Zepsuty samolot Wizz Air, dezinformacja, kilka godzin czekania na informację i w końcu perspektywa pokonania części trasy na własny koszt. Taka sytuacja przytrafiła się pani Marcie, naszej czytelniczce, która w niedzielę miała lecieć z Gdańska do Dortmundu.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2008-11-24 11:56
hej ja natomiast poczekalam sobie 5 godziny w Dortmundzie.ale jezeli chodzi o opieke nad pasazerami nie moge narzekac.kazdy dostal 2 kupony po 4euro do zrealizowania w bufecie na lotnisku i bylismy na bierzaco informowani o sytuacji.po 18 otrzymalismy informacje ze lot nie zostanie zrealizowany i jest przeniesiony na 8:05 nastepnego dnia.ludzie ktorzy nie mieli mozliwosci powrotu do domow mogli zalokowac sie w hotelu gdzie koszta beda zwrocone przez firme wizzair,ale czy tak bedzie.......
2008-11-24 12:04
Jaka cena taki serwis!! Nie stać na normalne linie to mordy w kubeł, a nie z płaczem do dziennikarstwa. Korzystałem z tanich linii i wiem, że wiele oczekiwać nie można, ale przynajmniej znośnie dla kieszeni. Ryzyko bierze podróżny. Zresztą przy droższych liniach tez tak się zdarza! Wiele tysięcy osób na świecie jest codziennie w takiej samej sytuacji, ale tylko ...robią z tego lament.
2008-11-24 12:07
A ja nie latam samolotami i mam święty spokój ;) I nie narzekam ;)
2008-11-24 12:09
w kawiarni na lostniksu byłem 5 lat temu, za dwie małe filiżanki kawy zapłaciłem wówczas 32 zł. A kawa nie smakowała lepiej niż w pierwszej lepszej kawiarni na mieście.
A oni dali im 2 Euro, haha, wstyd, Tylko w Polsce.
2008-11-24 12:16
Takie rzeczy jak opóźnienia samolotów się zdarzają ;)
A swoją drogą jak pociąg ma opóźnienie 2,3,4 godziny to PKP nawet złotówki nie da :) Jedyne co można zrobi to zwrócic nie wykorzystany bilet ;P I nikt nie płacze ;)
2008-11-24 12:19
Nie tylko w PL, bo w Luton szarpneli sie na kupon o wartosci £4 :D
2008-11-24 22:33
Się w Polsce nie podoba to wyp.. do Angoliiiiiii i to szybko. ..
2008-11-26 14:55
w sali odlotów (tej nowszej, z widokiem na lotnisko). Za kawę z mlekiem i sok pomarańczowy zapłaciłem 14 zł. To też nietanio, ale na pewno nie 32 zł za dwie kawy.
2008-11-24 12:18
Ta sama maszyna miala dzis leciec do Luton o 6.10. Lotnisko opuscilem przed 10, bo juz przegapilem samolot na ktory mialem sie przesiadac.
A ten samolot, jak stoi tak stal. No i byl przypisany na inny lot dzisiaj - ok 18. Lotnisko nie wie czy poleci :)
Powodzenia, ja chyba znow probowal 6.10 to Luton :|
2008-11-24 12:19
..ja chyba znow bede probowal 6.10 do Luton jutro rano... (sory ze zjadlem czesc zdania)
2008-11-24 15:02
A co z ludzmi, ktorzy dzisiaj mieli leciec do Gdanska z Luton, i nie polecieli, bo sie samolot popsul!!!!!!!!!!!!!!po jak cholere posicie wszytskich pasazerow, zeby podali swoj numer komorkowy lub inny, pytam sie po jaka cholere??!! skoro wiedzieliscie, ze w gdansku stoi samolot popsuty, ludzie nie musieliby wstawac dzisiaj o 4:00 ranao, zeby na luton dojechac!!!!!! nikt nie zostal poinformowany, ze lotu nie bedzie a dobrez o tym wszytskim wiedzieliscie, samilot stoi popsuty juz od soboty a wy nic nie zrobiliscie, moze trzeba bylo podstawic inny?? wyczarterowac, co z pieniedzmi, moze to nie sa jakies ogromne kwoty ale jednak sa. i nie chodzi mi tu, czy to jest Wizzair, czy lot, chodzi o sam fakt!!!
2008-11-24 21:02
jak od soboty?o czym Ty piszesz..pomylily Ci sie daty i awarie samolotow! no i to tradycyjne "ONI'? o kim mowisz..o londynskich gejach z pubow?
2008-11-24 12:23
GLOBTROTERZY!!! :)
Płacicie g*o i macie g***o. Zdziwieni? A moze lepiej byłoby latac uszkodzonymi samolotami.?
Troche wiecej rozgarnięcia a nie jakies smieszne żale
Dzieci
2008-11-24 12:24
Nie mieli o czym informować. Jak to w PKP przez charczący megafon: "Pociąg pośpieszny z Gdyni do Warszawy ma 2 godziny spóźnienia. Opóźnienie może ulec wydłużeniu" - usłyszą podróżni czekajacy w Gdańsku. Nikt nie zaproponuje złotówki na herbatę.
2008-11-24 12:28
2008-11-24 12:31
Rozumiem! Zakladam ze jak np. pojdziesz do fryzjera ktory Cie obstrzyze za 5 zl i obetnie cie totalnie krzywo to jeszcze mu podziekujesz, bo wkoncu byl kilkakrotnie tanszy, wiec nic wiecej sie po nim nie spodzeiwales :)
2008-11-24 12:39
Ludzie...co wy tu płaczecie...polecam przeprowadzić się do usa i polatać sobie z pół roku to będziecie wiedzieli co to są opóźnienia i odwolane loty...A co do tych 2 euro...Pomysłodawce tego pomysłu bym zwolnił odrazu, poniżanie ludzi nie jest miłe...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
