• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkometr kontra 80-latka. Kary za błąd nie da się anulować

Aleksandra Nietopiel
30 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (454)
By prawidłowo dokonać opłaty w parkometrze, należy postępować według instrukcji. Oprócz określenia czasu postoju i opłaty, należy też wprowadzić nr rejestracyjny pojazdu. By prawidłowo dokonać opłaty w parkometrze, należy postępować według instrukcji. Oprócz określenia czasu postoju i opłaty, należy też wprowadzić nr rejestracyjny pojazdu.

Zapłaciła za postój w strefie płatnego parkowania, ale i tak dostała mandat. Starsza pani nie zauważyła, że pobrana przez parkometr kwota do zapłaty za określony czas postoju była dziesięciokrotnie niższa niż deklarowana. W konsekwencji kosztowało ją to 200 zł opłaty dodatkowej. Odwołanie kobiety do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni nie zostało uznane. Jej syn uważa, że seniorom należy się więcej zrozumienia.



Zdarzało ci się przekroczyć czas parkowania?

Konfrontacja starszych osób z wciąż zmieniającym się światem techniki - w tym i z nowymi parkometrami - z reguły kończy się porażką tych pierwszych.

Taka sytuacja spotkała 80-letnią panią Lucynę, która chciała opłacić 15 minutowy postój samochodu w centrum Gdańska. Kwota, którą zapłaciła w parkometrze, była jednak za niska, ale ona o tym nie wiedziała.

Uszkodzone parkomaty, a kierowcy dostali mandaty



40 gr zamiast 4 zł



W sprawie seniorki napisał do naszej redakcji jej syn, który tak przedstawił sytuację:

- Moja mama była zmuszona do obecności w centrum Gdańska, gdzie wybrała się razem z tatą autem. Po zaparkowaniu poszła opłacić postój w parkometrze. Sam wiem o tym, że nie jest to proste zadanie - oprócz numerów rejestracyjnych pojazdu trzeba wybrać na ekranie doładowanie czasu parkowania i rodzaj płatności. Mama przekonana, że wybrała opcję opłaty 4 zł, zapłaciła. Pobrała bilet i położyła za szybę. Po 15 minutach wróciła i odjechała do domu. Po jakimś czasie przyszedł monit z karą 200 zł do zapłaty za nieopłacony parking tego feralnego dnia w Gdańsku. Okazało się, że zamiast 4 zł na parkometrze wybrane zostało 40 gr. Pomogłem mamie napisać odwołanie do GZDIZ, bo uważam, że taka pomyłka może się przytrafić 80-latce, która bardzo rzadko korzysta z nowych rozwiązań poboru opłat za parkowanie. Odpowiedź mnie zdumiała - napisał pan Łukasz.
W odwołaniu do GZDiZ pani Lucyna wyjaśniła całe zajście, zaznaczyła też, że jest osobą starszą o drugim stopniu niepełnosprawności. W odwołaniu do GZDiZ pani Lucyna wyjaśniła całe zajście, zaznaczyła też, że jest osobą starszą o drugim stopniu niepełnosprawności.

Nałożenie opłaty dodatkowej było zasadne



GZDiZ, odpowiadając na odwołanie, wskazał, że opłata postojowa na pojazd w momencie wypisania zawiadomienia nie była zrealizowana, a więc nałożenie opłaty dodatkowej było zasadne.

- Rozumiemy opisaną przez panią sytuację, jednakże z przykrością informujemy, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie ma delegacji w obowiązujących przepisach prawa do anulowania prawidłowo stwierdzonej opłaty dodatkowej - zaznaczono w piśmie.
GZDiZ nie uznał odwołania pani Lucyny. Nałożona opłata dodatkowa była zasadna. GZDiZ nie uznał odwołania pani Lucyny. Nałożona opłata dodatkowa była zasadna.

Odwołań od opłat dodatkowych jest niewiele



Tego typu sytuacje, jak ta opisana przez naszego czytelnika, nie zdarzają się często. Faktem jest, że opłata została wniesiona, oraz to, że była niewystarczająca za określony czas postoju w strefie. Wynikało to jednak z niewiedzy, a nie z celowego działania. Na to jednak rozwiązania nie ma.

- Mimo zrozumienia wszelkich nieprzewidzianych okoliczności, na które powołują się kierowcy,
m.in. przedłużająca się wizyta u lekarza, w urzędzie, GZDiZ nie ma możliwości formalnoprawnych do uwzględnienia wniosku kierowcy w zakresie "anulowania" słusznie stwierdzonej opłaty dodatkowej. Skoro to osoba uiszczająca opłatę deklaruje czas parkowania, a zatem zakreśla ramy czasowe możliwości parkowania według stawek podstawowych, to tym samym decyduje o wysokości należnej opłaty - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.

Odwołania od opłaty dodatkowej z tytułu przekroczenia czasu postoju stanowią niewielki procent wszystkich zastrzeżeń dotyczących opłat dodatkowych, wpływających do GZDiZ. Opłata dodatkowa z powodu przekroczenia czasu postoju to niespełna 17 proc. wszystkich stwierdzonych przez GZDiZ opłat dodatkowych.

Łatwiej anulować "literówkę"



Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie prowadzi statystyk w zakresie dokładnego powodu oraz liczby anulacji opłat dodatkowych. Najczęściej jednak anulowane są opłaty dodatkowe nałożone na kierowców, którzy zrobili literówkę we wprowadzaniu numeru rejestracyjnego pojazdu w parkometrze.

Miejsca

Opinie (454) ponad 10 zablokowanych

  • Na miejscu syna tej Pani (1)

    zamiast cudować i pisać jakieś odwołania wziąłbym konsekwencje na klatę i opłacił mandat za mamę. A oni z tym jeszcze do mediów idą, kabaret.

    • 5 1

    • Ciotex nie syn

      • 0 0

  • GZDiZ to porażka!

    GZDiZ to jest porażka. Kiedyś oddawałem krew w Gdańsku ale na parkingu RCKiK nie było miejsca. Włączyłem start-stop przez aplikację aliora dla mobilet i poszedłem oddać krew. Na sam koniec przy rozliczeniu parkingu w RCKiK okazało się, że parkowanie samo z siebie się zakończyło co po 3 miesiącach wyjaśnień udało się ustalić jako inny sposób blokowania środków przez aplikację banku względem mobilet. GZDiZ reklamację odrzucił po parunastu minutach powołując się na uzyskane logi z MoBilet co było kłamstwem (bo wtedy o te logi nawet nie wystąpili!). Na kolejne reklamację i próbę wyjaśnienia sytuacji (jaki byłby sens płacić za parking i skracać czas parkowania jak za parkowanie 100% oddaje RCKiK?) lawirowali i mijali się z prawdą zrzucając winę na mnie, mobilet, Alior itd. Skończyło się na tym, że bank oddał kasę za mandat, grzecznie przeprosił i poprawił aplikacje a GZDiZ przez 3 miesiące nie mógł zrozumieć co się do nich pisze, tłumaczy i jeszcze perfidnie kłamał. Oni chyba te reklamację w 99% odrzucają bo ich nie czytają i analizują. Dno i 3m mułu. Liczy się tylko kasa. Powinni tą instytucje zaorać.

    • 2 1

  • Ja jestem młodszy niż wspomniana Pani i też nie lubię parkometrów. A to coś wolno działa, a to źle coś nabija, a to płatności kartą nie przyjmie. Zawsze coś.

    • 2 2

  • TAAA i zaraz kazdy bedzie wybierał najmniejsza wartosc

    na cwaniaka potem w razie złapaniamówił "o bo ja starszy pan jestem/starsza pani" hehe, nalezy 2 raz ysprawdzic a nawet 3 czy dobrze sie wybrało...

    • 4 2

  • Pani w takim wieku powinna być obowiązkowo skierowana na badania lekarskie, które określą możliwość dalszego kierowania pojazdami.

    • 1 2

  • 80 lat..

    ..to już nie wiek na kierowanie pojazdami. Mogła poczekać, aż syn lub wnuczek podrzucą lub jechać komunikacją. Dobrze, że przez roztargnienie nikt nie zginął. Są pewne granice i myślę, że 80 lat to już nie czas na samochodowe wojaże.

    • 1 3

  • wszystko można zrozumieć, ale tu sytuacja zero-jedynkowa

    przecież na każdym wydruku biletu z parkometru jest jak wół napisane do której jest ważny postój!!
    I jeszcze ktoś się tym chwali, że nie doczytał.
    A syn mógł zawieźć rodziców a nie kręcić afere

    • 3 2

  • Czy mam rozumieć, że 80- cio latka jeżdzi autem?? Jeśli tak to prosty parkometr MUSI ogarnąć. Jeżeli nie pozwala jej na to stan intelektualny to pora ZDAĆ prawo jazdy i przestać jeżdzić. - przed jakąś tragedią.

    • 2 2

  • ormo

    karać, karać i jeszcze raz karać frajerów niech płacą!

    • 1 1

  • Seniorôw

    i osoby z niepełnosprawnościami prawie wszyscy mają w du**e. Np. w tramwajach siedzą rozkraczeni młodzieńcy zapatrzeni w swoje maleńkie ekraniki, a starsze osoby stoją.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane