- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (120 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (172 opinie)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (97 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (65 opinii)
W polskiej tradycji przyjęło się, że duszpasterze odwiedzają domy parafian raz do roku, w okresie noworocznym, od początku roku do 2 lutego, dnia popularnie zwanego świętem Matki Boskiej Gromnicznej. Księża z większych parafii są goszczeni w domach wiernych już od pierwszej niedzieli adwentu, co niejednokrotnie trwa do środy popielcowej. Ciekawostką jest fakt, że w innych krajach kolędy niekoniecznie odbywają się w tym samym okresie. Dla przykład, we Włoszech kolęda nazywana poświęceniem domów, odbywa się dopiero w okresie Wielkiej Nocy.
- Głównym przesłaniem wizyty duszpasterskiej jest poświęcenie domów wiernych, zapoznanie się z ich problemami, wspólne śpiewanie kolęd i dzielenie się radością z narodzin Zbawiciela- powiedział "Głosowi" ksiądz, sekretarz prasowy arcybiskupa Witold Bock. - Jest to najlepsza okazja, żeby wierni poznali osobiście swojego duszpasterza.
Jednak nie dane jest duszpasterzom odwiedzenie wszystkich wiernych ze swojej parafii.
- Średnio odwiedzamy dziennie od 10 do 30 rodzin, około 1/4 wiernych nie przyjmuje kolędy w swoich domach - stwierdził ksiądz Jerzy Kownacki, pełniący funkcję kapelana w Domu Seniora. - Powodem jest najczęściej nieobecność rodziny w domu, wyjazdy i sprawy zawodowe.
Na pytanie, czy podczas odwiedzin zdarzają się nieprzewidziane sytuacje lub objawy agresji, ksiądz Jerzy Kownacki wspomina:
- Była taka sytuacja, kiedy w jednej z dzielnic Gdańska odwiedziłem melinę pijacką, gdzie zachowanie wiernych wskazywało na duże spożycie napojów wyskokowych, na szczęście nie doszło tam do żadnych rękoczynów.
- Datki pieniężne ofiarowane przez wiernych na parafię są różnej wysokości, zależy to przede wszystkim od dzielnicy oraz zamożności poszczególnych rodzin - powiedział ksiądz Witold Bock. - Ofiary przekazywane są do parafii, a później ich cząstka trafia bezpośrednio do księdza. W ostatnich latach kapłani obserwują znaczne zubożenie społeczeństwa.
Opinie (195)
-
2003-01-15 11:35
:-))
Przychodzi dwoje młodych ludzi do zakrystii załatwiać formalności przed ślubem. Spisują wszystkie akta, itp...
Na końcu przyszły małżonek pyta księdza - ile powinien zapłacic? Na to ksiądz, że to już zależy od jego woli i od tego jak ocenia szczęście z przyszłą żoną.
Wtedy młodzian spojrzał na stojącą obok niego pannę, westchnął głęboko i wyjął z portfela 10 zł. Ksiądz wziął banknot, popatrzył na przyszłą pannę młodą, westchnął głęboko i wydał 5 zł reszty.- 0 0
-
2003-01-15 11:37
hehehehehehehhee
samo życie he he he- 0 0
-
2003-01-15 11:41
SUMIENIE
NIKT NIKOGO DO NICZEGO NIE ZMUSZA.
Każdy winien postępować zgodnie z swoim sumienie i odzcuciem.
Są w Polsce biskupi...
"Biskup (nazwisko) wprowadził reformy duszpasterskie zgodnie ze stylem swego życia. To styl ewangelicznego ubóstwa. I tego wymaga od swoich księży. W kurii nie ma audiencji. Do potężnego gmachu wchodzi każdy, kto ma ochotę. Wieczorem każdy może do niego zadzwonić....
Pewnej niedzieli wszedł na ambonę i zapowiedział: - Od tego roku kolęda to będzie czysta wizyta duszpasterska, nie dawajcie nam żadnych pieniędzy. I niczego nie wkładajcie nam do kieszeni. Jak to kolęda bez pieniędzy? A kto będzie kościół utrzymywał? - szemrali ludzie. Możecie składać ofiary na specjalnej mszy już po kolędzie - wytłumaczył biskup. - Anonimowo i bez przymusu....."- 0 0
-
2003-01-15 11:43
Kaspin
to fragment powieści fantastycznej?...
- 0 0
-
2003-01-15 11:56
świetne wejście, ciągle poirytowany Irku. Tak trzymać.
Utożsamianie wiary (niewiary) z Kościołem-instytucją jest chyba nieporozumieniem. Kościół to księża ze swoimi zwykłymi, ludzkimi słabościami i grzechami. Dobrze jest teraz mieć forsę, to oni też ją chcą mieć ( i podatki też powinni płacić, Galluxie, ha,ha). A że miejscem modlitwy czy przyjmowania sakramentów jest Kościół ? Jakieś miejsce musi być, do licha i ktoś to musi robić.
Zaliczam siebie do wierzących, ale nie w Kościół. Kolędę przyjmuję, bo to tradycja (ta dodana), choć wiem, że gwoździem tego programu jest koperta. A znam taki przypadek, gdy ksiądz w Wielki Piątek został przypadkowo "przyłapany" przez pewnego kaszuba na wp...niu pieczonej kaczki. Cóż, może uczynił znak krzyża i powiedział sobie "niech się stanie rybą"? Najbardziej zbulwersowany był ten biedny, bardzo wierzący i praktykujący kaszub.- 0 0
-
2003-01-15 12:02
przez pustynie ucieka członek safari a za nim sadzi gładny lew
facet wyciąga ręce w błagalnym geście i woła
- spraw Panie żeby ten lew miał duszę chrześcijanina
lew dopadł gościa i kiedy już miał zatopic w nim kły mrunął
- dzieki ci Panie za ten dar, który zaraz będę spożywał:)- 0 0
-
2003-01-15 12:08
Gallux
Inna przypowisc:
"jednego dnia staniesz przed Panem Bogiem a on zapyta cię:
a czemu to adamie nie dawałeś na Kościół??
a bo Panie Boże wszystko kradli księżą
a czemu Adasie nie chodziłeś do Kościoła
a bo Panie Boże krew mnie zalewała jak widziałem te kubaturę
a dobry Bóg ze smutkiem w głosie powie Ci
widzisz Adasiu, ja takze mam tego serdecznie dosc i zastanawiam sie wlasnie nad nowym Potopem..."- 0 0
-
2003-01-15 12:22
zwłaszcza Poke że niedługo wiosna z jej odwilżą:)
- 0 0
-
2003-01-15 12:30
Kościół, na którym niektórzy tak tu wieszają psy był w stanie wojennym (nie tylko wtedy zresztą) ostoją wolności słowa i wyznania. udzielał wsparcia i schronienia wszystkim prześladowanym przez komune.
Dbał o morale dzieci nauczając w salkach katechetycznych przy parafiach, w czasch ogólnego tzw. "bezbożnictwa" "imperium zła" itp
Moja córka urodzona w 4 miesiące po czarnobylu tylko dzieki temu że Kościół był właśnie sprawną organizacją miała zapewnione stale duńskie mleko puszkowe itd itp
nie należę do zapominalskich i niewdzięcznych
wcale nie dla Pana Boga ale dla samego siebie.- 0 0
-
2003-01-15 12:32
Galux
Tylko jedna, krótka uwaga odnosnie jednej wypowiedzi, sprzed kilku godzin. Galux!- nikt nie stanie przed Panem Bogiem albowiem jego NIE MA !!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.