• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasażerom pod choinkę

JAGA
29 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Rozkłady jazdy gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej są teraz bardziej użyteczne. Firma przygotowała dla pasażerów prezent pod choinkę. Na przystankach, na odwrocie rozkładów, można teraz na mapie sieci komunikacyjnej ZKM sprawdzić jak dojechać do celu. Rusza też nowa linia.

Na mapach można znaleźć nazwy ulic, dzielnic, gmin i ponad 600 przystanków obsługiwanych przez ZKM oraz dokładny układ tras linii autobusowych i trolejbusowych. Zaznaczone są też wszystkie punkty sprzedaży biletów okresowych oraz informacji o komunikacji miejskiej. W Gdyni są 222 wiaty z kasetonami. Obustronnie zafoliowanych, odpornych na działanie wilgoci i promieni słonecznych schematów powstało 400. Opracowanie, przygotowanie i druk zostało sfinansowane z programu unijnego - gdyński podatnik nie dołożył do tego ani złotówki.

Mapa, jakiej wcześniej nie było, to wynik wyścigu z czasem. Maciej Warszakowski, inspektor z Wydziału Integracji Europejskiej w Urzędzie Miasta Gdyni przekazał do ZKM wiadomość, że Gdynia otrzymała 25 tys. zł na promocję transportu publicznego, jednak pod warunkiem, że zostaną wydane do 8 grudnia, co oznaczało... 2 tygodnie. Pomysł na zagospodarowanie tej sumy powstał błyskawicznie. ZKM dotarł do wszystkich wydawnictw, które kiedykolwiek wydały sensowny plan Gdyni czy Trójmiasta.

- Zadaliśmy im pytanie co za te 25 tys. zł są w stanie zrobić zaznaczając czego oczekujemy - mówi Marcin Gromadzki z ZKM Gdynia. - Po negocjacjach i licytowaniu się chętnych, udało się nakłonić gdańską firmę "Tessa" do... dołożenia do interesu. Nie dość, że schemat był gotowy w ekspresowym tempie (w 400 egzemplarzach plus 1000 egzemplarzy składanych), to na dodatek prawa autorskie do mapy przeszły na ZKM, więc w razie objazdu możemy go sami wyedytować nie płacąc za powielanie schematu. W trakcie realizacji wyszło, że koszt przekroczył początkową kwotę.
Głównym twórcą mapy jest Mariusz Józefowicz z ZKM, wiceprezes Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej "Vetra", geograf i kartograf, a przedsięwzięcie nie było łatwe, ponieważ kasetony na przystankach są poziome, a mapa zasięgu ZKM jest "pionowa". Ujęto jednak całą sieć komunikacyjną od Gdańska Oliwy, poprzez Borowo, jezioro Sitno, Redę po Wejherowo. Jak to się udało? Warto przekonać się samemu.


- Wydawca podszedł do nas bardzo życzliwie, choć już myślałem, że przestaną od nas odbierać telefony... - przyznaje Marcin Gromadzki. - Kolejna wersja korekty trafiała do nas np. w sobotę o godz. 17, o godz. 1 w nocy ktoś przyjeżdżał po nasze poprawki, o godz. 11 w niedzielę przyjeżdżała kolejna wersja i tak spaliśmy na przemian. Na mapach pasażerowie zastaną stan na styczeń 2004 r. Dociekliwi zauważą linię 296 z węzła Franciszki Cegielskiej do pętli Obłuże - Maciejewicza ulicą Warszawską i Morską. W godzinach szczytu popołudniowego w autobusach linii 141 odnotowujemy bardzo duże zapełnienie, więc aby mieszkańcy Gdyni nie musieli się tłoczyć uruchamiamy dodatkową linię "szczytową".
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (104)

  • tramwaj nie utyka w korkach
    niskopodłogowce też jezdżą po Gdańsku i nie są wbrew pozorom żadnym dziwem ( tak, tak tez z imieninami i trasa na wyswietlaczu)
    rozkład jazdy mają (te na moim osiedlu przynajmniej) dostosowany do rozkłady kolejki
    w Gdańsku na dworcu przyjezdny turysta równiez ma mapke na ktorej moze sobie sprawdzić co gdzie jeździ
    placi sie nie za czas spedzony w autobusie ale według czasu przejazdu jaki widnieje na rozpisce
    jak dla mnie rozróżnienie ze mniej sie płaci jak się chce przejechac tylko 3 przystanki niz jak sie chce przejechac ich 20 to jest całkiem w porzadku
    komunikacja miejska nie jest doskonała
    pozostawia napewno wiele do zyczenia
    ale przeciez gdyńska także - nie bądźcie az tak ślepi
    naprawdę nie macie nic poza ta komunikacja co ja tak wpychacie na siłe na piedestał?

    • 0 0

  • antineutrino

    też nie rozumiem czemu nie ma tutaj, dlatego podałem adres dla wszystkich zainteresowanych

    mamo - w Gdyni dawno już nie widziałem autobusu starego typu
    a wymieniajac zalety nowych niskopodłogowych pojazdów Pan Prezydent zapomniał dodać argument ekologiczny (solaris mniej zanieczyszcza powietrze niż Jelcz, czy Ikarus) jak ważna jest niska podłoga dla osób niepełnosprawnych

    baja - najłatwiej powiedzieć "ja mam dwie zdrowe nogi i dobrą brykę a reszta mnie nie obchodzi", ale spróbuj zrozumieć, że władze miasta nie mogą zająć takiego stanowiska i musza myśleć także o osobach niepełnosprawnych, które po prostu do Ikarusa nie są w stanie wsiąść.

    • 0 0

  • A ja może powiem tak:

    Jeden ma mieszkanko z jednym pokojem i 3 tysiące do rączki. Czy może sobie to mieszkanko uporządkować na cacy? Pewnikiem tak.
    Drugi ma mieszkanko z czterema pokojami i też 3 tys. do łapki. Ale z uporządkowaniem to już trochę gorzej. Na coś zawsze braknie, a to na autobus, a to na coś innego...

    • 0 0

  • Bolo,

    no, chyba uchwyciłeś właściwy sens "problema", bo o to właśnie chodzi.

    • 0 0

  • Bolo
    z Gdańska jesteś?
    :)

    • 0 0

  • Tak

    Komunikacja miejska i licytowanie się kto ma więcej lepszego taboru to nie powód, żeby twierdzić że wszystko jest super.
    Jeżeli Gdańsk miałby dobry zarząd, to byłoby jeszcze lepiej. Ale jest tak jak jest.

    • 0 0

  • Bolo, Baja

    znaczy, że Gdańsk jest gorzej zarządzany, bo dostaje tyle samo kasy, co mniejsza i mniej ludna Gdynia?

    nie wiem, być może
    wiem, że dotacje z budżetu centralnego są największą częścią budżetów gmin, więc coś w tym może być, choć byłoby to zupełnie niezgodne z teoriami i słynną listą citymana

    a może po prostu złej baletnicy...

    • 0 0

  • Złe baletnice są wszędzie.
    Z tym, że jednej przeszkadzają majtki, a drugiej czapka niewidka.
    Ja upieram się przy teorii o mieszkalnictwie ze wskazaniem na to większe, jeżeli chodzi o efekty.

    • 0 0

  • Czytam tak czytam i dziwię się Waszemu "zacietrzewieniu". Gdynia ma swoje dobre strony (np. komunikacja trolejbusowa, w miarę sensowny system dróg) i złe strony (a chociażby odstraszajacy dworzec PKP) nie jest inaczej z Gdańskiem gdzie też znajdziemy dobre (np. mimo kłopotów odrestaurowuje się starą część Gdańska) i złe (np. od kilkudziesięciu lat planuje się tramwaj na Chełm i nic). Jak ktoś tu na forum zauważył wiele zależy od uwarunkowań historycznych i nie tylko. Warto jednak wyprostować kilka nieścisłości i dodać kilka faktów.
    1. Trasa Kwiatkowskiego "leży odłogiem" dlatego, bo przestała byc finansowana ze środków centralnych (już w kryzysowych latach 80-tych) i przeszła pod gestię gminy, a koszty jej dokończenia sa niemałe. Poza tym UM chciał postępować zgodnie z prawem i długo negocjował wywłaszczenia właścicieli ziemii, leżącej na przyszłym przebiegu trasy. Trzeba też wspomnieć o protestach "walczących ekologów".
    2. Gdyński model zarządzania komunikacją miejską ma być wprowadzony również w Gdańsku (z pewnymi poprawkami), ponieważ dotychczasowy uznano za małoefektywny.
    3. Te cztery najnowsze tramwaje gdańskie nie mogą jeździć na wszystkich liniach, bo wypadają z szyn (ostatnie modernizacje torowisk mają temu zapobiec)
    4. Gdańsk zakupił ostatnio przegubowe Solarisy, dla poprawy sytuacji taborowej. Niestety bilety drożeją.
    5. W Gdyni nie będzie podwyżki cen biletów na komunikację. Poza tym zostanie od nowego roku wprowadzony bilet 24-godzinny za 8 zł. Ważny na całą sieć
    6. Po Gdyni tez jeździ złom autobusowy. Wprawdzie Ikarusów jest już niewiele, ale za to można spotkać Mercedesy O305 "Gryfu" i PKS Wejherowo
    7. W Gdyni też zostały niedawno zrealizowane inwestycje drogowe poprawiające przemieszczanie się po mieście.
    Mógłbym tak jeszcze wyliczać, ale po co ? Jak już mówiłem, kazde miasto ma swoje piękne i brzydkie strony. Nie można mówić że jedno jest lepsze a drugie gorsze, są po prostu inne. :)

    • 0 0

  • no więc właśnie
    nareszcie ktoś normalny

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane