chce wizyty księdza
bo może jednak czuje taką potrzebę, a może liczy się z opinią rówieśników albo po prostu jest to dla niego stresujące i męczące i z ulgą przyjmie koniec wizyt – dzieci mają na wszystko własne zdanie tylko my na ogół ich nie słuchamy uważając że co można w tym wieku wiedzieć...
no a na temat artykułu – ludzie lubią się wyżalić jak przyjdzie ksiądz jak to im ciężko i jacy oni biedni...- 0 0
-
2003-01-15 12:53
wystepujesz w Biblii pod postacią niewiernego Tomasza
musiał włożyc paluch w Pańskie rany żeby uwierzyć
miał to szczęście, że akurat Jezus był przy nim
ty niestety nie masz tego szczęścia a wiara jest łaską o którą jeśli chcesz możesz co najwyżej prosić u Boga...- 0 0
-
2003-01-15 12:55
"Do pewnej wioski przyjechal kiedys prelegent i mowi:
- chłopy, widzicie to drzewo
- widzimy]
- a widzicie te krowy za oknem?
- widzimy
- a widzieliscie pana Boga?
- ni
- No...to znaczy, ze Pana Boga nie ma.
Na to wstał chłop, mieszkaniec wioski i mowi:
- chopy, widzicie ta krowa za oknem?
- widzimy
- widzicie Nowakowa jak godo z soltysem?
- widzimy
- a widzieliscie rozum pana prelegenta?
- ni
- to znaczy, ze pan prelegent rozumu nie ma"- 0 0
-
2003-01-15 12:59
Łaska Pańska na pstrym koniu jezdzi i to wiemy a nie widać. Zbierajcie chrzescianie chrust i ukladajcie stosy chetnych juz widac.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.