• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paragon grozy za kurs taksówką. 373 zł z Gdyni do Gdańska

Maciej Korolczuk
2 lipca 2024, godz. 15:00 
Opinie (348)
Za 23-kilometrowy kurs z Gdyni do Nowego Portu pasażerka zapłaciła 373 zł. Za 23-kilometrowy kurs z Gdyni do Nowego Portu pasażerka zapłaciła 373 zł.

Prawie 400 zł zapłaciła pani Martyna za kurs taksówką z Gdyni do Nowego Portu. W ostatnich dniach na rynku przewozu osób trwa rewolucja. Po zmianie przepisów, czyli obowiązkowego prawa jazdy wydanego w Polsce, taksówek jest znacznie mniej. Efekt? Ceny poszybowały, a na kurs trzeba czekać dłużej niż zazwyczaj.



Gdy musisz skorzystać z taksówki, to zamawiasz:

Zmiana przepisów nastąpiła w połowie czerwca. Od tamtej pory każdy kierowca świadczący usługi przewozu osób korzystający z aplikacji (Uber, Bolt, FreeNow) musi posiadać polskie prawo jazdy.

Nowelizacja prawa sprawiła, że z dnia na dzień z rynku wyparowało mnóstwo taksówek. W efekcie na kursy czeka się dłużej, a ceny dostępnych przewozów wzrosły. Przekonała się o tym pani Martyna, której paragon grozy za przejazd taksówką z Gdyni do Nowego Portu pojawił się w mediach społecznościowych.



- W piątek ok. 8 rano nasza pracownica Martyna musiała szybko dojechać do pracy na pilne wezwanie do pacjenta. Wzięła więc z postoju w Gdyni taksówkę do Nowego Portu w Gdańsku, żeby jak najszybciej dotrzeć do pracy. Sama niemal stałaby się pacjentem, kiedy zobaczyła rachunek za 24 km, który wystawił jej kierowca [dane zanonimizowane - dop. red.] na kwotę 373 zł. Nie wiem, czy można coś z tym zrobić. Ostrzegam przed tą taksówką. Paragon za ten przejazd w załączeniu - napisała pani Grażyna na jednej z grup na Facebooku.
Skontrolowano ponad 200 Uberów i Boltów. Kierowcy wiedzieli o akcji? Skontrolowano ponad 200 Uberów i Boltów. Kierowcy wiedzieli o akcji?

Jak wynika z paragonu, kurs trwał niespełna godzinę, a kierowca przejechał dystans nieco ponad 23 km. Opłata początkowa wyniosła 25 zł, za pierwszą taryfę taksometr naliczył 60 zł, a za trzecią 288 zł. Łącznie za kurs pasażerka zapłaciła 373 zł.

W maju kurs na Jasień za 80 zł



Na wysokie ceny kursów najwyraźniej nie ma mocnych. Na początku maja opublikowaliśmy list pani Marty, której rodzice za 8-kilometrowy kurs z dworca na Jasień zapłacili 80 zł.

Opinie (348) 5 zablokowanych

  • Zycie

    Hahahahaha

    • 1 0

  • Jestem Polakiem z GD, na aplikacjach jeżdżę 3 lata

    ale tego tak się nie liczy, bo były przerwy, około 8tys przewiezionych pasażerów, oceny 4.99 uber, 99 bolec. Każdy klient wystawia ocenę kierowcy, jeśli ona spadnie, blokują konto. I czy nazywają to przewozy czy inaczej, dla mnie rybka, nawet lepiej, nie chcę aby mnie kojarzono z chorym, bandyckim środowiskiem słupowców.

    • 11 1

  • (2)

    Wielka szkoda, że Pani Martyna nie napisała, z którego postoju w Gdyni wzięła tą taksówkę, bo jeśli było to spod dworca głównego, to nie ma co się dziwić.

    • 16 0

    • Na 100% było to spod dworca w Gdyni.

      • 0 0

    • Może tak być

      Parę miesięcy temu prawie żaden kierowca nie był zainteresowany podróżą z dworca na Grabówek za 20 zł. W końcu jeden bardzo miły starszy pan pojechał i jakiś korona mu z głowy nie spadła.

      • 1 0

  • Taniej by było polecieć samolotem (1)

    • 12 2

    • W Gdyni nawet mamy lotnisko :-)

      • 1 0

  • To tak jakbym wziął pokój w 5-cio gwiazdkowym hotelu i potem narzekał że drogo. (6)

    Zanim wsiadła widziała wywieszone stawki za kurs i sama zleciła usługę. W czym problem ? Czy ktoś ją zmusił do tego kursu ?

    Zbyszek

    • 9 28

    • to taka cecha plciowa, nie myslec i pozniej narzekac (1)

      • 2 7

      • Dokladnie. Równie dobrze mogę wejśc do restauracji

        i zamówic pół litra wódki i narzekać ze nie jest w cenie jak w markecie

        • 2 5

    • (3)

      Pojechała pewnie jednym z tych starych sztrucli pod dworcem w Gdyni, gdzie kierowcami są starzy złotówiarze pamiętający jeszcze czasy jak byli sucxkami na usługach milicji.

      Jest jedną zasada- brać tylko taksówki korporacyjne i pytać o cenę

      • 3 0

      • Przede wszystkim czytać cennik!

        • 0 0

      • Masz dowody ? To ocerniasz ?

        Cennik był wywieszony.

        • 1 2

      • Zasada jest taka, widzisz cennik i jak wsiadasz to potem nie narzekaj.

        Widziały gały gdzie wsiadały

        • 2 0

  • Ale pewnie

    Taksówka była tak luksusowa i kierowca tak rozmowny, że warto dopłacić. Przynajmniej według argumentacji zwolenników taxi. No i brak ryzyka kontaktu z obcokrajowcem, po którym jak wiadomo każdy Polak cierpi strasznie.

    • 10 3

  • Te złotówy spod dworca Gdyni i Gdańska na to czekały... (2)

    ...to najgorsza klika jaka tylko może być w 3mieście,zdiercy,oszuści i kombinatorzy...!!!

    • 17 1

    • To jest najgorszy sort ludzi. Przeciwieństwo prawdziwego honorowego Polaka i Gdańszczanina
      Stare dziadki, które rzucają się też do normalnych taksówkarzy korporacyjnych- nie mam na myśli Uberow i Boltów tylko normalne korporacje.

      • 3 0

    • Cennik jest na szybie

      Wystarczy go przeczytać.

      • 1 0

  • Godzinę??? (1)

    Przecież SKM przyjechałaby do Gdańska w 30 minut, a taxi z dworca (przez telefon a nie z postoju) zapłaciłaby 30 zł :))))))))))))))))))))

    • 9 2

    • to wymagaloby myslenia a myslenie rzecz trudna

      • 2 0

  • opisala to na grupie fejsbucka: fejsbuck kanalizuje skromne ale wraSZliwe intelekty

    • 3 3

  • Polskie firmy takze maja aplikacje i je wspieram tylko

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane